Cześć kobietki.Słuchajcie jestem w 5 mies ciąży i spodziewam się synka...Gdy rodziłam synka miałam bóle krzyżowe,a rodząc córeczkę miałam bóle brzuszne(tak je nazwijmy)...I moje pytanie:
Czy to jest zasadą i regułą,że przy chłopcach są krzyżowe bóle?
Może,któraś z mam miała odwrotnie?
Czy to jest zasadą i regułą,że przy chłopcach są krzyżowe bóle?
Może,któraś z mam miała odwrotnie?