Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[kwiatek250]

17 takze bardzo wcześnie... Myślałam że pessar i szew dadzą radę ale przy bliźniakach dla szyjki podwójne wyzwanie lekarze mówią że jest źle.. W podobnym tygodniu poronilam pierwsza ciążę... Totalna załamka poprostu

Kasia, ja też jak trafiłam do szpitala, to wszyscy tylko o zagrożoniu ponownym porodem przedwczesnym mówili, ale robili co mogli i od 18 tygodnia minęło już 7 kolejnych... Też byłam przerażona, doskonale Cię rozumiem! Ale dopòki masz dzidzie w brzuszku - nie poddawaj się❤❤.
Może się uda. Ci lekarze na pewno robią wszystko co w ich mocy, żeby je uratować. Trzymajcie się!

 

[Malinka184]

Hej dziewczyny
My w szpitalu jest bardzo źle zrobił się lej szew puścił trzyma się wszytko na pesarze... Zero szans na cokolwiek

Ojej, przykro mi bardzo Ale nie trać nadziei! Mi też niby szew puścił (co się ponoć rzadko zdaza) w 19tym tygodniu, zrobił się lejek i szyjka znacznie skrocila - do 15mm. Lekarz, ktory mnie skierowal do szpitala - "rokowania złe"... Polozyli w szpitalu, nie zakladali już nowego, leżę plackiem od tamtego czasu. Na badaniach co dwa tygodnie rozne pomiary - raz krocej, raz wiecej, raz z lejkiem, raz bez... Poprzednia ciaza poroniona w 15/16 tyg. Trzymaj sie mocno i nie poddawaj

 

[Hanu]

Czy po założeniu szwu miałyście czerwony gęsty śluz? A jeśli tak to jak długo?

 

[Malinka184]

Czy po założeniu szwu miałyście czerwony gęsty śluz? A jeśli tak to jak długo?

Ja lekki ból, lekkie kłucie, lekko czerwony śluz. Kilka godzin i już było dobrze. Zgłoś lekarzowi lepiej.

 

[Hanu]

Ja lekki ból, lekkie kłucie, lekko czerwony śluz. Kilka godzin i już było dobrze. Zgłoś lekarzowi lepiej.

Wczoraj mialam szew zakladany, przez noc cewnik, dzis rano moglam dopiero wstac z lozka; badanie na fotelu mialam rano w szpitalu, stwierdzili ze jest ok i wypisali do domu, w domu dopiero pojawil sie ten sluz brunatnoczerwony, bede jeszcze obserwowac co i jak i jak potrwa sytuacja dluzej niz 3 dni to sie skonsultuje z lekarzem; oczywiscie mowili mi ze moze byc plamienie, ale przy pierwszym szwie w poprzedniej ciazy nie mialam nawet plamienia, wiec sie zaniepokoilam

 

[kwiatek250]

Czy po założeniu szwu miałyście czerwony gęsty śluz? A jeśli tak to jak długo?

Mnie chyba nic nie bolało, ale miałam lekki śluz o różowym zabarwieniu przez około dziesięć dni.

 

[urszulka1308]

Czy po założeniu szwu miałyście czerwony gęsty śluz? A jeśli tak to jak długo?

Ja miałam przez pierwszy dzień a potem już było coraz łatwiej siusiać bo pieczenie ustępowało. Pamiętam ze starych wpisow, że któraś tak jak Ty, dopiero w domu zaczęły się jej plamienia ale nie pamiętam jak to się skończyło.

 

[Malinka184]

Dziewczyny, ja dzis 34+0, a lekarz wlasnie zdjął mi szew Powiedzial, ze w moim przypadku nie ma po co go juz trzymac... On luzno sobie wisial, nic nie trzymal, szyjka pół cm, rozwarcie na 2 cm Dziwnie się teraz czuje Boję się wstać nawet siku

 

[Polokowa]

Dziewczyny, ja dzis 34+0, a lekarz wlasnie zdjął mi szew Powiedzial, ze w moim przypadku nie ma po co go juz trzymac... On luzno sobie wisial, nic nie trzymal, szyjka pół cm, rozwarcie na 2 cm Dziwnie się teraz czuje Boję się wstać nawet siku

O rety... Pozostaje wierzyć, że lekarze wiedzą co robią. Trzymam kciuki za to żebyś jak najdłużej w dwupaku wytrzymała

 

[urszulka1308]

Dziewczyny, ja dzis 34+0, a lekarz wlasnie zdjął mi szew Powiedzial, ze w moim przypadku nie ma po co go juz trzymac... On luzno sobie wisial, nic nie trzymal, szyjka pół cm, rozwarcie na 2 cm Dziwnie się teraz czuje Boję się wstać nawet siku

Ojoj, ale widocznie jak nic nie trzymał, więc Twoja szyjka sama dawała rade. Pierw nie byłaś pewna czy cokolwiek coś trzyma, to czułaś choć trochę jakieś zabezpieczenie. Jest duża szansa, że jeszcze kilka tygodni poczekasz do porodu to już bardzo ładny tydzień, nie jedna chciałaby już go przekroczyć Jesteś bardzo dzielna, jeszcze polezysz . Wiem że każdy kolejny dzień to stres, ale już prawie masz ciążę donoszona