reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Może się jeszcze wciąż oczyszcza, pomimo że nie widać nic konkretnego na usg. A kiedy masz teraz wizytę kontrolną? Najważniejsze, że się nie nasila, bo wtedy to już koniecznie na sor.
Wczoraj byłam na USG nic nie było widać.. kazał mi lekarz przyjechać dzisiaj sprawdzić bo też badanie ginekologiczne może coś by wykazało.. myślę tylko czy USG dzień po dniu nie zaszkodzi jeśli chciałby znowu zrobić..
 
Wczoraj byłam na USG nic nie było widać.. kazał mi lekarz przyjechać dzisiaj sprawdzić bo też badanie ginekologiczne może coś by wykazało.. myślę tylko czy USG dzień po dniu nie zaszkodzi jeśli chciałby znowu zrobić..
A jedziesz do tego samego lekarza co wczoraj? Bo jak inny, to może się czegoś dopatrzeć, bo spojrzy swoim okiem i sprzęt inny. A jak ten sam lekarz, to nie wiem, czy coś nowego zobaczy, chyba że sytuacja się pogorszyła od wczoraj. Daj znać, co powiedział na wizycie. Też miałam zawsze schizy, że częste usg może zaszkodzić, ale inaczej nie będzie w stanie nic ocenić, także chyba nie masz wyjścia.
 
A jedziesz do tego samego lekarza co wczoraj? Bo jak inny, to może się czegoś dopatrzeć, bo spojrzy swoim okiem i sprzęt inny. A jak ten sam lekarz, to nie wiem, czy coś nowego zobaczy, chyba że sytuacja się pogorszyła od wczoraj. Daj znać, co powiedział na wizycie. Też miałam zawsze schizy, że częste usg może zaszkodzić, ale inaczej nie będzie w stanie nic ocenić, także chyba nie masz wyjścia.
Jadę do tego samego ale będzie inny sprzęt bo w prywatnym gabinecie.. boje się że coś się tam dzieje złego..
 
Jadę do tego samego ale będzie inny sprzęt bo w prywatnym gabinecie.. boje się że coś się tam dzieje złego..
Musisz myśleć pozytywnie, może da Ci jakieś dodatkowe leki, a może zupełnie nic złego się nie dzieje, tylko pozostałości po krwiaku się oczyszczają. O której masz wizytę? Trzymam kciuki 🤞
 
Musisz myśleć pozytywnie, może da Ci jakieś dodatkowe leki, a może zupełnie nic złego się nie dzieje, tylko pozostałości po krwiaku się oczyszczają. O której masz wizytę? Trzymam kciuki 🤞
Po 15tej. Cały czas staram się myśleć pozytywnie ale boje się jak cholera.. gdyby to była typowo brązowa krew czy czarna nie panikowalabym a tutaj jest mocen zabarwienie na czerwono, bordowo..
 
Jestem po wizycie, lekarz nie widzi aktywnego krwawienia. Szyjka zamknięta uformowana, krwiaka aktywnego nie ma, kosmówka i łożysko ok, dzidzius rośnie.. prawdopodobnie może oczyszczać się jeszcze ten krwiak który był tydzień temu. Mam polegiwac ale też nie leżeć cały czas bo wtedy po wstaniu mogą występować mocniejsze brudzenia.. więc postaram się nie panikować i czekać spokojnie, zobaczymy co będzie.. miałam wczoraj i dzisiaj USG ale podobno to nie szkodzi więc muszę wrzucić chyba na luz bo i tak nic nie zrobię..
 
Hej dziewczyny w 16 tyg lekarka stwierdziła że mam miękka szyjkę i 27 mm później byłam na wizycie prywatnej i szyjka całkowita miała 39 mm. Teraz w 19 tyg szyjka według lekarki 22mm. Mówiła że mam się tylko oszczędzać a tak to żyć normalnie ale ja leżę do kolejnej wizyty i jestem totalnie zdezorientowana. Podejrzewam że lekarka mierzy tylko część pochwową w dodatku na fotelu ginekologicznym a lekarz prywatny na leżance i cała stąd te różne pomiary.
 
Hej dziewczyny w 16 tyg lekarka stwierdziła że mam miękka szyjkę i 27 mm później byłam na wizycie prywatnej i szyjka całkowita miała 39 mm. Teraz w 19 tyg szyjka według lekarki 22mm. Mówiła że mam się tylko oszczędzać a tak to żyć normalnie ale ja leżę do kolejnej wizyty i jestem totalnie zdezorientowana. Podejrzewam że lekarka mierzy tylko część pochwową w dodatku na fotelu ginekologicznym a lekarz prywatny na leżance i cała stąd te różne pomiary.
Hej. Jeśli lekarka nie widzi nic niepokojącego w Twoim przypadku, radzę pilnie ją zmienić. Taka długość szyjki w 19 tygodniu jest alarmująca, a Twoje skracanie nie wróży nic dobrego.
 
reklama
Hej. Jeśli lekarka nie widzi nic niepokojącego w Twoim przypadku, radzę pilnie ją zmienić. Taka długość szyjki w 19 tygodniu jest alarmująca, a Twoje skracanie nie wróży nic dobrego.
Powiedziała że zobaczymy na połówkowym jak będzie źle to założą pessar. Ogólnie nie wiem jak to się powinno patrzę na całą szyjkę czy tylko na cześć pochwową.
 
Do góry