reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Gratulacje! I co za wynik:) Cieszę sie,ze jestes juz po i ze maly zdrowy. To najwazniejsze. Przykro mi,ze porod byl ciezki i mam nadzieje, ze szybko dojdziesz do siebie. Jak to sie stalo,ze jednak ruszylo? Samo z siebie? Wam obojgu zycze zdrowia, a Tobie zeby bol szybko minal i zebys szybko mogla o nim zapomniec.
 
Cześć dziewczyny
Katierinka
Ja miałam rodzic w Kołobrzegu ale rodzilam w Białogardzie
Ja jestem po synek 4 kg 59cm dziewczyny poprostu nie będę mówić o porodzie bo brak słów nie będę straszyć dziewczyny.
Przepraszam was wybaczcie
Synek zdrowy
Gratuluje Ziemniaczku! Przykro mi że miałaś taki paskudny poród ale cieszę się że wszystko u was ok. Trzymajcie się ciepło.
 
Ziemniaczku gratuluje synusia;)
Jak dojdziesz do siebie opowiedz jak to sie stalo ze z braku porodu urodzilas?[emoji4]
Bardzo sie ciesze ze malutki jest zdrowy!!!!
Ja bym jednak chciala poznac przebieg twojego porodu... jesli mozesz napisz tu lub mi na priv.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
 
Dobrze dziewczyny jeśli chcecie wiedzieć to ok tylko żeby nikt do mnie nie napisał że strasze dziewczyny bo kiedys napisałam coś jednej na Fb o nerkach to mnie jedna zrabala że strasze dziewczyny a ja chciałam jej tylko doradzić
Dzisiaj o 6 rano odeszły mi wody w szpitalu i poszłam na porodowke o 6.30 do 8 rano miałam rozwarcie już 10 cm i myślałam że będzie super ale dupa.
A potem od 8 rano do 11.40 miałam te parte i nic
Brzuch miałam wysoko i dziecko nie chciało zejść do kanału i 4 godz miałam skurcze na 10 to są parte nie chciał wyjść miał 4 kg duże a ja wąska a później łożysko nie chciało się odkleic i położne ciagnely za pepowina a inne za brzuch i mi wytrwały i był krwotok za dużo krwi straciłam i odplynelam. 4 położne były że mną i powiedziały że 1 raz taki poród przeżyły bo wszystko naraz się działo. A jedna ze zmęczenia wzięła urlop. A na dodatek mam spuchnieta pipke 10 razy i coraz gorzej się robi
A i jeszcze do tego miałam lyzeczkowanie na żywca o boże
Teraz leżę i się męczę nie mogę położyć się na bok bo ból straszny
 
Gdyby był nisko to bym miała poród szybki a ja miałam wysoko zanim zszedł na dół męczyłam się 4 godz zeże skurczach partymi masakra nie życzę tego nikomu
 
reklama
Do góry