reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

hej,

Kasiulka coś jest na rzeczy z tą bliskością dzieci.....Fran z dobry tydzień po szpitalu siadał koło mnie i się tulił, całował......a jak zasypiał to chciał mieć moją dłoń pod policzkiem. Chyba te nasze brzdące bardzo przezywają takie niemiłe wydarzenia :-(. Traz juz jest normalnie......

Oooo widzę, że temat wagi.....ja z F. przytyłam 12 kg a po porodzie zgubiłam 9 czyli te magiczne co pisze Sali. A potem już było tylko gorzej.....Fran żarty a matka chudła w oczach. Po pół roku karmienia byłam o 4 kg lżejsza niż przed ciążą. Z cyckami w rozmiarze C taki kościotrup wyglądał kiepsko. To juz wolę swoje małe piersi :rofl2:. A jadłam za 3 heheeh. No i jak przestałam karmić to w kolejne pół roku przybrałam 7 kg, bo żołądek się do jedzenia przyzwyczaił. Ale się postarałam ciut i wróciłam do normy (kolacji mówiąc nie !!).
Zobaczymy jak będzie teraz - 18 tydzień i 2-2,5 kg na plusie.......mucha666 nie strasz, że tym razem cycolenie nie pomoże na kilogramy, no ale zobaczymy co czas przyniesie. Wszak mówią, że każda ciąża inna :tak:.
 
reklama
Ja przy oby dwoch karmieniach nic nie zgubilam...no ale jak sie jadlo po dwie drozdzowki dziennie ;-):-) to czego sie chcialam spodziewac...

No pogoda cudna,az smarki zamarzaja....wczoraj bylismy pospacerowac chwilke po obiadku :-)...

Dzisiaj piatkowy wypad babski sie zapowiada :-)...pogaduchy przy kawce ;-)
 
FotoIza "Zapomniałam napisać o pogodzie :tak: Podoba mi się taka jak jest, wole ją niż wiatr z deszczem brrr....właśnie zapowiadali na weekend opady śniegu z deszczem "


O kurcze, to kicha bo w sobotę wybieram się na zabawę karnawałową. Mam nadzieje, że prognoza się nie sprawdzi :-)
 
Ostatnia edycja:
ja nie karmilam piersią ale w 2,5 miesiaca zgubilam 26kg potem sie zatrzymala waga na 3 miesiace i w okresie (grudzien - styczen) przybralam 2 kg :D

ja nie przepadam za taką pogodą ... ja chce wiosne-maj... :)
 
Witajcie !
Od maja karmię mojego synka piersią i niestety nadal nie mogę schudnąć 10 kg i czuje się z tym okropnie :-( a przez prawie 7 miesięcy byłam na diecie ( gotowany kurczak, buraczki, marchewka i ogólnie to wszystko co jadłam ) bo mały miał okropne kolki i to nie tylko na wieczór, ale przez prawie cały dzień - myślałam, że oszaleje :tak:
W między czasie jak miał prawie miesiąc byliśmy ok. 2tyg. w szpitalu i później po miesiącu ponowna 2tyg. wizyta w szpitalu, ale teraz już jest wszystko OK...no prawie... synuś w ogóle nie śpi w dzień, od Wigilii sam już siedzi, od prawie półtora miesiąca chce już chodzić iwcale nie chce siedzieć i strasznie ale to strasznie jest żywym dzieckiem, w ogóle nie daje mi chwili odsapnąć ...no..to by było na tyle, muszę na chwilkę zmykać, zrobić małemu amu, mąż go szybko wykąpie i zmyka na imprezkę, więc mam cały wieczór i pewnie pół nocy tylko dla siebie, jeśli ktoraś z Was chce wpaść...to zapraszam.:-)
 
Hej:-)

Ja karmiłam 9 m-cy i schudłam tylko 15kg.....reszta się zatrzymala. W zasadzie to zauważyłam,że chudne dopiero po zaprzestaniu karmienia. Z Weronika mialam tak samo. Teraz jeszcze jestem dodatkowo na diecie bo nie mam zamiaru znowu czekac 4 lat az wróce do dawnej sylwetki. Zauwazylam tez ,że do momentu karmienia moje ręce i nogi były zbite i twarde tak jakbym byla napompowana, dopiero jak przestałam karmic zaczęło powoli odpuszczac. Wydaje mi się wiec ,że u mnie to tycie w ciazy spowodowane jest hormonami...:-(. Ale nic to...do wakacji mam nadzieje byc juz sobą ;-)
 
Macie racje, mój synuś też się urodził w Maju - to najpiękniejszy miesiąc - zapomniałam dodać, że w Dzień Matki hehhehe.....
... ale sierpień, to też wspaniały miesiąc :-D

Mąż właśnie pojechał na imprezkę, a ja sobie wypożyczyłam Amerykańskie ciacho, pije kawkę, jem ciasteczko ( ale oczywiście chcę schudnąć :-) ), ptasie mleczko i sobie oglądam.
 
A ja kocham kwiecien i czerwiec bo moje dzieciaczki sie urodzily w tych misiącach;-), no i ja tez czerwcowa:-). No ale napewno kazda z Nas uwielbia te miesiace, lata, godziny, dni, w których urodziły się ich maleństwa:-)

Moje młodsze dziecie śpiunia, starsze leży na łózku i oglada "Pioruna", a ja nadrabiam bb:-). Zjadłam sobie twaróg na kolacje i czekam aż mi sie chlebek upiecze:-)
 
reklama
Aha...atu...ja tam nie wiem gdzie Ty masz te 10kg, ale na zdjęciach nie widac żebys coś miała za dużo, a po drugie mówiłam mojej mamie,ze narzekasz na kg po ciązy, a mama zdziwiona odpowiedziala,że Cie widziala i jestes chuda;-)
 
Do góry