Dzień dobry Dziewczynki.
Jestem po wczorajszej wizycie. Wczoraj jak przyjechaliśmy to od razu padlam do łóżka
. Na wizycie wszystko oki
. Pessar dobrze trzyma, szyjka ma dobrą konsystencję, na usg z maluszkiem dobrze. Pierwszy raz się nie pokazał. Na 3d wyobraźcie sobie chyba spał w pozycji: skrzyżowane ręce przed budzia i nogi także skrzyżowane przed buzią i rączkami
) także buziulki nie pokazał
ale serduszko biło, wymiary zgodne z terminem. No i jedyne co pokazał i lekarz dał na 3d to siusiak
. U mnie wątpliwości co do płci nie ma
Z moją cytologią jest oki
. No i pytałam o kąpiele czy może pessar coś zmienia. Ale powiedział, że normalnie można się kąpać
więc ja nie rezygnuję z kąpieli w wannie. Oczywiście uwzględniając temperaturę. No i co do mojego pessara coraz bardziej mam się pionizować
na godzinę to mam 40 min leżenia i 20 min chodzenia na razie
no i lekarz pozwolił mi na spacerki 2x 15 min rano i popo
powiedział, że do 30 tyg muszę jeszcze uważać, a po 30 tyg będę mogła na basen chodzic
chociaz nie wiem czy się zdecyduję ze względu na możliwe infekcje. Mam liczyć ruchy dzieciątka w godz porannych i wieczornych. Mam liczyć do 15 ruchów. Mierzę sobie ciśnienie w domu i mam zawsze ok 120/60-70. A jak jestem przed wizytą to kurcze mam większe wcz 140/90. No i mu mówię, że to tylko przed wizytą, że w domu wszystko oki. No ale te skoki go niepokoją... Mam notować i mierzyć 3x dziennie. I mu pokazać. Opóźnienie było godzinne wczoraj. dzwonilam do recepcji i dziewczyna powiedziała żeby godz pozniej przyjechac. No to przyjechalismy. Pielegniarka mnie zważyła, ciśnienie zmierzyła, wpisała badania do karty ciazy i poszliśmy pod gabinet a tam kobieta siedzi. Ale wyszli z gabinetu a gin mnie woła. No i całe szczęście
za 2 tyg kolejna wizyta już na 17.00 więc będzie lepiej. No i chyba tyle. Dzisiaj mam dietetyka o 11.30 zobaczymy co powie. Wczoraj dużo (jak na mnie) chodziłam. Bo badania, potem lekarz rodzinny po skierowanie, potem odbiór wyników i diabetolog a wieczorem gin. I szczerze mówiąc krzyż mi pękał i trzyma do dzisiaj :/ teraz leżę i odpoczywam. Bo dzisiaj też wyjście.