reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

Mel miło poogladac zdjecia. Ja przyłapałam meza jak sie gapił na chrzestnego .....ja go chyba skądś znam.....

Aska no wyglądasz bosko i w ogóle fotka rewelacja jak z sesji.

Mk córa już wystrojona na jutro -ja w pierwszej chwili myślałam ze to jakieś młodsze zdjęcie Agaty, są podobne.


Co robicie jutro tzn. jak plany sylwestrowe?
 
reklama
asioczek pisze:
Tak to ja :) Aska :)
I juz wiem skad znam chrzestnego :) Właśnie się zastanawiałam skąd tą twarz znam :)

aska Twoja fota z awatara mnie powaliła
bse2.gif


Zasz go z Portu ? :)
 
Olji historia piernika była raczej któtka ::) :D
a co do farbowania włosów ::) no ja farbowałam w ciąży i nie zauważyłam różnicy ::)

Mk super sa takie fotki z perukami - może jutro odszukam naszą perukę, to tez wkleję fotkę :D

dżizes, to wy wszystkie go znacie (chrzestnego ) wszystkie chodziłyście do Portu ??? :laugh:

 
Olji ja tam szopke widze i jest git

Moj maz zostal wyslany po czypsy do sklepu bo kupil porterka a nie kupil czypsow. I spotkal goscia na nartach 8)
No i wrocil z Campari :D na jutro a dopiero skonczylismy swiateczne, no qrde bele chyba chce mnie jutro spic. Dodam ze ja intensywnie karmiaca jestem
 
Mk ja po bromku też jeść nie mogłam czułam się jak na potwornym kacu. Ochoty na jedzenie nie miałam, ale kg leciały do przodu.

Olji właśnie słyszałam, że z farbowaniem w ciąży i chwilę po należy uważać. Teraz chyba tylko włosy zetnę, a później je farbnę. Tylko nie wiem na jaki kolor, bo ten co mam na zdjęciu ma jedną wadę szybko blaknie pomimo stosowania różnych polecanych eliksirów.

Mel znam go skądś z widzenia, ale skąd nie dam sobie ręki uciąć. Może być, że z Portu, a może gdzieś jeszcze go widziałam i rzucił mi się w oczy. Czasami tak mam, że zupełnie obcą osobę zapamiętuję, bo była charakterystyczna dla danego miejsca, a później zastanawiam się skąd ją znam.

JJ fotkę robiła moja siostra w samochodzie :) Fakt przed malowała mnie profesjonalistka i włosy były dłuuuugo prostowane. Bo niestety mam problem, że moje włoski są podatne do układania, ale na 5 minut - później nawet tona lakieru nie utrzyma ich w ryzach jeżeli akurat nabiorą ochoty na zakręcenie, albo odwinięcie w drugą stronę.
 
mkkafe pisze:
Mel ja nie chodzilam a tez go znam ::) po prostu ma twarz jakiejs medialnej osoby, ale nie wiem jakiej...

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

ach o to loto

Vin Diesel ;D aktor

nawet w Anglii gdzie teraz mieszka ludzie go zaczepiają i proszą o autograf ;D ;D ;D
 
olji pisze:
aska - super fryzurka
tylko w ciazy to z tego co wiem nei polecaja farbowania, bo sie farby slabiej przyjmuja
przynajmniej mi tak fryzjer mowil
hhhmmm ja też farbowałam w ciąży i przyjmowało mi normalnie....a raz nawet mocniej i prawie czarana byłam...heheh

Melanie pisze:
dżizes, to wy wszystkie go znacie (chrzestnego ) wszystkie chodziłyście do Portu ??? :laugh:

no ja do portu chodziłam....ale jakoś wydaje mi się ,że nie z portu go znam....ale za diabła nie wiem skąd...heheh


Olji.....od razu widać,że pieczesz pyszne pierniczki....heheh....a Matysia jaka zadowolona....pięknie się śmieje

Mk.....Z Jagódki ładna indianka...i tak jak pisała JJ wierna kopia Agatki...heheh
 
Diewczyny musicie troszkę przystopować, bo nas wywalą z tego forum za nadmierne obciążanie serwera  ;D

Mk - zdjęcia superowe! Ale faktycznie ta ślinka - rewelacyjnie przykuwa uwagę  :laugh:

Aśka - zdecydowanie zgadzam się z dziewczynami! Marsz do fryzjera!  :)

Mel - chrzciny jak się patrzy!  :) I znowu jakiś profesjonalista pstrykał fotki. Buuu mi nigdy takie nie wychodzą. Buuu. :mad:

To tymczasem. Wracam do prasowania. Mąż twierdzi że konkretnie mnie poprzestawiało skoro prasuję małej ciuszki. A poprzestawiało, bo niecierpiałam prasować i kupowałam sobie ciuszki z reguły takie które tego nie wymagały.  :laugh:

 
reklama
Boooossseee...pisałam posta....chcę go wysłać....a tu "podczas wysyłania zostały napisane 3 wiadmości"....od razu widać,że dzieci śpia....heheheh
 
Do góry