reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dziewczyny a napiszcie też macie raz na jakiś czas twardy brzymuch lub kłucie tam na dole i wrażenie że nie do końca zrobiliście siku ??? Jestem przerażona tym że tak wsluchuje się w organizm ale jak cały czas leżę to samo z siebie przychodzi... a nie chce dzwonić do lekarza z każdą rzeczą która mnie zaboli lub zakłuje
Czesto mnie coś kłuje, boli, uciska. Już nie wiem, które bole mogą być A które nie.
A z sikaniem też tak mam. Idę, wydaje mi sie ze wszystko. Kładę się do łóżka i czuje że znowu mi się chce. Idę do łazienki i idzie drugie tyle.
 
reklama
Czesto mnie coś kłuje, boli, uciska. Już nie wiem, które bole mogą być A które nie.
A z sikaniem też tak mam. Idę, wydaje mi sie ze wszystko. Kładę się do łóżka i czuje że znowu mi się chce. Idę do łazienki i idzie drugie tyle.
Oj karola wydaje mi się że jedziemy na tym samym wózku jeszcze tyle przed nami , a w nas strach o kazdy dzien.
 
Jeszcze dwa tygodnie temu pracowałam cieszylam sie z ruchow Zosi chodziłam dumna z brzuszkiem bo tyle lat o nią walczylam , kupiliśmy dom i chciałam zacząć robić delikatny remont szykować pokoik a teraz leżę i mogę wstać tylko do łazienki....
 
Jeszcze dwa tygodnie temu pracowałam cieszylam sie z ruchow Zosi chodziłam dumna z brzuszkiem bo tyle lat o nią walczylam , kupiliśmy dom i chciałam zacząć robić delikatny remont szykować pokoik a teraz leżę i mogę wstać tylko do łazienki....
Leze w kawalerce w krorej nic nie ma tylko lozko i telewizor bo wszystko juz maz wywiozl do nowego domu, mieliśmy na dniach tam się wprowadzić a teraz tam nie pójdę bo muszę być blisko szpitala i lekarz zabrania wyjazdów.
 
Cześć Dziewczyny. Damy radę, musimy :)

Ja w domu nie jestem sama, mam 3 dzieci na stanie. 9 latek, 8 latka i 4 latka :) plus nauka zdalna z nimi. Śniadania, obiady, kolacje. Pranie, wieszanie prania itp... Choć już jest ok, bo 9 latek i 8 latka bardzo pomagają, gotują że mną, pranie robią i odkurzają. Maz po południu ogarnia resztę gdy trzeba.

U mnie znowu nerwy czasem na dzieci sięgają zenitu i wydaje mi się, że wybuchnę... Ale jakoś to trzeba przeżyć. Na szczęście mam ogród i jak zrobią zadnia, pomogą przy obiedzie, to wyganiam ich na dwór, do 19 :) i mam spokój :)

Co do zaparc, już ich nie mam aż takich. Ale chyba za sprawą magnezu..., mam go 3x2 magne b6 forte. I wydaje mi się, że jednak trzeba też choć trochę pochodzić, jelita muszą ruszyć się.

U mnie jutro 20tc, choć ja liczę że już połowa za mną, bo nawet nie myślę o 40tc. Chciałabym do 36tc choć wytrzymać, a marzenie 37tc.
 
Co do boli, to brzuch mnie nie boli, nie stawia mi sie, nie mam też skurczy. Czasem gdzieś zakuje jakieś więzadło. Czuję czasem w pochwie jakby klocie, ale przechodzi. Czuję też pęcherz tak jak Wy, ale jak tylko się "dowysikam" jest ok. Czasem jak już czuje, że mogłabym udać się na 2 do toalety też mam dyskomfort w brzuchu, ale to jelita, wtedy też bolą mnie plecy, co zwalam na przepełnione jelita i przesuwająca się ich treść. Po wypróżnieniu jak ręka odjol. Czasem też gazy przeszkadzają i też powodują dyskomfort w brzuchu odczuwany jakby w macicy.
 
Cześć Dziewczyny. Damy radę, musimy :)

Ja w domu nie jestem sama, mam 3 dzieci na stanie. 9 latek, 8 latka i 4 latka :) plus nauka zdalna z nimi. Śniadania, obiady, kolacje. Pranie, wieszanie prania itp... Choć już jest ok, bo 9 latek i 8 latka bardzo pomagają, gotują że mną, pranie robią i odkurzają. Maz po południu ogarnia resztę gdy trzeba.

U mnie znowu nerwy czasem na dzieci sięgają zenitu i wydaje mi się, że wybuchnę... Ale jakoś to trzeba przeżyć. Na szczęście mam ogród i jak zrobią zadnia, pomogą przy obiedzie, to wyganiam ich na dwór, do 19 :) i mam spokój :)

Co do zaparc, już ich nie mam aż takich. Ale chyba za sprawą magnezu..., mam go 3x2 magne b6 forte. I wydaje mi się, że jednak trzeba też choć trochę pochodzić, jelita muszą ruszyć się.

U mnie jutro 20tc, choć ja liczę że już połowa za mną, bo nawet nie myślę o 40tc. Chciałabym do 36tc choć wytrzymać, a marzenie 37tc.
A co u Cienie się dzieje też masz jakieś problemy z szyjka szef bądź peasser???
 
reklama
Do góry