reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Ja miałam dzisiaj zdjęty pessar 37+4tc, i dokładnie to samo mówiłam xd torbę nawet miałam że wszystkim w razie W.

@Malinka184 będzie dobrze, patrz ile za tobą 😉 ja jak byłam w tym tygodniu to już mi było znacznie lżej. Poza tym leżysz tyle czasu i jak się okazało bez żadnego zabezpieczenia i to nie postępuje, więc jestem pewna, że conajmniej 3 tygodnie jeszcze wytrzymasz. ;)
No coś tam postępuje, bo jest 2 cm rozwarcie - miesiac temu 1 cm. No i szyjka miesiąc temu nieco ponad 1 cm. Dzis tylko pół 🤷‍♀️ No nic dziewczynki, lezymy dalej. Oby jak najdłużej 😊
 
reklama
Wczoraj mialam szew zakladany, przez noc cewnik, dzis rano moglam dopiero wstac z lozka; badanie na fotelu mialam rano w szpitalu, stwierdzili ze jest ok i wypisali do domu, w domu dopiero pojawil sie ten sluz brunatnoczerwony, bede jeszcze obserwowac co i jak i jak potrwa sytuacja dluzej niz 3 dni to sie skonsultuje z lekarzem; oczywiscie mowili mi ze moze byc plamienie, ale przy pierwszym szwie w poprzedniej ciazy nie mialam nawet plamienia, wiec sie zaniepokoilam

Może to Cię uspokoi. Znalazłam wpis Pauli w którym pisze, że ordynator powiedział, że krwawienia uznaje się za normalne max 10 dni po założeniu szwu 🙂
 
Malinka 34tc to już całkiem fajny termin z naszymi nieprzewidywalnymi szyjkami, a szew skoro taki słaby to trzymał bardziej psychikę😉 Trzymam kciuki żebyś do 37 dotrwala😘

Heh a u mnie 40 tydzień i nic😟 Byłam na wizycie i czekamy jeszcze tydzień, potem wywołanie.. Masakra, nawet już okna umyłam i tylko katar dostałam🤦‍♀️ Jestem załamana, szyjka nadal 17mm i ani drgnie😶 Moje dziecko nie chce wyjść😞
 
Malinka 34tc to już całkiem fajny termin z naszymi nieprzewidywalnymi szyjkami, a szew skoro taki słaby to trzymał bardziej psychikę😉 Trzymam kciuki żebyś do 37 dotrwala😘

Heh a u mnie 40 tydzień i nic😟 Byłam na wizycie i czekamy jeszcze tydzień, potem wywołanie.. Masakra, nawet już okna umyłam i tylko katar dostałam🤦‍♀️ Jestem załamana, szyjka nadal 17mm i ani drgnie😶 Moje dziecko nie chce wyjść😞
Hehe no i tak to jest z tymi szyjkami niestety u mnie tez bylo ciagle nic a potem wieczorem nagle co chwile twardy brzuch i w nocy akcja (dzien orzed terminen) :-) oby u Ciebie bylo tak samo ze lada moment!
 
Malinka 34tc to już całkiem fajny termin z naszymi nieprzewidywalnymi szyjkami, a szew skoro taki słaby to trzymał bardziej psychikę😉 Trzymam kciuki żebyś do 37 dotrwala😘

Heh a u mnie 40 tydzień i nic😟 Byłam na wizycie i czekamy jeszcze tydzień, potem wywołanie.. Masakra, nawet już okna umyłam i tylko katar dostałam🤦‍♀️ Jestem załamana, szyjka nadal 17mm i ani drgnie😶 Moje dziecko nie chce wyjść😞
No ja lezalam od 16 tc do 37 tc plackiem ze szwem i ciaglymi infekcjami; wstawalam tylko do WC i na wizyty w gabinecie i po zdjeciu szwu funkcjonowalam jeszcze 3 tyg i bylam juz umowiona na wywolywanie i nagle w nocy przed terminem dostalam bolu brzucha i w 1h urodzila sie coreczka; ledwo zdazylam do szpitala a wody odeszly w aucie; w ciagu tych 3 tyg zero skurczy, twardnien brzucha i jakichkolwiek oznak porodu, a wczesniej non stop cos ...
 
Hehe no i tak to jest z tymi szyjkami niestety u mnie tez bylo ciagle nic a potem wieczorem nagle co chwile twardy brzuch i w nocy akcja (dzien orzed terminen) :-) oby u Ciebie bylo tak samo ze lada moment!
Oby przed tym wywołaniem się zdążyć rozpakować 😬
No ja lezalam od 16 tc do 37 tc plackiem ze szwem i ciaglymi infekcjami; wstawalam tylko do WC i na wizyty w gabinecie i po zdjeciu szwu funkcjonowalam jeszcze 3 tyg i bylam juz umowiona na wywolywanie i nagle w nocy przed terminem dostalam bolu brzucha i w 1h urodzila sie coreczka; ledwo zdazylam do szpitala a wody odeszly w aucie; w ciagu tych 3 tyg zero skurczy, twardnien brzucha i jakichkolwiek oznak porodu, a wczesniej non stop cos ...
To jest dokładnie jak u mnie😅 zero twardnien, skurczy. Nie licząc momentow kiedy bobkowi zachce się bawić to mam super miękki brzuszek😅 Ten mój klopsik ma prawie 4kg i boję się, że przez tydzień przybierze ponad pół kg i cesarka 😬
 
Dziewczyny miałyście problemy z krążeniem pod koniec ciąży po tym długotrwałym leżeniu?

W końcu po 16 tygodniach leżenia zaczęłam się trochę ruszać, ogarniać dom, coś gotować.
Ostatnio jak chwilę postałam w kuchni czy coś porobiłam to zauważyłam, że nogi zrobiły się bardziej czerwone i pojawiły się takie białe plamy. No i były podpuchnięte. Miała któraś z Was tak?
Położyłam się i minęło.
Nie wiem czy zgłaszać to lekarzowi, czy to normalne w naszej sytuacji.
Mam też wadę serca i lekarz kazał jak tylko poczuje się słabiej jechać na IP, bo teraz serce jest najbardziej obciążone. Ale ja fizycznie dobrze się czuję, wiadomo kondycja nie ta co kiedyś, jednak daje radę. Tylko te nogi ..
 
reklama
Do góry