Dostał 9pkt w pierwszej minucie (ze względu na kolor skóry), a potem 10.I jak dzidziuś?
Pierwszą dobę spędził na wcześniakach pod kocem elektrycznym, bo nie trzymał temperatury.
Potem już dostałam młodego na salę ogólną. W szpitalu spędziliśmy 5 dni ze względu na żółtaczkę fizjologiczną.
Młody miał problem z napięciem mięśniowym - ale to nie był skutek przedwczesnego porodu.
Do tego opóźniony rozwój mowy.
Sporo problemów mieliśmy w 1 r.ż. z refluksem. Ogólnie mam nieco zamazany obraz tamtego okresu, bo było dość ciężko - młody jak nie spał, to płakał lub darł się... Przynajmniej ja miałam takie odczucia
Za niedługo kończy 10 lat. Oprócz tego, że wciąż bierze leki na refluks i niestety wciąż niewyraźnie mówi, to nic mu nie dolega.