reklama
Przy pessarze nie robi się juz podobno usg dlatego zastanawiam się właśnie jak inni ginowie kontrolują... mój tylko patrzy czy dobrze siedzi
Tak to prawda przy peesarze nie robi się usg przez pochwe dlatego palpacyjnie lekarz sprawdza czy peesar leży na szyjce...i to wystarczy. Bo jak leży jak trzeba to wszystko jest ok...
Dordaw
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2016
- Postów
- 884
No tak, przy szwie to pewnie co innego bo można sondę włożyć i nic jej tam nie przeszkadza, a ten pessar to spory kawałek silikonu
Dziewczyny te które mają dzisiaj wizyty. Dajcie znać co i jak.
Ja dzisiaj się umówiłam z ta położna, która wybrałam do porodu ze po 15 czerwca zacznie do mnie przyjeżdżać i tłumaczyć jak się takiego malucha obsluguje bo ja kompletnie zielona, a na szkole rodzenia nie chodzilam. Będzie na co czekać oprócz wizyt u gina, może czas szybciej zleci.
Dziewczyny te które mają dzisiaj wizyty. Dajcie znać co i jak.
Ja dzisiaj się umówiłam z ta położna, która wybrałam do porodu ze po 15 czerwca zacznie do mnie przyjeżdżać i tłumaczyć jak się takiego malucha obsluguje bo ja kompletnie zielona, a na szkole rodzenia nie chodzilam. Będzie na co czekać oprócz wizyt u gina, może czas szybciej zleci.
Hej dziewczynki, witam sie z Wami ze szpitala. Na wizycie u mojej pani gin nie podobalo sie tetno malego i wyslala mnie na obserwacje. Poki co na ktg wychodzi w granicach 120 i mi tu mowia ze nie mam sie stresowac ze jest oki. No ale ja nie wiem czy to nie za niskie ?
Cześć dziewczyny. U mnie są dobre i złe wiadomości.
Maleństwo przybrało na wadze i waży 1512g, nie mamy już zagrożenia hipotrofią. Wszystko jest w porządku. Zobaczyłam też jego buzie nie musimy się już kontrolować tylko dalej tyle jeść.
A szyjka ma 8mm. Macica się powiększa i powoduje jej skracanie. W piątek mam jechać na pobranie posiewu, żeby jak najszybciej założyć pessar i walczyć, żeby wytrzymać do 34 tc.
Nistety nie wiem nic co do tętna, mój Mikołaj zawsze miał 140 a dzisiaj 150. Ale jak w szpitalu mówią, że jest ok to bądź spokojna.
Maleństwo przybrało na wadze i waży 1512g, nie mamy już zagrożenia hipotrofią. Wszystko jest w porządku. Zobaczyłam też jego buzie nie musimy się już kontrolować tylko dalej tyle jeść.
A szyjka ma 8mm. Macica się powiększa i powoduje jej skracanie. W piątek mam jechać na pobranie posiewu, żeby jak najszybciej założyć pessar i walczyć, żeby wytrzymać do 34 tc.
Nistety nie wiem nic co do tętna, mój Mikołaj zawsze miał 140 a dzisiaj 150. Ale jak w szpitalu mówią, że jest ok to bądź spokojna.
reklama
Podziel się: