- Dołączył(a)
- 6 Luty 2018
- Postów
- 10
Witam kochane,
Z mężem staramy się i od listopada 2017r nie biorę tabletek antykoncepcyjnych. Od tamtej pory, długość mojego cyklu to 26/27 dni. (Ostatnie miesiączki to: 17.12.17, 12.01.18r, 07.02.18r). Z mężem kochaliśmy się w dni płodne (tj.20 i 21.02). Kolejna @ jeszcze się nie pojawiła, chociaż mam wrażenie, że zjawi się lada chwila (od kilku dni mam wzdęty brzuch, pobolewa mnie podbrzusze i jajniki, piersi są czułe na dotyk i nabrzmiałe, cały czas biegam do toalety bo chce mi się siusiu i mam wrażenie, ze okres się zaczął (pojawia się przezroczysty śluz). 3 testy mam już za sobą (pierwszy 10 dni po stosunku rano, kolejny w dzień spodziewanej miesiączki wieczorem i dzisiaj rano), wszystkie negatywne nie mam więcej stresów niż zwykle, nie podrozowalam ani nie przyjmuje żadnych leków, które mogłyby wpływać na opóźnienie miesiączki. Strasznie mnie ta sytuacja frustruje. Co powinnam zrobić? Czy któraś z Was, kobitki drogie, miała już taki przypadek? Ile jeszcze czekać na @?
Pozdrawiam cieplutko
Z mężem staramy się i od listopada 2017r nie biorę tabletek antykoncepcyjnych. Od tamtej pory, długość mojego cyklu to 26/27 dni. (Ostatnie miesiączki to: 17.12.17, 12.01.18r, 07.02.18r). Z mężem kochaliśmy się w dni płodne (tj.20 i 21.02). Kolejna @ jeszcze się nie pojawiła, chociaż mam wrażenie, że zjawi się lada chwila (od kilku dni mam wzdęty brzuch, pobolewa mnie podbrzusze i jajniki, piersi są czułe na dotyk i nabrzmiałe, cały czas biegam do toalety bo chce mi się siusiu i mam wrażenie, ze okres się zaczął (pojawia się przezroczysty śluz). 3 testy mam już za sobą (pierwszy 10 dni po stosunku rano, kolejny w dzień spodziewanej miesiączki wieczorem i dzisiaj rano), wszystkie negatywne nie mam więcej stresów niż zwykle, nie podrozowalam ani nie przyjmuje żadnych leków, które mogłyby wpływać na opóźnienie miesiączki. Strasznie mnie ta sytuacja frustruje. Co powinnam zrobić? Czy któraś z Was, kobitki drogie, miała już taki przypadek? Ile jeszcze czekać na @?
Pozdrawiam cieplutko