Budowy i remonty czyli ciężarówki na wykończeniu :P

[Beatka25]

hejka
to i ja dołączam do grona remontujących się
Fakt pod lupę wzięliśmy tylko nasz pokój ale za to zmieniamy w nim wszystko. Generalnie oprócz ławy i dywanu mamy wszystko zamówione. Niestety plany co do tapetowania uległy zmianie bo facet przez tel wydawał się normalny a jak do nas przyjechał to był jeszcze wczorajszy a nawet powiedziałabym dzisiejszy wiec z niego zrezygnowaliśmy. Będziemy musieli poradzić sobie sami bo czasu na szukanie kolejnego wspaniałego "fachowca"już nie mamy. Nie wiem czy się przy tym nie pozabijamy ale jak trzeba to trzeba. Mam nadzieję, że damy radę.
Pozdrawiam

 

[tiffi1]

ewa no nie ma lekko z tymi remontami

Ja jutro będę wiedziała, że ubiję tych moich fachmanów czy nie. Zobaczymy czy się wzięli za robotę

 

[marta1210]

my tez tapetę sami robilismy, bo zadnemu fachowcowi się "nie oplacalo" robic tylko jednego pokoju. wyszlo dosc dobrze

 

[agatka_natalia]

A u mnie dziś szlifowanie i malowanie sufitu i ścian ciekawe czy M się wyrobi

 

[tiffi1]

Jak jeszcze się remontujemy i widać efekty to fajnie, a u mnie były tzw. brudne elementy szlifoania itp i nie widać postępów tzn. one są ale takie mało widoczne. No nic dziś do fachowców jadę, zobaczymy co zrobili

 

[Mysza1984]

A ja wczoraj mówię do eMka, że wszystko pozaczynał i nie pokończył, a ten do mnie, że nie może tego zrobić, bo nie miałabym się o co czepiać... a tak to zawsze mogę sobie pogadać i ponarzekać... I bądź tu człowieku mądry ... A po dwa jak wszystko dokończy, to nie będzie miał już co robić ... Poniedziałek ma wolny... już ja go pociągnę do roboty ;-)

 

[agatka_natalia]

A ja wczoraj mówię do eMka, że wszystko pozaczynał i nie pokończył, a ten do mnie, że nie może tego zrobić, bo nie miałabym się o co czepiać... a tak to zawsze mogę sobie pogadać i ponarzekać... I bądź tu człowieku mądry ... A po dwa jak wszystko dokończy, to nie będzie miał już co robić ... Poniedziałek ma wolny... już ja go pociągnę do roboty ;-)

Jakbym słyszała mojego M w szczególnie w kwestii czepiania się

 

[Mruczka]

Jupi!!U mnie koniec remontu!!!!
Ale jak zobaczyłam ten poremontowy syf dzisiaj to się załamałam-wszędzie pył:-( W ten weekend M sprząta ile da radę i mam nadzieję wrócić w poniedziałek na swoje śmieci. Na razie do końcowego efektu daleka droga, bo meble kupujemy dopiero w czerwcu-teraz wszystko pochłonął remont Dużo starych gratów sprzedałam przed remontem. No ale czerwiec miesiącem rozpakowywania i urządzania:-) Jak się przebiję przez kartony, to wrzucę w tygodniu fotki. Na razie jestem zadowolona z fachowcow.

 

[tiffi1]

A ja wczoraj mówię do eMka, że wszystko pozaczynał i nie pokończył, a ten do mnie, że nie może tego zrobić, bo nie miałabym się o co czepiać... a tak to zawsze mogę sobie pogadać i ponarzekać... I bądź tu człowieku mądry ... A po dwa jak wszystko dokończy, to nie będzie miał już co robić ... Poniedziałek ma wolny... już ja go pociągnę do roboty ;-)

hmmm cóż za logika, nie ma to jak dobry plan
mruczka zazdroszczę końca remontu a u nas never ending storyyyyyyyyyy

 

[agatka_natalia]

a ja z M byłam w Castoramie i kupiliśmy farby magnolię i mglisty poranek. Zobaczymy jaki będzie efekt.
Tiffi u mnie to samo never ending story