reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Po tym jak ze mnie dziś znowu wychodziło to nie wiem ile on posiedzi tym bardziej ze główkę ma tak nisko ze rozwarcia nie widać ... dziwne...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Posiedzi, posiedzi;-) zapowiedz mu ze do 32 tygodnia ma sie z miejsca nie ruszac i już;-)
U mnie 32 zaczal sie wczoraj, w srode bede miala ukonczony jak na to usg pojade. Mam tylko nadzieję że będzie dobrze, bo też już powoli psychika mi siada... Calymi dniami z łóżka nie schodze, bo boje sie żeby czegoś nie zruszyc... Im dalej to tym wiekszego mam stracha zeby dotrwac... Chociaz ten 37 tydzien..
 
@nina 07.06 37 tydz to juz super ;) potem nie polecam, jest okropnie ciezko, na prawde, nawet sie nie spodziewałam, ze az tak..

@Kathleen006 ja w szpitalu tez rzekomo mialam rozwarcie, potem nie bylo po nim śladu, wiec nie wiem czy faktycznie bylo. Młody byl tez cały czas nisko główka, teraz od jakis 3 tyg główka poszła do gory i tak sie trzyma. Widzisz najpierw straszą, dramatyzują, a potem jakis to idzie. U Ciebie tez będzie ok, byleby sie pozbyć tych infekcji. Juz nie zostało duzo, zaraz 30 tydz.
 
@nina 07.06 37 tydz to juz super ;) potem nie polecam, jest okropnie ciezko, na prawde, nawet sie nie spodziewałam, ze az tak..

@Kathleen006 ja w szpitalu tez rzekomo mialam rozwarcie, potem nie bylo po nim śladu, wiec nie wiem czy faktycznie bylo. Młody byl tez cały czas nisko główka, teraz od jakis 3 tyg główka poszła do gory i tak sie trzyma. Widzisz najpierw straszą, dramatyzują, a potem jakis to idzie. U Ciebie tez będzie ok, byleby sie pozbyć tych infekcji. Juz nie zostało duzo, zaraz 30 tydz.
A ktory masz juz tydzien?
 
Ja jestem po wizycie na oddziale u mojego gina. Powiedziałam mu o wizycie u profesora i powiedział ze bardzo dobrze, ze poszłam. Bardzo normalnie to przyjął. Co do mojej blizny po cc to jego zdaniem jakaś cienka blonka (poniżej 1 mm) jeszcze tam raczej jest ale tak jakby jej nie było. Jak błonka puści do końca i zrobi się dziura to wtedy macica będzie się trzymać tylko na pęcherzu moczowym. Groźnie będzie jak zacznie sie robić przepuklina z worka owodniowego w kierunku pęcherza moczowego, wpuklac się w niego. Chyba byłoby ryzyko, że wtedy pęcherz moczowy pęknie. No i wtedy na szybko cesarke zrobią.
Powiedział tez, ze konsultował się z kolega z jakiegoś dobrego oddziału perinatologicznego i dowiedział się ze teraz się odchodzi od podawania sterydów "na wszelki wypadek" bo to są silne leki, nie do końca wiadomo jakie skutku uboczne dla dziecka niosą. Podaje się je już w ostateczności wiec na razie jeszcze nie będzie mi ich podawał, jeszcze zaczekamy. Ogólnie wyszłam od niego w lepszym nadtroju niz weszłam :)
 
@AgaBabajaga ciesze sie, żeś spokojniejsza, to dobrze na Ciebie wpłynie. Jesteś pod najlepsza opieka, widac, ze ten Twój lekarz fajny i kompetentny gosc.
Z tymi sterydami, to, co lekarz, to opinia. Mi ordynator ze szpitala klinicznego, który jest czy tam byl krajowym konsultantem od wcześniaków , ogólnie tutaj u nas takie guru, jak u Was Debski, mówil mi, ze byl w skladzie komisji badającej szkodliwość sterydow na dzieciaczki i ze liczne badania nie wykazały takowych. Dlatego on zaleca profilaktyczne podawanie w przypadku zagrożenia porodem przedwczesnym i ze działają najlepiej, jak sa podane od 28 tyg. Ja mialam chyba na przełomie 29/30, ale tez ze względu glownie na to, ze nie podjeli sie założenia szwu czy pessaru, tak mi tłumaczono to wtedy. Ja mam swoja teorie, ze tez od tych sterydow Młody jest większy. W szpitalu bylam świadkiem, jak przetrzymywali ciecia, do czasu, kiedy sterydy zaczną działać. Mi pozostawiono wybór czy chce je przyjąć czy nie, po rozmowie z tym ordynatorem postanowiłam, ze więcej jest za niż przeciw. Generalnie jestem zdania, ze warto zaufać swojemu lekarzowi prowadzącemu, bo przecież oni chcą dla nas jak najlepiej. Moja ginka dopiero dzis mi sie przyznała, ze nie wierzyła, ze nie urodze przed czasem, mowila, ze bardzo liczyła, ze dotrwam do 34 tyg, ale raczej więcej mi nie dawała, bo szyjka była podobno slabiutka. Teraz sie smieje, ze jej sie popieprzyło tej szyjce i sie wzmocniła, kiedy wlasnie powinna puszczać.

@nina staram sie ruszac w miare możliwości, ale tj mówisz chłopak jest spory, co przy moich wymiarach troche utrudnia, dzis mi właśnie lekarka mowila, ze te szyjki to czesto tak straszą straszą, a potem wlasnie odpuszczają. Pytałam jej tez czy szybciej sie rodzi, to powiedziała, ze czesto jest szybka akcja po zdjęciu szwu czy pesaaru, ale czesto tez nic sie nie rusza jeszcze przez kilka tyg. Także reguły niestety nie ma.

@Justyna_maj2017 tydz mam 38.0, czyli zaczekam 39 :)

Wczoraj mi Młody dal popalić pod wieczór, teraz tez zaczyna, wiec zaraz będzie ryk u mnie. Wypiłam podwójna melise, nie zjadłam kolacji, żeby go nie pobudzać, bujam, a ob i tak grzebie...
 
reklama
Agula, ja nie zawahalabym się ani chwili gdyby była u mnie sytuacja ciężka czy dramatyczna, wtedy oczywiscie bym sterydy wzięła. W końcu lekarze maja doświadczenie i wiedza co jest najkorzystniejsze wydanej chwili. No ale prawda jest taka, ze to są silne leki i nie oszukujmy się, jest to mocna ingerencja w rozwijający się organizm. Na pewno dziecku pomagają ale maja jakies działania nieporządane jak wszystkie leki. Moja kumpela pracuje w badaniach klinicznych nad nowymi lekami. Oststnio dała mi przeczytać dokument dotyczący procedur ratujących wcześniaki pidpusany przez wielu różnych profesorów utytułowanych, z 15 nazwisk tam było. Było tam miedzy innymi wlasnie o sterydach, o zasadności ich podawania. Oprocz działań nieporządanych minusem jestvtezcto, ze te leki dzialaja tylko tydzień max dwa wiec gdy dziecko urodzi się po tym czasie to tak jakby wcale ich nie podano. No i chyba teraz wlasnie jest taka tendencja żeby poddawać je w tzw ostatniej chwili, a poród zwykle można jakos powstrzynac lekami przez te 12 godzin...nie wiem co w sytuacji gdy jednak go powstrzymać nie można...
Ja się zdam na lekarza, nie będę nalegać na sterydy, niech on zadecyduje czy i kiedy je podać. Choć ja jestem taka, ze lubie mieć plan i wolałabym wiedzieć, ze je dostanę lub nie;)
 
Do góry