reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

Witam snieżnobiało;)

Wczoraj wieczorem mielismy akcje mrożącą krew w żyłach!

Lezymy w łozku Kaja poszła siusiu wraca (w pokoju ciemno tylko tv włączony)a Kaja:zobacz pani Doktor,widzisz? Ja:nie widze a ona znowu zobacz pani Doktor i pokazuje ciągle do tyłu w jedno miejsce...w koncu Darek ją wziął na rece a ona zasłania oczy i płacze...Jezuu az mnie dreszcze przeszły ,bo naogladałąm sie kiedys programów ze dzieci widza duchy hehe.
Rano Kaja przychodzi do mnie do pokoju i znowu:pani Doktor,widzisz??i pokazuje znowu w strone biurka....a tam lezy jej ksiązeczka zdrowia ,na okładce jest chłopiec z nosem jak klaun i ona tego sie bała ...a ja juz chcialam Pogromców duchów wzywac buhaha;))


Wczoraj znowu mielismy "akcje kupa" Kaja od dwóch dni ma zaparcia,pól dnia sie darła jakby ze skóry ją obdzierali...dałam jej 2 x po 5 ml Lactulosum rumianek jabłko i w koncu zrobiła az jej zyłki pekly w oczkach a ja wyłam z nia ,i znowu taka kupa ze masakra...zawsze robiła bobki jak królik a teraz duza zbita;/To wszystko przez to ze mało pije i mało owoców je,nie chce tez jagurtów bo chyba sie jej przejadły ...musze zmienic jej diete !
no.gif
yes2.gif
 
reklama
ja tez przy kawce ..

Sali - moze ja "postrasz " ze jak pic nie bedzie to to bedzie ja pupa bnolec albo cos w tym stylu ... moze jakis blonnik jhej dokladaj do jedzonka... ciezka sprawa ;(

a z tym duchem mega, tez bym sie zmartwiła :)
 
Aga ale ona nie ma potrzeby pic,zawsze kupe robiła mimo ze mało piła dopiero od dwóch dni tak ma więc sama co chwile ja dopajam.Błonnik mozna dawac małemu dziecku?
 
Hej!

Rzadko pije kawe w samotnosci a ze dzisiaj jestem sama to spijam pepsi;-)...u nas juz lepiej,Wiki goraczka zeszla i nie wrocila,teraz tylko szkoda bo uziemiona do piatku na anty:-( ale z mlodym pojde na sanki.Mam nadzieje ze na weekend bedzie troche sniegu jeszcze,zapowiadaja ocieplenie,moze jeszcze sie mala zalapie..

Sali,wspolczuje,sie Kaja meczy bidulka:-(...co do blonnika to nie sadze...
 
Witam!
No to się wyspałam za wszystkie czasy :tak: Dopiero wstałam, muszę się szybko wyszykować i jechać do synka do teściów, skoczymy na saneczki a potem M po nas przyjedzie albo zostanę do jutra.
Sali możesz małej podać siemię lniane , uprażone na patelni bez tłuszczu (ziarenka są tłuste i nie potrzeba tłuszczu). Polecam spróbować, może akurat jej zasmakuje.
Izka stronka jest rewelacyjna - w środę będę obserwować lot przyjaciółki.
 
Błonnika tak małym dzieciom się nie podaje, jedynie naturalny w chlebie (proponuje upiec chleb z otrebami). W żadnym wypadku nie wolno dziecka straszyć bo może się zablokowac psychicznie i w ogóle nie będzie robic kupki. Z innych rzeczy to można dawac jabłko, surowa marchewke, jagody. Nie nalezy podawać bananów. Własciwie wszystko co zawiera pestki jest polecane. Tylko z drugiej strony ona jeszcze mała i jak to się będzie utrzymywac to warto skonsultowac się z lekarzem. Z siemienia mozna tez robic herbatkę do picia - nie jest to zbyt smaczne ale można osłodzic a wazne żeby chociaz pare łyczków wypiła.
 
Madzia,zgadzam sie z Toba w 100%,widac ze doswiadczona mama:tak:;-).

Asiu z Ty nie przesadzasz z tym spaniem:-p...ja wczoraj padlam o 19 i spalam do 7,rowne 12h:-) takze moj burzliwy weekendos tez odespany:-)
A moje jedno juz spi,drugie grzecznie lezy,trzeciego jeszcze nie ma a ja czekam na film...tez bylam z Matim na sankach ale jakos dzisiaj wolal je ciagnac niz na nich jechac a sniegu mial wnet po kolana i troche mu w buty nasypalo,mokre nogi mial;/ ale chyba nie ma juz sensu teraz kupowac spodni na snieg,odwilz zapowiadaja od czwartku i ponoc sniegi juz nie wroca,hmm...a Wiki biedna przez okno na nas patrzyla:-(

Milego wieczoru:-)
 
I ja zaglądam wieczorowo:-)

Sali!!!! ja bym była blada, siwa i pewnie bym padła ze strachu!!! Ja jestem cykor w tematach duchów...:szok: boshe a co do kupki do Kaja bidulka nieźle się namęczyła:-( oby się poprawiło!

Kasiulka
ja do picia kawy zawsze byłam ostatnia!!! i tylko w towarzystwie. Ale jak mi chrzestna na 30 zafundowała ekspres do kawy to teraz w weekend do południa potrafię ze 4 machnąć... a jak jestem w pracy to zawsze piję kawkę z mlekiem bananowym mullera!!! POLECAM!! jak ktś lubi smakowe kwy to wręcz może uzależnić!;-) no i super, że i Wiki poprawa w temacie temperatury!

a ja siędzę już wyprysznicowana w piżamce :-) Olas śpi od 18.30:-D a ja spijam drugą lampkę wiśnióeczki uuu i nieźle wchodzi:-p
 
Witam poniedziałkowo!

Izka stronka jest rewelacyjna - w środę będę obserwować lot przyjaciółki.

Taaaak, już kilka osób w locie obserwowałam :tak:


Na błonniku się nie znam, a co do herbatkowego siemia to na sama myśl mi słabo, brrr... nie daje rady nawet łyka tego wynalazku wypić :zawstydzona/y:


Jeszcze 4 dni i ferie będe miała! Co powiecie na wspólny wypad do kina z pociechami?????
 
reklama
Kawka to dla mnie jak słodycze, pije ją po południu z mleczkiem i śłodkosciami :-) Jak nie wypije to nie czuje się gorzej, ale jak nie mam słodyczy to wpadam w depresje ;-)
 
Do góry