_Katharsis_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Luty 2021
- Postów
- 1 319
Będzie dobrze, zobaczysz. Tylko musisz się czymś zająć. No ja w swoim otoczeniu mam pytania typu, czy na pewno muszę leżeć, bo przecież spacery są zdrowe. Albo, że muszę się ruszać a nie leżeć cały dzień bo to dla dziecka dobre Ciocia mojego męża cały czas dzwoni i namawia mnie na wizyty u niej bo muszę ruszyć się z domu.Jesteś silna, tyle już wytrwałaś !! Teraz to już z górki
Ja się śmieję że to będą pierwsze wakacje, które chce żeby zleciały jak najszybciej... Po 20tc myślałam że już nic się złego nie może wydarzyć. Nawet lekarz mówił że z szyjką nie będzie problemów...chyba wykrakał... Po badaniu połówkowym zaczęłam wreszcie odżywać, no ale nie trwało to długo...cieszę się, że chociaż mąż mnie wspiera, ale w tygodniu jak będzie w pracy to na prawdę obawiam się o swoją psychikę.. jeszcze najgorsze , że w otoczeniu najbliższym nie mam nikogo kto miał problemy z zajściem w ciążę czy z sama ciąża i ciężko z kimś pogadać. Każdy albo wypytuje się co to pessar/szyjka itd (a nie mam ochoty odpowiadać na te pytania po raz setny) albo dostaje tylko radę, żeby się nie martwić i że będzie dobrze...więc momentami gdyby nie mąż to czułabym się pozostawiona sama sobie