reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Wielomatka 36 TC to wciąż za wcześnie na poród, a nie mogę być pewna że nie nastąpi on krótko po tym jak zacznę się ruszać. Myślę że z mojej szyjki już niewiele zostało plus pewnie rozwarcie też jest spore - mała bardzo naciska, czuje ze jest niziutko. Wolałabym żeby jeszcze została trochę w brzuchu, tym bardziej że w prognozach pogody zimna i śnieg, do szpitala zamiast gnać pojedziemy 40 na godzinę 😑

Mnie dziś głowa boli od rana, pogoda kiepska, sen marny.

Andzia odezwij się 🙂
 
reklama
Ann - rozumiem Twoje obawy, ale też takie nadmierne leżenie ma swoje ujemne konsekwencje, które też powinno się brać pod uwagę.
Tak czy inaczej już ostatnia prosta przed Tobą :)

Dostałam wczoraj ubranka od przyjaciółki po jej synku. Chciałabym je w tym tygodniu przejrzeć i później powkładać do komody. Czułabym się lepiej psychicznie, gdyby ten temat wyprawkowy był zamknięty.
 
Hej dziewczyny. U mnie dziś 36+0. Jak wszystko dobrze pójdzie to będzie to moja ostatnia leżąca niedziela - kolejna już na nogach albo z dzidzia 😉 ale tak serio to mam już dosyć. Boli mnie wszystko, w nocy spać nie mogę więc nawet perspektywa leżenia jeszcze tygodnia jest dla mnie mało optymistyczna. Chociaz podejrzewam że nawet jak już będę mogła chodzić nie będę się czuć jakoś rewelacyjnie, brzuch twardnieje coraz częściej.
O ja o ja! To już za tydzień wstajesz 🤞 super :) oby każdemu udało się dotrwać do tego pięknego, 37 tc. :))
U mnie zostało 6 tygodni do CC. 👌 Nie mogę się doczekać. 😃
 
Hmm wielomatka mówisz że nie trzeba prasować ? Ja też jestem szczęśliwa posiadaczką suszarki od kilku miesięcy i żelazko się już tylko kurzy ale myślałam że dla noworodka to trzeba będzie wszystko żelazkiem przelecieć.

Grabarzenka tak, mogę już odliczac dni a nie tygodnie. Tzn taka mam nadzieję że w czwartek na wizycie lekarz da zielone światło. A Ty chyba normalnie funkcjonujesz? Masz już konkretny termin na CC?
 
Ann - z tego co kojarzę masz nowe ubranka, więc może warto wyprasować. My żadnych nowych nie mamy, tyle razy były przez różne osoby prane i prasowane, że nie widzę potrzeby. Ja często piorę ubranka w 60 stopniach, do tego suszenie i myślę, że to wystarczy.
Ogólnie z każdym dzieckiem przejmuję się mniej :p
 
Ann, ale Tobie przecież nawet lekarz powiedział, że nie musisz całe czas leżeć :p
A 36 to już luzik :) normalnie w tym tygodniu robią cesarki i najwyżej dziecko się tylko dogrzewa w inkubatorze.
 
Ja mam nadzieję, że dziś będzie złożone łóżeczko i komoda. Bo trzeba w końcu ubranka wyprać, większość jest używa, trochę nowych. Nie cierpię prasowania. Wielomatka wszyscy mówią, że przy kolejnym dziecku więcej luzu, a ja przy pierwszym pewnie będę z wieloma rzeczami przesadzać. Moja mała chyba ćwiczyła wykopy w nocy, jak by przez brzuch już chciała wyjść.
 
reklama
Sylwcia - jak ja patrzę teraz na te błędy, które przy pierwszej córce robiłam, to już wiem czemu aż piątkę dzieci mamy - może przy piątym będzie wreszcie normalnie :p
 
Do góry