Witam was serdecznie,
Synek skończył 7 msc dwa dolne ząbki wyszły bez żadnych komplikacji, jednak od poniedziałku jest masakra. Katar lejący się cały czas, zaczerwienione gardelko i do tego wymioty. Dodam że karmię piersią i daje Antosiowi zupki, deserki itp. Byłam u lekarza i Pani Doktor stwierdzila że to przez ząbki i tak może być przez długi czas. Jak myslicie jak Antoś raz max dwa razy dziennie wymiotuje to tak może być przy ząbkowaniu? Boje się że ten katarek przerodzi się w coś gorszego. Iść znów do lelarza czy czekać?
Synek skończył 7 msc dwa dolne ząbki wyszły bez żadnych komplikacji, jednak od poniedziałku jest masakra. Katar lejący się cały czas, zaczerwienione gardelko i do tego wymioty. Dodam że karmię piersią i daje Antosiowi zupki, deserki itp. Byłam u lekarza i Pani Doktor stwierdzila że to przez ząbki i tak może być przez długi czas. Jak myslicie jak Antoś raz max dwa razy dziennie wymiotuje to tak może być przy ząbkowaniu? Boje się że ten katarek przerodzi się w coś gorszego. Iść znów do lelarza czy czekać?