reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Ja na dzisiejszy dzień czekałam cały tydzień byłam w diagnostyce pobrać krew I mocz nigdy tak się nie cieszyłam z wyjścia 🤣 zaczerpnęłam świeżego mroźnego powietrza i wróciłam do mojego łoża
Ja również jak wychodzę z domu, to pierwsze co to robię glębszy oddech. Taka drobna rzecz a daje tyle radości.
 
reklama
Och... tak, wyszłabym sobie z domu :) Ja uwielbiam spacerować, jestem z tych, co uważają, że nie ma złej pogody, jest tylko złe ubranie. No ale cóż, do badań krwi jeszcze mi trochę zostało :D

sodalit - współczuję choroby, macie jakiegoś sensownego lekarza w pobliżu? Przez weekend to zazwyczaj ciężko z chorowaniem..

U mnie na szczęście 4 latka w pełni sił. Za to nasza najmłodsza z katarem, więc będzie się działo. Dziś popołudniu jadą na urodziny i szczerze mówiąc czekam na to. Prościej mi leżeć samej w domu.
 
Zaczęłam myśleć o tym, żeby zrobić badania krwi, ale robili mi w szpitalu, więc mam świeże wyniki 😂😂😂

Ale zamówiłam sobie buty emu na wyjścia do lekarza.
 
To co jest plusem mojego obecnie leżenia, to fakt, że nie bardzo miałam ciążowe ubrania na zimę :D, bo akurat dzieci mam z września, kwietnia i czerwca. Muszę pomyśleć, co nosić od stycznia, bo specjalnej kurtki na tak krótki czas nie chcę kupować.
 
O ja tak samo 😂 kurtkę mam i spodnie dresowe.
Ale tak szczerze to ja się boję kupować ciążowe ubrania, bo co jak kupię i coś się znowu skopie, a ja potem będę musiała na nie patrzeć? Plus, że nie mam dużego brzucha to śmigam w zwykłych legginsach.
 
Dziewczyny co do ubrań ciążowych to ja kupiłam kilka rzeczy dość tanio (np dres ciążowy za 45 zł, kurtka taka luźniejsza za 25 zł, dżinsy ciazowe za 20 zł, bluza ciążowa za 17 zł ) na allegro ale na licytacjach. Wszystkie rzeczy są z bon prix. One nie mają metek ale na bank są nowe bo to po prostu widać. Jak zobaczyłam ceny kurtek ciążowych to się za głowę złapałam. Mam tą jedną cieńsza właśnie z allegro, a jak będzie bardzo zimno to będę chodzić w zwykłej tyle że nie będę się zapinac i już .
 
Ja wczoraj kupiłam sobie dwie koszulki nocne do kp, używane, przez olx. Taniej z przesyłką wyszły mnie niż jedna nowa. Ale to wiem, że długo korzystać będę, bo kp pewnie minimum 1.5 roku plus używać można normalnie.
Co do kurtki mam zgryz. Przy dobrych wiatrach będę mogła styczeń chodzić, ale chyba skończy się na jakimś owinięciu brzucha chustą czy czymś takim, bo później co z kurtką zrobię... ale polować na używane zawsze warto.

Lady Loka - w pewnym momencie rzeczy kupić tak będziesz musiała dla komfortu brzucha... Rozumiem co po Twojej głowie chodzi. Ale myślę, że to może być dobra okazja do też swoistej pracy nad tymi emocjami - powiedzenia Twojemu synkowi i sobie, że się uda :*
 
No ja tak samo, kurtkę mam kupioną z seconahandu, nówka z bonprixa, 60zł kosztowała. A była jeszcze z metką. Moja mama buszuje po SH, to szuka dla mnie jak coś zobaczy. Ale w bonprix mam już w apce pododawane sukienki na lato i bluzki do karmienia, to sobie kilka kupię.
 
Wielomatko, ja mam taką kurtkę, że ma wpinkę dla dziecka jakbym miała chustę albo nosidło, ale jak wypnę wpinkę to nie widać, że jest ciążowa. Można normalnie chodzić, jest za biodra i po prostu szeroka, ale nie pogrubiająca.

No i wiem, że to jest do przepracowania, ale to już po tym moim krytycznym 22 tygodniu.
 
reklama
O właśnie, też słyszałam o tych kurtkach z dopinkami, czy jak to tam nazwać.
Moi pojechali, zjadłam obiad i rozkoszuję się spokojem.
Brzuch mam nieco napięty, mam nadzieję, że nie przekracza to ciążowych norm.
 
Do góry