reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dziewczyny z probiotyków to najlepszy doustny provag a dopochwowo invag lub lactovaginal. Ostatnio czytalam artykul na temat probiotykow i podobno bardzo wazne jest zeby byl oznaczony nr szczep bakterii. Ja używałam illadian doustnie ale sprawdzilam ulotke i tam nie ma tego oznaczenia. Ostatnio kupilam provag i invag i tam rzeczywiscie sa te numerki.
 
reklama
@Kathleen006 ty tez nas ostatnio straszylas porodowka;-)

Haha No w sumie racja :) ale wiesz usłyszeć z ust lekarza w 27tc wyrażenie "przenieść pilnie na porodówkę" we własnym kontekście mnie sama przestraszyło ale wiecie co pierwsze co to zaczęłam myśleć czy zestaw za sznur pępowinowy opłacony; a ze go nie mam ze sobą to czy na porodówce maja itp - także trzeźwość umysłu zachowana, gorzej było wieczorem jak przyszedł lekarz z bloku porodowego nie mogłam się z nim dogadać ... i nie pamietam co on mówił - cos tłumaczył kiedy jakie skurcze są groźne itp ze jak twardnieje podbrzusze ale i macica, coś ze gdy tylko podbrzusze ma skurcz - kurde istotne info a mi się koncentracja wyłączyła :(


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny ale straszycie... ja już myślałam ze Agulaa na porodówkę pojechała..

Kurczę ja nie mam tego zestawu do krwi pępowinowej, zastanawiam sie nad nim, Wy dziewczyny inwestujecie w to?

Jasne, ze napisze co i jak jutro, ale pierwszy raz, az tak bardzo sie nie boje wiecie? choć walizka szpitalna juz w aucie ;)

Ojeeej Kathleen jeszcze nie na szczęście z ta porodowka i oby taki stan chwile potrwał jeszcze. No szkoda, ze nie zapamiętałaś, to przydatne informacje z tymi skurczami ;)
 

Podpytam położne i dam Wam znać :)

Wiesz co ja miałam w ten zestaw nie inwestować bo sama krew pępowinowa nie jest zła ale przekonał mnie ze pobiera się sznur pepowinowy, który ma szersze zastosowanie i nie wymaga zgodności genetycznej i chce go mojej siostrze po porodzie dać - może jej pomoże... Wiec na kasę nie patrze bo jesli moze jej pomoc to każde pieniądze są warte.

Ten sznur pobiera tylko jeden bank i to od niedawna.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Karotka. Ja jestem w gorszej sytuacji. Czeka nas przeprowadzka do własnego domu przed moim porodem, a teraz wszystko jest na głowie męża, a mnie to strasznie irytuje że nic nie mogę zobaczyć i interweniować. Mogę tylko lezec i zdjęcia oglądać jak mąż mi zrobi.
Przynajmniej widzisz jak idą postępy :) ja siedzę i patrzę jak ekipa rujnuje mi mieszkanie :D
 
Mnie tez czeka mały remont, nowe meble i przemeblowanie ale nie wiem czy się uda przed porodem bo nie na kto się tym zająć. Może będzie tak, ze jak mała się urodzi to wtedy szybko będziemy działać ... nie wiem jak to się wszystko uda ogarnąć. A ja bez nowych mebli i małego remontu to nie mam miejsca na łóżeczko nawet...
Pewnie jak mała się urodzi to dostaniecie takiego powera ze jakoś dacie radę z remontem :)
 
reklama
Kathleen, poczytałam o tej krwi peowinowej i sznurze pepiwinowym. Już 9 lat temu o tym myślałam ale nie zrobiłam tego. Teraz widzę, ze to straszna kasa jest. Bo to chyba oprócz tych początkowych opłat to potem się płaci za przechowywanie, prawda? Muszę tam zadzwonić i pogadać bo nie wiem czy ja dobrze ten cennik odczytuje... a tymczasem moja młoda w brzuchu pierwszy raz ma chyba czkawkę :)
 
Do góry