Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Joko86]

Przewieźli mnie do specjalistycznego szpitala do Szczecina i tutaj wyciszają mi skurcze. Oby dotrwać jak najdłużej.

Kochana tam będę mogli ci pomóc więc dobrze, że cię przywieźli!
Oby skurcze się wyciszyly!!!


ET: 07.04.2017 [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]

 

[KasiaK1909]

Dziewczyny ja leżę dalej teraz od lezenia bolą mnie pośladki i kości czy też tak macie?

 

[Lovi23]

Dziewczyny ja leżę dalej teraz od lezenia bolą mnie pośladki i kości czy też tak macie?

A do wc wstajesz? Zawsze to jakiś spacerek

 

[Joko86]

Ja łażę po domu!!! Lekarz kazał chodzić po domu a nawet do kina iść to chyba powinnam się słychać??? Do kina nie pójdę ale po domu chodzę. Nie ciągle ale sporo. I wiecie że jak dziś chodziłam to miałam może z 5 skurczy (twardnien) na cały dzień i to w tym dwa teraz jak już się położyłam.

ET: 07.04.2017 [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]

 

[Lovi23]

Ja też normalnie funkcjonuje oby szyjka trzymała jak najdłużej jutro poniedziałek [emoji3] lubię poniedziałki [emoji16] Zaczniemy 32 tc. [emoji16]

 

[Joko86]

Ja też normalnie funkcjonuje oby szyjka trzymała jak najdłużej jutro poniedziałek [emoji3] lubię poniedziałki [emoji16] Zaczniemy 32 tc. [emoji16]

Ty masz dłuuuuga tą szyjkę kochana... Potrzyma ci jeszcze...

ET: 07.04.2017 [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]

 

[Dżuls89]

Dziewczyny no to mam newsa- urodziłam!!! 36t2d 2930g 55cm córeczka
Od rana odchodził mi czop z krwią, skurcze o dziwo praktycznie ustały, ale taki rzadki śluz dość mocno krwisty caly czas wypływał więc pojechaliśmy z mężem na IP. Tam mi lekarz na usg tak wgniótł brzuch że aż mi wody odeszły no i po tym odejściu wód (również krwią podbarwione) skurcze się rozszalały na dobre. O 21:30 trafiłam do sali z 2cm rozwarcia a o 23:07 juz urodziłam parcie przyszło nagle i chyba jeszcze bardziej niż mnie zaskoczyło położne ledwo podeszły do mnie a tu już główka na świecie. Drogi rodne w super stanie nie trzeba było wcale szyć. Także drogie Panie potwierdza się reguła, że nagrodą za trudy podtrzymywania ciąży jest często poród ekspresowy i tego Wam z serca życzę!!! <3 i kibicuję z całych sił każdej z Was!!!

 

[Joko86]

Dziewczyny no to mam newsa- urodziłam!!! 36t2d 2930g 55cm córeczka
Od rana odchodził mi czop z krwią, skurcze o dziwo praktycznie ustały, ale taki rzadki śluz dość mocno krwisty caly czas wypływał więc pojechaliśmy z mężem na IP. Tam mi lekarz na usg tak wgniótł brzuch że aż mi wody odeszły [emoji14] no i po tym odejściu wód (również krwią podbarwione) skurcze się rozszalały na dobre. O 21:30 trafiłam do sali z 2cm rozwarcia a o 23:07 juz urodziłam parcie przyszło nagle i chyba jeszcze bardziej niż mnie zaskoczyło położne [emoji14] ledwo podeszły do mnie a tu już główka na świecie. Drogi rodne w super stanie nie trzeba było wcale szyć. Także drogie Panie potwierdza się reguła, że nagrodą za trudy podtrzymywania ciąży jest często poród ekspresowy i tego Wam z serca życzę!!! <3 i kibicuję z całych sił każdej z Was!!!

Och kochana gratulacje!!! Zdrówka dla Was!!!!

ET: 07.04.2017 [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]

 

[kasia2309]

Dziewczyny no to mam newsa- urodziłam!!! 36t2d 2930g 55cm córeczka
Od rana odchodził mi czop z krwią, skurcze o dziwo praktycznie ustały, ale taki rzadki śluz dość mocno krwisty caly czas wypływał więc pojechaliśmy z mężem na IP. Tam mi lekarz na usg tak wgniótł brzuch że aż mi wody odeszły [emoji14] no i po tym odejściu wód (również krwią podbarwione) skurcze się rozszalały na dobre. O 21:30 trafiłam do sali z 2cm rozwarcia a o 23:07 juz urodziłam parcie przyszło nagle i chyba jeszcze bardziej niż mnie zaskoczyło położne [emoji14] ledwo podeszły do mnie a tu już główka na świecie. Drogi rodne w super stanie nie trzeba było wcale szyć. Także drogie Panie potwierdza się reguła, że nagrodą za trudy podtrzymywania ciąży jest często poród ekspresowy i tego Wam z serca życzę!!! <3 i kibicuję z całych sił każdej z Was!!!

Gratulacje!! [emoji7]

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[sylvvia136]

Dziewczyny no to mam newsa- urodziłam!!! 36t2d 2930g 55cm córeczka
Od rana odchodził mi czop z krwią, skurcze o dziwo praktycznie ustały, ale taki rzadki śluz dość mocno krwisty caly czas wypływał więc pojechaliśmy z mężem na IP. Tam mi lekarz na usg tak wgniótł brzuch że aż mi wody odeszły no i po tym odejściu wód (również krwią podbarwione) skurcze się rozszalały na dobre. O 21:30 trafiłam do sali z 2cm rozwarcia a o 23:07 juz urodziłam parcie przyszło nagle i chyba jeszcze bardziej niż mnie zaskoczyło położne ledwo podeszły do mnie a tu już główka na świecie. Drogi rodne w super stanie nie trzeba było wcale szyć. Także drogie Panie potwierdza się reguła, że nagrodą za trudy podtrzymywania ciąży jest często poród ekspresowy i tego Wam z serca życzę!!! <3 i kibicuję z całych sił każdej z Was!!!

Gratulacje!