No każda z nas inaczej przechodzi ciążę. Trzeba to zrozumiec i okazać trochę empatii i życzliwości. Moja koleżanka np. całą ciążę wymiotowała. Dziwne bo zazwyczaj to mija po 1 trymestrze a tu proszę cały czas się męczyła.Ja niewiem jak to jest moje koleżanki w ciąży to nic nie czuły, jeździła jedna na rowerze do 8m inna pracowała do porodu, skręcała lozko! I jakies kamienie rzucała na przyczepkę a niektóre kobiety musza swoje przejść no ale nagroda na końcu warta
reklama
Moja położna powiedziała mi, że 32-34tc to czas intensywnego powiększania się macicy - może to stąd u Ciebie te różne bóle Ja akurat nie odczuwałam nic wtedy, ale wiadomo że każdy organizm jest inny.Taki raczej bol po całości, najpierw bolało podbrzusze, potem cały brzuch od dolu do góry a tez w krzyżu pobolewa plus pod zebrami ze strony pleców i myślę sobie moze z jelit jednak skoro pod łopatkami... I po bokach pod zebrami też Niewiem ale jak chodzę gdzieś mi uciska i kuje w dole, oby do poniedziałku to sprawdzi co tam, no spa pomogła trochę, mam jeszcze dyskomfort ale już trochę mniejszy bol a tesciowa mowi ze widać że gdzieś się ułożyła tak bo w dół jakby poszła...
No bol u dolu taki troche okresowy ale taki jakby jak okres dopiero się zaczyna
Tez mnie dziś mocno obkopala
Zobacze co przyniesie noc...
W sumie kiedyś chyba muszą się zacząć te bole przepowiadające, tylko nie umiem ich rozróżniać
Właśnie przeczytałam że taki bol pod zebrami z jednej i drugiej strony w tym tyg moze sygnalizować ze macica się rozrasta i naciska tam to może rozepchala dzis mala ta macicę swoim kopaniem i dlatego ten bol
Mama2018mama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2020
- Postów
- 6 987
Ooo to bardzo możliwe i dzięki za informację będę spokojniejsza aktualnie ucichło wszystko mysle ze moze tak być przez ten bol pod zebramiMoja położna powiedziała mi, że 32-34tc to czas intensywnego powiększania się macicy - może to stąd u Ciebie te różne bóle Ja akurat nie odczuwałam nic wtedy, ale wiadomo że każdy organizm jest inny.
Mama2018mama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2020
- Postów
- 6 987
Superowo u mnie we wtorek i nie mogę się doczekać kiedy teraz masz wizytę?Ja to mam co rusz jakieś pobolewania Może coś rzeczywiście w tym jest, że macica intensywnie rośnie nam teraz, aczkolwiek ja już od jakiegoś czasu czuję się jak jeden wielki balon... Ciekawe co będzie dalej Jutro 32 tc, czyli 8 miesiąc
madziq23
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2021
- Postów
- 337
17 marca Także sporo czasu jeszcze, ale staram się o tym nie myśleć. A Ty?Superowo u mnie we wtorek i nie mogę się doczekać kiedy teraz masz wizytę?
Mama2018mama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2020
- Postów
- 6 987
Ojoj to daleko ja na szczęście w poniedziałek17 marca Także sporo czasu jeszcze, ale staram się o tym nie myśleć. A Ty?
madziq23
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2021
- Postów
- 337
No daleko, ale z drugiej strony, wizytę miałam w zeszły poniedziałek. Zobaczymy, oby szybko zleciałoOjoj to daleko ja na szczęście w poniedziałek
Mucha19930
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Listopad 2020
- Postów
- 289
Ja mam okropne duszności od około 30 tygodnia. Dochodzą do tego ataki paniki.Okropne uczucie. Ja nawet z tym byłam u kardiologa, miałam echo serca i ekg i tam wyszło wszystko ok. A duszności i ból w klatce piersiowej od czasu do czasu są.
W klatce też mnie boli ale mam arytmie więc to raczej od tego. Chociaż tak naprawdę kto to wie.
U mnie też widzę pozostałości po Covid jesli chodzi o to oddychanie bo i kaszel jest mimo że covid przeszłam we wrześniu.
reklama
Mucha19930
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Listopad 2020
- Postów
- 289
Nie ma sensu nawet z takimi osobami dyskutować i tak tego nie ogarną.No niestety, a niektórzy nie potrafią zrozumieć, że
Ja sądziłam, że będę dobrze znosić ciążę. Mam silny organizm, odporny, czasem tylko łapało mnie przeziębienie czy coś... A tutaj od początku jakieś komplikacje.
Niestety, nie wszyscy potrafią zrozumieć, że niektóre kobiety przechodzą ciążę gorzej. Miałam ostatnio okazję przekonać się o tym na własnej skórze, kiedy byłam w przychodni i czekałam na badania, a wredne babsko mnie tak zdenerwowało, że nie macie pojęcia. Weszłam z nią w dyskusję oczywiście.
Ja się spotkałam z tym że nie które znajome osoby nie mogą pojąć że w ciąży może być źle bo przecież ciąża to taki wspaniały czas i tylko się cieszyć.
Ja ani pierwszej ani drugiej ciąży nie będę wspominała dobrze. Po pierwszej myślałam że gorzej być nie może a tu jednak się okazuje ze może dlatego na druga córcie też się nie nastawiam pozytywnie bo z pierwsza to był jakiś dramat także teraz myślę że będzie podobnie ☺ obym się pozytywnie zaskoczyła ☺
Podziel się: