Ja cały czas sie ruszam, duuuuzo więcej niż w pierwszej ciąży! W domu funkcjonuje normalnie, przygotowuje posiłki, zajmuje sie córka. Wiadomo ze w wolnych chwilach leżę! W weekendy pozwalam sobie na wyjaśnia z domu, jeżdzę do rodziców, teściów itp. Staram sie podczas takiej wizyty polegiwać! Dodam ze odległości do pokonania to 10 minut autem! Można powiedzieć ze prowadzę oszczędny tryb życia! Moja gin leżeć kazała mi tylko przez 5 dni po założeniu pessara
Jestem w 35 tygodniu ciąży
Jestem w 35 tygodniu ciąży