reklama
Irlandia
Mama Kwietniowa 2006
Tuśka ma rację. Agnieszka leż dużo i jutro szybciutko do lekarza! A jak wrócisz do domu to napisz co i jak a przed szpitalem się nie broń. A jestem też na podtrzymaniu od 6tyg. ale z innego powodu. Najtrudniej była na samym początku a teraz to nawet rzadziej brzuch "się stawia". Ja już nospy dawno nie biorę, bo przez nią miałam kłopoty. Teraz biorę inne rozkurczowe, ale jeszcze nie "ciężką artylerie" - fenoterol z ispotinem. Z Tobą nie musi tak być. Tylko nie broń się przed szpitalem! Przeczytaj mój wcześniejszy post to napewno przyznasz mi rację!
TRZYMAM KCIUKI! BĘDZIE TYLKO LEPIEJ! Daj znać co u Ciebie na forum lub na gg. KONIECZNIE!
Pozdrawiamy!
TRZYMAM KCIUKI! BĘDZIE TYLKO LEPIEJ! Daj znać co u Ciebie na forum lub na gg. KONIECZNIE!
Pozdrawiamy!
ja byłam dwa razy na podtrzymaniu w 12 i 17 tyg. potem było ok, ale dziśmam jakiś dziwny brzucholek. mamy jutro jechać do znajomych ale sięboję. lelarkę mam na urlopie, ale chyba wskoczę do szpitala na ktg coby sprawdzili co siędziej - tak na wszelki wypadek.
Hej, jest i dobrze i zle.
Bylam rano u gina i stwierdzil, ze nic strasznego sie nie dzieje. Mowil, ze to wody plodowe przyszly jednym rzutem, bo niby tak sie tworza rzutami i to mi rozepchalo macice, a dodatkowo, ze lewa moja nerka cos nie teges i to ogolnie od drog moczowych (???)
Wrocilam do domu z poczuciem ulgi, poszlam wykupic lekarstwa i juz przy drzwiach czuje, ze ze mnie cieknie cos cieplego. Oczywiscie sie przerazilam i pedem do lazienki z modlitwa na ustach - niestety zobaczylam kupe krwi Zaraz zadzwonilam do gina i kazal sie zglosic do szpitala. Tam mnie jeszcze raz przebadali, jeszcze raz zrobili usg. Niby nic strasznego sie nie dzieje. Szyjka jest dluga, zwarta. Krwawienie moglo nastapic od ukrytego polipu na szyjce. Mam brac Nos-pe, Luteine, Furagin, Urosept, w razie bolu relanium. No i lezec. Niekoniecznie non stop tak jak kiedys, ale jak najwiecej lezec i sie nie przemeczac. A w razie bolu czy plamienia - z powrotem do szpitala i tym razem juz polezec tam i na dokladne badania skad to wszystko.
Dzidzia zdrowa, potwierdzono znow plec , kopie ciagle i ma juz 0,5 kg . Aha, no i ulozyla sie glowka w dol.
A mnie od tych skurczow wczorajszych strasznie bolaly biodra - kosci - jakby ktos mnie rozciagal na boki. Zmierzylam sobie obwod bioder i bylo 4 cm wiecej niz miesiac temu!!! Natura jest genialna.
Byle zbyt szybko nie chciala naszej Aluni na swiat wypychac!!!
Trzymajcie kciuki za nas, bo w kazdej chwili wszystko moze sie pogorszyc
P.S. Nie robili mi KTG
Bylam rano u gina i stwierdzil, ze nic strasznego sie nie dzieje. Mowil, ze to wody plodowe przyszly jednym rzutem, bo niby tak sie tworza rzutami i to mi rozepchalo macice, a dodatkowo, ze lewa moja nerka cos nie teges i to ogolnie od drog moczowych (???)
Wrocilam do domu z poczuciem ulgi, poszlam wykupic lekarstwa i juz przy drzwiach czuje, ze ze mnie cieknie cos cieplego. Oczywiscie sie przerazilam i pedem do lazienki z modlitwa na ustach - niestety zobaczylam kupe krwi Zaraz zadzwonilam do gina i kazal sie zglosic do szpitala. Tam mnie jeszcze raz przebadali, jeszcze raz zrobili usg. Niby nic strasznego sie nie dzieje. Szyjka jest dluga, zwarta. Krwawienie moglo nastapic od ukrytego polipu na szyjce. Mam brac Nos-pe, Luteine, Furagin, Urosept, w razie bolu relanium. No i lezec. Niekoniecznie non stop tak jak kiedys, ale jak najwiecej lezec i sie nie przemeczac. A w razie bolu czy plamienia - z powrotem do szpitala i tym razem juz polezec tam i na dokladne badania skad to wszystko.
Dzidzia zdrowa, potwierdzono znow plec , kopie ciagle i ma juz 0,5 kg . Aha, no i ulozyla sie glowka w dol.
A mnie od tych skurczow wczorajszych strasznie bolaly biodra - kosci - jakby ktos mnie rozciagal na boki. Zmierzylam sobie obwod bioder i bylo 4 cm wiecej niz miesiac temu!!! Natura jest genialna.
Byle zbyt szybko nie chciala naszej Aluni na swiat wypychac!!!
Trzymajcie kciuki za nas, bo w kazdej chwili wszystko moze sie pogorszyc
P.S. Nie robili mi KTG
reklama
Podziel się: