Samantaa - ogromne gratulacje! Gdzie rodziłaś?
Nam położna zaleciła werandowanie tydzień po porodzie po 15 min przez 3 dni. A potem już spacer na pół godzinki. Z tym spacerem to jednak różnie bywa, bo pogoda beznadziejna.
A na dzisiejszej wizycie położna mówiła, by w tak wietrzne dni jednak nie werandować (chciałam choć małą w ten sposób przewietrzyć) i czekać na poprawę pogody. Spacerki też jedynie gdy temp. będzie wyższa niż -5
Nam położna zaleciła werandowanie tydzień po porodzie po 15 min przez 3 dni. A potem już spacer na pół godzinki. Z tym spacerem to jednak różnie bywa, bo pogoda beznadziejna.
A na dzisiejszej wizycie położna mówiła, by w tak wietrzne dni jednak nie werandować (chciałam choć małą w ten sposób przewietrzyć) i czekać na poprawę pogody. Spacerki też jedynie gdy temp. będzie wyższa niż -5