reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bydgoskie ciężarówki 2010/2011

to cieszę się, że wszystko z Maluszką w porządku. Ja byłam na wizycie wczoraj. W zasadzie to ok tylko ginka żelazo mi przepisała. A co do panów od kontroli biletów w autobusach to też miałam kiedyś z nimi wątpliwą przyjemność wejść w dyskusję. Trochę mi wtedy nerwów popsuli, bo akurat jechałam na egzamin, ale co się wykłóciłam to się wykłóciłam i na końcu jeszcze przeprosili. Ja to się z byle powodu nie kłócę, ale jak mi ktoś kit wkręca to się tak łatwo nie dam. No ale teraz to trzeba bardziej na siebie uważać i się nie denerwować. W końcu dbamy nie tylko o siebie, ale i o nasze dzidzie.
 
reklama
ja wyniki puki co mam dobre,także prócz kwasu foliowego innych witamin nie łykam.Ale dietę mam różnorodną zjadam wszystko i na wadze to widać :-D

co do panów kontrolerów,to musze jechać i skarge na chama złożyć bo już drugi raz mi sie zdażyło trafić na tego "palanta",za pierwszym razem jechałam na zakupy z córcią,usiadłam na sekunde wyciągałam bilet a ten nie pozwolił mi skasować bo jak to ujął"zajęłam miejsce siedzące",a dziś nie pozwolił mi kupić biletu u motorniczego :angry:ja sie tam nie dam i skargę na palanta złoże :-D
 
i tak trzymaj, popieram. A swoją drogą to chamstwo, że tak się w autobusach traktuje kobiety z dziećmi i w dodatku w ciąży. Dziś czytałam w necie, że jacyś kontrolerzy robili sobie jaja i kazali pasażerowi na gapę robić pompki, za co potem zostali zwolnieni z pracy. Po prostu szczyt bezczelności.
 
agniecha termin z OM mam na 30 wrzesnia,ale niewiadomo jak to bedzie,bo malutka owinęła sie pępowinką 2 razy wokół szyjki:-(,narazie musimy chodzic czesciej do położnej i tętno sprawdzać.
 
reklama
jj ku wiatrakom, a Ty?? Ja idę w piatek do gina na zwykłe badanie ale muszę się zapytać o nogi bo puchną mi tak ,że wytrzymać nie mogę. Do pracy jeszcze tylko 2 dni i odpoczynek :tak: Polecicie mi może jakąś połóżną?? Do jakiego lekarza chodzicie? Karcia ja też jestem cały czas w stresie do porodu bo córcia ma podwyższone nt a co za tym idzie może mieć np zespół downa :-( Na amniopunkcję się nie zdecydowałam dlatego też muszę czekać do porodu.
 
Do góry