U
użytkownik 902
Gość
Co ciąża to gorzej niestety. Coraz szybciej się skracałaCześć dziewczyny pozwoliłam sobie do Was zajrzeć rok mnie na tym forum nie było. Urodziłam synka i wpadłam w wir opieki nad maleństwem. Borykałam się że skraplającą szyjką praktycznie od połowy ciąży. Ale dzielnie dotrwałam do 40tc. Byłam.wczoraj na rocznej kontroli u ginekologa i zapytałam co by mogło być w kolejnej ciąży czy szyjka mogła by się też skracać, doktor powiedziała że gwarancji na skracanie bądź nie skracanie nikt mi nie da. Choć zwiększa się prawdopodobieństwo skracania niestety. Może są tu mamusie więcej niż jednego dziecka i powiedzą mi jak miały w swoich ciążach. Trzymajcie się dzielnie kobietki.