W szpitalu jedna dziewczyna miała teorię że to nasze organizmy przyzwyczajają się do czuwania nad dzieckiem i bardziej czujnego snu. Może rzeczywiście coś w tym jest.
Ja tak mam od początku ciąży. Wcześniej spałam jak kamień, a odkąd noszę malutką pod sercem budzi mnie każdy szmer, ruch czy chrapnięcie męża.
Dziewczyny a znacie jakieś sposoby na spuchnięte stopy i dłonie? Męczy mnie to już od jakiegoś czasu i chciałabym temu jakoś zaradzić.