reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Laski tak mi brzuch opadl tragedia. Dopiero 33.5 tydz daje sobie dwa tyg maks cholera. [emoji33][emoji33][emoji29] juz mam dosc . W srode lekarz mam nadzieje ze bd ok.
Madzien będzie dobrze. Brzuszek może obniżyć się nawet kilka tygodni przed porodem, a może to tylko Tobie się tak wydaje[emoji4] nie martw się na zapas

Napisane na XT1572 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Studentki położne dziś mi niestety potwierdziły ze nie chciałaby leżeć w bielańskim. Tym bardziej współczuje ale damy radę!

U mnie z nowości łożysko robi się niewydolne, w pępowinie przepływy slabsze, ktg 6 razy dziennie. Także czad jeszcze podejrzenie tej chokestazy. Całe szczęście ze łożysko nie jest przodujące...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Biedna jesteś, ciągle coś, ale Ty jesteś twarda kobieta i dasz radę. Dobrze, że jesteś w szpitalu to mają wszystko pod kontrolą

Napisane na XT1572 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kathleen ale to który stopień łożyska? Trzeci? U mnie już drugi tez ...
A ty masz jakies objawy tej cholestazy? Swędzi cie cos?
No całe szczęście, ze nie masz łożyska przodującego bo to jest dopiero niezła jazda. U mnie było podejrzenie przodującego ale się podniosło.
Co do pobytu w bielańskim to wiadomu, specjaliści najlepsi, przywożą tu najcięższe przypadki z całej polski, polozne są przeciętne ( jedna lepsza druga gorsza, trzecia fatalna ), żarcie fatalne do kwadratu, a do tego syf, tzn niby wyremontowane ale rzadko sprzątają. No i słaby przepływ informacji, lekarza widzi się raz dziennie...szkoda gadać

Tak wieczorami zaczyna się swędzenie :/

U nas tez zależy na kogo trafisz, Sprzatanie było 2 razy dziennie ale firma się zmieniła i 3/4 personelu chyba odeszło Wiec generalnie to współczuje tym paniom bo są umordowane pracy mega dużo, jedzenie bardzo dobre było z uwagi na zmiany to różnie to bywa, choć odmian diet jest ogrom nawet śródziemnomorskie, wysokozelazowe, cukrzycowe bez ryb, bezglutenowe, wątrobowe otp


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Laski tak mi brzuch opadl tragedia. Dopiero 33.5 tydz daje sobie dwa tyg maks cholera. [emoji33][emoji33][emoji29] juz mam dosc . W srode lekarz mam nadzieje ze bd ok.

Spokojnie Madzien poczekaj na wizytę i nie kracz! Będzie dobrze! Zobaczysz urodziny w tym samym czasie czyli 37 ;) idziemy łeb w łeb u mnie 33,4 :) trzymamy się razem do końca!!


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kochane nie wiem jak to napisać. Wszystko działo się tak szybko. Nasza córeczka dzielnie walczyła o życie ale infekcja była zbyt rozległa. Lekarze robili co mogli. Janeczka odeszła wczoraj w nocy. Jest już w rękach Boga. Dziękuję Wam za te wspólne tygodnie. Bylyście prawdziwym wsparciem dla mnie. Życzę każdej z Was szczęśliwego zakończenia ciąży. Żebyście mogły juz tulić swoje Skarby. I docenialy każdy nawet najtrudniejszy dzień z nimi.
 
Kochane nie wiem jak to napisać. Wszystko działo się tak szybko. Nasza córeczka dzielnie walczyła o życie ale infekcja była zbyt rozległa. Lekarze robili co mogli. Janeczka odeszła wczoraj w nocy. Jest już w rękach Boga. Dziękuję Wam za te wspólne tygodnie. Bylyście prawdziwym wsparciem dla mnie. Życzę każdej z Was szczęśliwego zakończenia ciąży. Żebyście mogły juz tulić swoje Skarby. I docenialy każdy nawet najtrudniejszy dzień z nimi.
Agata, trzymaj sie. Jestes silna kobieta. Wspolczuje z calego serca. Janeczka bedzie wstawiac sie za Wami. Bardzo mi przykro. Placze razem z Wami, ale tez Was przytulam i przygarniam calym sercem. U nas porzadnie leje, jakby plakalo cale niebo.
[*]
Tu sie nie da nic madrego powiedziec. Chce tylko dodac,ze wszystko ma jakis sens, ze mimo tych trudnych doswiadczen, ktore tez sa nam w jakis sposob potrzebne, Bog jest Miloscia i bardzo kocha Wasza cala Rodzine. Daliscie jej zycie, wspolpracujac z planem Boga i choc nie doswiadczyla trudow zycia, caly Kosciol wierzy i ma nadzieje,ze Ona jest juz w domu Ojca w takim szczesciu, jakiego my nawet nie mozemy sobie wyobrazic.

Napisane na Picasso w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
Kochane nie wiem jak to napisać. Wszystko działo się tak szybko. Nasza córeczka dzielnie walczyła o życie ale infekcja była zbyt rozległa. Lekarze robili co mogli. Janeczka odeszła wczoraj w nocy. Jest już w rękach Boga. Dziękuję Wam za te wspólne tygodnie. Bylyście prawdziwym wsparciem dla mnie. Życzę każdej z Was szczęśliwego zakończenia ciąży. Żebyście mogły juz tulić swoje Skarby. I docenialy każdy nawet najtrudniejszy dzień z nimi.
Agatka tak strasznie mi przykro!!! Z całego serca bede się modlić za Ciebie i Twoich najbliższych. Nie jesteś sama masz męża, dziecko, rodzinę, masz nas.
Wiem, że żadne słowa nie pomogą, ale duchowo jestem z Tobą. Najszczersze kondolencje od mnie. Trzymaj się Kochana!
Święte słowa napisałas.
[*]
 
reklama
Do góry