reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Mam lekko wpuklony pęcherz płodowy...chociaz gdzies niby wyczytałam ze lejek jest skutkiem niewydolności szyjki...sama juz nie wiem tyle sie naczytalam 🙂
 
reklama
Mam lekko wpuklony pęcherz płodowy...chociaz gdzies niby wyczytałam ze lejek jest skutkiem niewydolności szyjki...sama juz nie wiem tyle sie naczytalam 🙂
Właśnie wczoraj lekarz pokazał mi na USG co to znaczy 😉 ja tego nie mam ale "rysował mi" bo troszkę go wypytywałam. Wczoraj byłam właśnie na kontroli i jestem trochę skołowana. Jestem niemalże przekonana ze ostatnio mówił rozwarciu wewnętrznym na dwa palce, a teraz powiedział ze wszystko jest bez zmian czyli rozwarcie zewnętrzne na opuszek 🥴 więc nie wiem czy ja w stresie tak wszystko ostatnio pokrecilam czy faktycznie tak mówił. Szyjka na szczęście bez zmian, czyli 36 cm i wg mojego lekarza to dobra długość....zapisał mi tylko asmag, kazał w miarę możliwości odpoczywać, nie stresować się bo nie widzi u mnie żadnej patologii. Więc trochę odetchnęłam bo jechałam niemalże z przekonaniem ze wyjdę ze skierowaniem do szpitala..
 
Właśnie wczoraj lekarz pokazał mi na USG co to znaczy 😉 ja tego nie mam ale "rysował mi" bo troszkę go wypytywałam. Wczoraj byłam właśnie na kontroli i jestem trochę skołowana. Jestem niemalże przekonana ze ostatnio mówił rozwarciu wewnętrznym na dwa palce, a teraz powiedział ze wszystko jest bez zmian czyli rozwarcie zewnętrzne na opuszek 🥴 więc nie wiem czy ja w stresie tak wszystko ostatnio pokrecilam czy faktycznie tak mówił. Szyjka na szczęście bez zmian, czyli 36 cm i wg mojego lekarza to dobra długość....zapisał mi tylko asmag, kazał w miarę możliwości odpoczywać, nie stresować się bo nie widzi u mnie żadnej patologii. Więc trochę odetchnęłam bo jechałam niemalże z przekonaniem ze wyjdę ze skierowaniem do szpitala..
A w którym tygodniu ciąży jesteś?
 
Po wczorajszych prenatalnych u mnie szyjka w jednym pomiarze 2,98 w drugim 2,77. W 15/16 tygodniu i 18tyg jak miałam mierzona była 3,3 i nikt mi nic nie powiedział że to zła długość. A wczoraj lekarz który robił mi prenatalne zrobil aferę że to bardzo mało, przepisał luteinę ale zero zaleceń oprócz tego że mam się zgłosić do lekarza prowadzącego w ciągu 5 dni. Nie wiem czy na ten wczorajszy wynik mógł mieć też wpływ pełen pęcherz (wizyta się opóźniła o ponad 30 min, a ja nie wiedząc kiedy lekarz mnie zawoła bałam się iść do toalety). W badaniu na fotelu szyjka ok, twarda, nierozwarta.
 
Po wczorajszych prenatalnych u mnie szyjka w jednym pomiarze 2,98 w drugim 2,77. W 15/16 tygodniu i 18tyg jak miałam mierzona była 3,3 i nikt mi nic nie powiedział że to zła długość. A wczoraj lekarz który robił mi prenatalne zrobil aferę że to bardzo mało, przepisał luteinę ale zero zaleceń oprócz tego że mam się zgłosić do lekarza prowadzącego w ciągu 5 dni. Nie wiem czy na ten wczorajszy wynik mógł mieć też wpływ pełen pęcherz (wizyta się opóźniła o ponad 30 min, a ja nie wiedząc kiedy lekarz mnie zawoła bałam się iść do toalety). W badaniu na fotelu szyjka ok, twarda, nierozwarta.
Luteina na pewno nie zaszkodzi, ale pytanie czy jest potrzebna. Masz prawie 3 cm szyjki. Jeśli jest zamknięta (z obu stron) i twarda, to nie rozumiem paniki lekarza.
 
reklama
Hej, mam do Was pytanie. Jestem aktualnie w 14 TC. W tym tygodniu byłam na usg i powiedziano mi, że moja szyjka ma 20mm. Wydaje mi się, że jest bardzo krótka. Pani doktor jedyne co to zleciła oszczędny tryb życia. Luteinę przyjmuję od samego początku ze względu na bardzo niski progesteron. Czy powinna już interweniować typu szew lub pessar? Czy to zakłada się później i dlatego Pani doktor chce poczekać? Powinnam naciskać na coś? Dodam, że miałam poronienie ale bardzo wcześnie, prawdopodobnie z powodu progesteronu. Na tym etapie jestem pierwszy raz i bardzo mnie wszystko stresuje. Staram się dużo leżeć, wstaje do WC i na posiłki. Martwię się, że Pani doktor nic dodatkowego nie zleciła...
 
Do góry