Gośka_W
Wrześniowa mama Martynki
Ja już wszystkiego próbowałam włącznie z dietą lekkostrawną, żadnych ostrych, kwaśnych, słodkich, to wszystko na nic. Lekarz powiedział że to wina hormonów i trzeba się z tym pogodzić. No to się godzę.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Syrop to Laktuloza - mi naprawdę pomógł i już go pewnie nie odstawię do września...możesz spróbować również activii z błonnikiem to też daje fajne efekty, tylko ja już się nią przejadłam...Olu a co to za cudowny syrop, może i mi pomoże??
Te duszności to ja też mam, tak pod piersią mnie gniecie jakbym nie wiem jakiś karzeł była i mi się nie mieściło wszystko w środku..masakryczne uczucie przy dłuższym siedzeniu...Oj ja też nigdy nie miałam zgagi. Nie umiem sobie tego wyobrazić nawet- ale bardzo Wam współczuję dziewczyny- bo z tego co piszecie to coś okropnego.
U mnie od kilku dni pojawiają się straszne duszności....a właściwie to takie uczucie jakbym przy oddychaniu nie mogła do końca nabrać powietrza. Bez względu na pogodę czy porę dnia. Momentami czuję się jakbym miała fiknąć z braku powietrza. Czy nie wiecie czym to może być spowodowane? Gdzieś doszły mnie słuchy, że to może dzidzol na przeponę uciska...ale czy to możliwe?