Dzis rano sie zalamalam. Bylam na ktg. Pani doktor skierowala mnie do szpitala no bo po terminie na skierpwaniu napisala tylko do porodu. Serce mi peka bo powiedziala gdy spytalam co jest nie tak ze wszystko ok ale ze jest skurcz sa ruchy a nie ma reakcji tetna na to a powinno podskoczyc . Strasznie sie martwie wrocilam do domu zaplakana i nie wiem co myslec. Chodze na ktg juz dluzszy czas bylo ok nie bylo skurczy teraz skurcze sa a dzieja sie takie cuda. Umieram ze strachu i nie moge powstrzymac lez. Mial tak ktos ?
Wysłane z mojego HTC Desire 825 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HTC Desire 825 przy użyciu Tapatalka