Niestety w szpitalu trafiłam na takich buraków, którzy zamiast uspokoić i powiedzieć wszystko jak jest dokładali stresów, że poronie, że dziecko się szybko urodzi(25tc) i nie przeżyje Na szczęście moja prowadząca lekarka zawsze doprowadzała mnie do komfortu psychicznego po takich pobytach mój partner zawsze mnie wspierał Szybko zleciało i powiem szczerze by mógł ten czas trochę zwolnic, bo jeszcze nie mam całego wyposażenia dla maluszkaNoo brzmi fajnie tez mi sie podoba, nawet mozna zniesc te dolegliwości :-) kto Ci tak mowil!? Strasza niepotrzebnie
reklama
bananka8686
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2016
- Postów
- 555
Rzeczywiście buraki! Jak tak można?! Po 30 tc czas zaczyna zapierniczać!Niestety w szpitalu trafiłam na takich buraków, którzy zamiast uspokoić i powiedzieć wszystko jak jest dokładali stresów, że poronie, że dziecko się szybko urodzi(25tc) i nie przeżyje Na szczęście moja prowadząca lekarka zawsze doprowadzała mnie do komfortu psychicznego po takich pobytach mój partner zawsze mnie wspierał Szybko zleciało i powiem szczerze by mógł ten czas trochę zwolnic, bo jeszcze nie mam całego wyposażenia dla maluszka
olka100993
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2020
- Postów
- 284
Jezu mam nadzieję, bo u mnie początek 31tc, ale mam jakiś kryzys i mam już trochę dość tego leżenia od 23 lipcaRzeczywiście buraki! Jak tak można?! Po 30 tc czas zaczyna zapierniczać!
Ja jakiegoś napierania nie czuje, bardziej jak młody coś tam raczkami grzebie, to takie nieprzyjemne. Ostatnio też dużo zaczął pod żebrami kopać, że nieraz zaboli.
Bóle takie miesiączkowe też że 3 razy się zdarzyły, ostatnio taki dość mocny jakbym rzeczywiście miała okres dostać, też w nocy z bólem pleców plus twardnienie brzucha. Jednak na szczęście zasnęłam i jak się obudziłam już było okej.. ale też mnie to mega przestraszyło.
bananka8686
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2016
- Postów
- 555
Ja miałam takie uczucie napierania i schodzenia dziecka przy drugim porodzie a teraz mnie nie bolało tylko było bardzo niekomfortowe. Boje się że jak mi się porôd nie zacznie tradycyjnie od odpłynięcie wód to nie zareaguje na takie napierania myśląc że to przepiwiadające. Boje się że dziecko zejdzie tak nisko przez ten lejek że nie zdążę do szpitala...wieloródki! Czy wy też macie takie obawy?Jezu mam nadzieję, bo u mnie początek 31tc, ale mam jakiś kryzys i mam już trochę dość tego leżenia od 23 lipca
Ja jakiegoś napierania nie czuje, bardziej jak młody coś tam raczkami grzebie, to takie nieprzyjemne. Ostatnio też dużo zaczął pod żebrami kopać, że nieraz zaboli.
Bóle takie miesiączkowe też że 3 razy się zdarzyły, ostatnio taki dość mocny jakbym rzeczywiście miała okres dostać, też w nocy z bólem pleców plus twardnienie brzucha. Jednak na szczęście zasnęłam i jak się obudziłam już było okej.. ale też mnie to mega przestraszyło.
Tak ja tez sie boje ze moge miec szybką akcje i nie zdarze np, bo 1 porod tez mialam szybki (3h) a teraz to jezzcze trzeba opieke nad malym szybko zorganizowac i wtedy dopiero jechac. Choc moja polozna mowi ze wcale tak nie musi tez byc bo szyjka krotka to jedno a macica po takiej ilosci rozkurczowych lekow jest rozleniwiona i nie wiadomo jak z tymi skurczami będzie. Wgl sie juz zaczynam bac porodu a z drugiej strony juz chcialabym byc po bo juz ciazy mi ta koncowka...Ja miałam takie uczucie napierania i schodzenia dziecka przy drugim porodzie a teraz mnie nie bolało tylko było bardzo niekomfortowe. Boje się że jak mi się porôd nie zacznie tradycyjnie od odpłynięcie wód to nie zareaguje na takie napierania myśląc że to przepiwiadające. Boje się że dziecko zejdzie tak nisko przez ten lejek że nie zdążę do szpitala...wieloródki! Czy wy też macie takie obawy?
Ja miałam takie uczucie na kilka dni przed porodem[emoji85] nawet pojechałam na IP ale odesłali do domu bo było wszystko ok.byl to taki mega długi skurcz, właśnie jakby z wwiercaniem się młodego niżej. Masakra to była, niby nie bolało ale upierdliwe i niekomfortowe.Ja miałam takie uczucie napierania i schodzenia dziecka przy drugim porodzie a teraz mnie nie bolało tylko było bardzo niekomfortowe. Boje się że jak mi się porôd nie zacznie tradycyjnie od odpłynięcie wód to nie zareaguje na takie napierania myśląc że to przepiwiadające. Boje się że dziecko zejdzie tak nisko przez ten lejek że nie zdążę do szpitala...wieloródki! Czy wy też macie takie obawy?
Mój lekarz później powiedział że młody się wstawił w kanał po prostu[emoji51]
bananka8686
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2016
- Postów
- 555
Ja pierwszy poród w 35+2 trwał 6,5h, ale pierwsze skurcze dopiero po 4h od odpłynięcie wód. Drugi poród 36+3 trwał 2,50h skurcze pojawiły się podczas kąpieli od razu co 3 min. Skurcze po ok 50min (pewnie wywołane przez prysznic). Teraz też bym chciała zdążyć pod prysznic, żeby być pewną że to już. Tylko właśnie trzeba opiekę zorganizować i dopakować na ostatnią chwile prowiant, ładowarkę itd. Jeszcze dojazd do szpitala 20min bez korków. Mam nadzieje że nie trafie w godziny szczytu a w tamtych ciążach nie miałam lejka. Ja mam wrażenie że on już sięga prawie do pochwy. Mam nadzieje, że wytrzymam jeszcze do środy do wizyty i Dopytam mojego gina co i jak z tym wszystkim może być.Tak ja tez sie boje ze moge miec szybką akcje i nie zdarze np, bo 1 porod tez mialam szybki (3h) a teraz to jezzcze trzeba opieke nad malym szybko zorganizowac i wtedy dopiero jechac. Choc moja polozna mowi ze wcale tak nie musi tez byc bo szyjka krotka to jedno a macica po takiej ilosci rozkurczowych lekow jest rozleniwiona i nie wiadomo jak z tymi skurczami będzie. Wgl sie juz zaczynam bac porodu a z drugiej strony juz chcialabym byc po bo juz ciazy mi ta koncowka...
Aniteczka31
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2020
- Postów
- 792
Dziewczyny a jak Wasze wymiary z usg? Bo Moje byly do na usg genetycxnym
3 trymestru raczej Rowne a dzis o wiele wieksza glowa lekarka mowi ze dzidzius ma okragla glowe I to dlatego ale oczywiscie Ja znslazlsm
Nowy problem
3 trymestru raczej Rowne a dzis o wiele wieksza glowa lekarka mowi ze dzidzius ma okragla glowe I to dlatego ale oczywiscie Ja znslazlsm
Nowy problem
olka100993
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2020
- Postów
- 284
Ja dopiero pierwszy poród, więc nie mam pojęcia jak to jest
Ale mam wskazania do CC i co w sytuacji jak zacznie się poród? Jak dotrę do szpitala to jakoś to hamują, żeby cięcie zrobić?
Ale mam wskazania do CC i co w sytuacji jak zacznie się poród? Jak dotrę do szpitala to jakoś to hamują, żeby cięcie zrobić?
reklama
bananka8686
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2016
- Postów
- 555
Pierwszy poród zazwyczaj trochę trwa więc raczej zdążysz przyjechać na czas żeby zrobić cesarkę. Czytałam że nawet przy pełnym rozwarciu mogą zrobić cc jeśli dziecko nie jest wystarczająco nisko.Ja dopiero pierwszy poród, więc nie mam pojęcia jak to jest
Ale mam wskazania do CC i co w sytuacji jak zacznie się poród? Jak dotrę do szpitala to jakoś to hamują, żeby cięcie zrobić?
Podziel się: