reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

U mnie cc. Więc w sumie się umowie i pojadę. Ale mam koleżankę z cukrzyca i normalnie wszystko przebiegało. Była bez insuliny. Tylko dieta. Czekam teraz na swoją wizytę ale ta dopiero 30 lipca. Jak pytałam diabetologa o tą insulinę i o konieczność porodu w szpitalu o 3 referencyjności, to mówiła że wydaje jej się że nie trzeba. Jeszcze na wizycie zapytam mojego gin. Bo nie chciałabym zmieniać szpitala.

No właśnie ja też slyszałam, ze o 3 stopniu szpitala muszę szukać. A który masz tydzień? Maluszek dobrze rośnie? Przepraszam, ze tak wypytuję ale przez ta cukrzycę to tylko się poruwnuje i denerwuje, ze u mnie coś nie tak hehe
 
reklama
@KatGde mnie się wydaje, że to wody. Nam w szkole rodzenia mówili, że może tylko po nodze właśnie się tak sączyć. Żeby bez majtek w sukience czt tunice pochodzić i jak choć jedna kropla po nodze będzie ciekła to szpital
Nawet jak już przestało? Ja chyba jeszcze poczekam. Boję się, że mnie położą tam i karzą leżeć do 40tc
 
Kurcze gdzieś mi umknełaś. Jesteś w domu sama?
Z Mamą nawet, ale nie mówię jej. To Panikara. Chwilowo mi przeszło, ale jak jeszcze mi zmoczy wkładkę to chyba pojadę zobaczyć na izbę co to cieknie. Często w cyklu miałam problemy z dużą ilością śluzu, ale to ewidentnie popłynęło. Plecy mnie już bolą niemiłosiernie, brzuch cały jak kamień tylko non stop. poczekam czy coś się rozwinie czy jak. Boję się, że uznają mnie za wariatkę. Ostatnio już mnie przyjmowali i wyszłam bez postępu.
 
@Amnesia a właśnie mi się przypomniało, że w tym samym czasie w sali obok rodzila dziewczyna z cukrzycą. Była kilka dni przed już w szpitalu, ale sama się uparła, bo raz czy dwa ja odesłali. Potem od poniedziałku od rana na głodzie ja trzymali bo mieli wywoływać ale ciągle pilniejsze przypadki na IP przychodziły (nawet ja się jej w kolejkę wbiłam). Ostatecznie we wtorek koło 18 ja wzieli i z tego,co mówiła to za bardzo się nią nikt nie przejmował. Nawet znieczulenia się nie mogła doprosić. A u mnie lekrzarzy się doliczyć nie mogłam. Nie miała lekarza z PF.
 
Nawet jak już przestało? Ja chyba jeszcze poczekam. Boję się, że mnie położą tam i karzą leżeć do 40tc
Zbyt mała ilość wód jest niebezpieczna dla dziecka. Jak nie chcesz szpitala to nawet do gina, żeby sprawdził czy masz wystarczajaco. Nam mówili, że kropla po nodze i mamy jechać sprawdzić do szpitala.
 
Z Mamą nawet, ale nie mówię jej. To Panikara. Chwilowo mi przeszło, ale jak jeszcze mi zmoczy wkładkę to chyba pojadę zobaczyć na izbę co to cieknie. Często w cyklu miałam problemy z dużą ilością śluzu, ale to ewidentnie popłynęło. Plecy mnie już bolą niemiłosiernie, brzuch cały jak kamień tylko non stop. poczekam czy coś się rozwinie czy jak. Boję się, że uznają mnie za wariatkę. Ostatnio już mnie przyjmowali i wyszłam bez postępu.
Mój profesor ze Szpitala Uniwersyteckiego zawsze powtarza, ze kobietę w ciąży ma nie obchodzić co sobie lekarze lub pielęgniarki myślą, i mieć to daleko gdzieś, i jak matka ma złe przeczucie, to ma jeździć do szpitala nawet codziennie, ze lekarze i pielęgniarki są od tęgo i za to im płaca, żeby sprawdzać nasze niepokoje. W kółko to powtarzał, ze kobieta w ciąży ma myśleć o dziecku, a nie o tym co sobie myśli lekarz ma IP ;) ja żyje zgodnie z jego myślą i dzwonie do swojego gina nawet o 24 - najwyżej mnie opieprzy. Mój komfort i moje dziecko najważniejsze
 
Nooo ja to slyszałam nawet o takich, które dietę kompletnie olały i się tą cukrzycą nie przejmowaly, a dzieci zdrowe. Ja nie wiem, czemu ludzie tak ryzykują. Dzięki za dobre słowo. Chyba mi tego było trzeba 👍👊
Cóż zdarzają się i takie przypadki, ale nic się na to nie poradzi. Każdy jest kowalem własnego losu i ponosi odpowiedzialności za to co robi, zwłaszcza jak jest się w ciąży.
Ta moja koleżanka to już w pewnym momencie nawet słodkie czasami jadła i cukier był ok. Generalnie to już miała wyznaczony termin na wywołanie, bo małemu się nie spieszyło. I dwa dni przed tym terminem urodziła. A Maluszek ma się dobrze, także myślę, że nie martw się za dużo tym, na pewno w poniedziałek wszystko z synkiem i łożyskiem będzie ok😉😊✊
 
Mój profesor ze Szpitala Uniwersyteckiego zawsze powtarza, ze kobietę w ciąży ma nie obchodzić co sobie lekarze lub pielęgniarki myślą, i mieć to daleko gdzieś, i jak matka ma złe przeczucie, to ma jeździć do szpitala nawet codziennie, ze lekarze i pielęgniarki są od tęgo i za to im płaca, żeby sprawdzać nasze niepokoje. W kółko to powtarzał, ze kobieta w ciąży ma myśleć o dziecku, a nie o tym co sobie myśli lekarz ma IP ;) ja żyje zgodnie z jego myślą i dzwonie do swojego gina nawet o 24 - najwyżej mnie opieprzy. Mój komfort i moje dziecko najważniejsze
Będziesz rodzić w uniwersyteckim? Jak się nazywa Twoj lekarz? Przyjmuje tam? Ja chce zmienić bo nie wyobrażam
Sobie rodzic tsm
Gdzie mnie zarazili
 
reklama
No właśnie ja też slyszałam, ze o 3 stopniu szpitala muszę szukać. A który masz tydzień? Maluszek dobrze rośnie? Przepraszam, ze tak wypytuję ale przez ta cukrzycę to tylko się poruwnuje i denerwuje, ze u mnie coś nie tak hehe
Ja się lekko wtrące, koleżanka rodziła w szpitalu o 2 stopniu i było ok. I rodziła sn. Nie denerwuj się, spokojnie😉
 
Do góry