reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

no tak z jednej pensji ciezko wszystko ogarnac...
a ja najbardziej tesknie za technikum... to byly czasy ahhhh :)
arabella - Twoja pizza jest najlepsza na swiecie:D jak podlaczymy piekarnik zaraz przepis ściągne REWELACJA !!!!
 
reklama
Wronka Całuski Urodzinowe!

250 zł nawet przy kilku pensjach to dużo, bo tu chodzi o podstawową naukę niby bezpłatną!
Szkoda mi wydac tyle kasy na coś co się u nas nie przyda, hehehe....

Szukam jednak noclegu w Szklarskiej Porębie lub okolicy, znacie coś?
Jednak u nas spacery górskie wygrywają i jeszcze Prage można odwiedzić ;)

Zmykam na zebranie!
 
Iza ja nawet nie zaglądałam w te książki jaki to jest poziom nauczania,mam nadzieje ze nie nauka liter i czytania;/Chociaz od Tymka było kilka dzieci które czytac nie potrafia,Tymek praktycznie od dawna czyta,a nie dawno nawet odczytał moje pisemne niezdarne pismo hahaha;)
 
Iza ja nawet nie zaglądałam w te książki jaki to jest poziom nauczania,mam nadzieje ze nie nauka liter i czytania
Co innego może być w książce do I klasy ;-)
Jedna Pani pytała czy ma przez wakacje uczyć pisac i czytac dziecko, to nauczycielka powiedziała, że nie!
Co do ręcznego pisania to Martynka od roku z kuzynkami listy pisze, pani w przedszkolu wymyslała jej inne zajęcia aby się nie nudziła.

Cena za książki to 270zł
 
Czyli nasze dzieci i pewnie nie tylko nasze beda sie mega nudziły przez pierszy rok...Mój to moze jedynie na religii nie bedzie sie nudził i troche na angielskim jesli poziom bedzie wyzszy niz w przedszkolu;)
 
Nie licze, że poziom będzie wyższy niż w przedszkolu, bo on własnie zostaje obniżony juz dla 6 latków.
Ponudziła się moja w zerówce to ponudzi się w I klasie ;-) ma to opanowane, hehheh....
 
A nie chciałas dac prędzej do szkoły Martynki?
Wiem wiem o to samo mozna by mnie zapytac haha ,szkoda dziecinstwa teraz poprostu bedą prymusami haha oby tak do końca;)

U nas były drzwi otwarte i niby robili dzieciom test z wiedzy na zasadzie zabawy i pod tym kątem łączyli w klasy,moim zdaniem też robili wywiad w przedszkolach.;-)


Atu a co u Was??/dawno nie było Ciebie na BB
 
Ostatnia edycja:
A nie chciałas dac prędzej do szkoły Martynki?

W tym temacie byłam kilka razy u pani dyrektor przedszkola na dywaniku ale jak widac nie udało jej się mnie przekonać do skrócenia dzieciństwa dziecku ;)
Nie jestem za ta reformą dlatego nie posłalam jej wczesniej i nie żałuje!
Czy będzie prymusem, nie wiem.... mam nadzieje, że chęci do nauki jej zostaną i to by mnie cieszyło.
Pan dyrektor mówił, że sam dobierał dzieci do klas i jedna bedzie z 6 latkami + dzieci 7 lenie z późniejszych miesięcy roku, gdzie się dostała córcia nie wiem, ale ona majowa to pewnie do samych 7 latków i rozdzielili ja z jednyną dziewczynka która znała, ale da radę :tak:
 
Hej!

Na temat ksiazek mam swoje zdanie-bez sensu i tyle...szkoda kasy,wole wydac na cos innego,bardziej przydatnego dziecku ;-)...ja do zerowki zaplacilam 150zl plus jeszcze wyprawka i bedzie dobre 200zl...

A u nas szpital...Wiki ma angine,ropa,fujjjj,wczoraj dostala antybiotyk,7 dni w domu i za tydzien do kontroli,jeczala z bolu,przyjmowala wszystko w postaci plynnej,chrapie takie mega ze nawet jak jeszcze miala migdal to tak nie chrapala i do tego juz druga noc sie dusi...mam nadzieje ze dwie doby i bedzie lepiej...a co najlepsze,rozrabiam wczoraj wieczorem anty i patrze ze to 35ml a dostaje dwa razy,rano i wieczorem po 5ml wiec na 7dni mi nie starczy,zabraknie mi jeszcze jednej butelki...musze podejsc dzisiaj do apteki moze pani magister mi zle dala a jak nie to jutro po recepte do pediatry,wrrr...
Mam nadzieje ze maly nie zalapie...
 
reklama
Wronka wszystkiego najlepszego!!!

Kasiulka współczuję choroby.

Jeśli chodzi o książki to podręcznik do religii można odkupić od starszej klasy - bez sensu wydawać kasę. Jakby któras z Was potrzebowała to mam "W domu Bożym i rodzinie Jezusa" wyd. Św. Wojciecha. I trzeba się upewnić czy są potrzebne ćwiczenia bo czasami katecheci nie wymagają. U nas do jezyków kupują nauczyciele - mają wtedy większy rabat jak się kupuje np. 20 szt. ewentualnie jak zamawiają w księgarni jezykowej na nazwisko to dostają bony na zniżke i potem rodzic idzie odebrać ksiażkę z takim bonem.
U starszych to największy wydatek to ćwiczenia bo podręczniki kupujemy używane - chyba że wchodzą nowe wydania i wtedy to już masakra.
 
Do góry