reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
gratulacje 🙂 zadowolona z Polnej? Ja się cały czas bije z myślami czy Polna czy Raszei…

Dziewuszki, a Wy jak po nocy? Spokojnie czy już rozpakowane? 🤪
Rodziłam w Raszei 5 lat temu, teraz na Polnej i o wiele bardziej wolę Polną.
Nie czuje się jak intruz, położne pomocne, na porodówce dały paracetamol jak Poprosiłam i gaz. W Raszei ciężko było o to.
I ogólnie czuje się tutaj bardziej zaopiekowana.

I jedzenie lepsze :)
 
Ale wcześniej było kilkanaście godzin nie produktywnych bolesnych skurczów, także nie była ta aż taka sielanka :)
Aczkolwiek tak, mignęło po oksy :)
Wszędzie powinni dawać oxy a czasami kobieta się męczy a oni nic dopiero później dają jak kobieta wykończona aż mdleje i kończy się to cesarką. Ze mną leżała dziewczyna co rodziła ponad 20 godzin zaczęło spadać tętno dziecku i zrobili cesarkę
 
Witamy sie z Wami z moim Radkiem :-) przyszedl na swiat o 4.45. Do 3 w nocy mama sobie spala a o 3.30 cyk i 8 cm rozwarcia. Takze przepraszam za wpierniczanie sie w kolejke 🤭 ktora nas przebila?:-)
@Alexis124 Ty? Czy @Pomarańczowa?:-)
Ale wy macie szybkie te porody to jeden to lepszy. Też na taki liczyłam a moja mała mi psikusa wywinela i sobie siedziała dama na pupcia😀
 
Gratulacje dla tych co urodziły 🥰 i trzymam kciuki za te co na porodówkach ❤️ super, że rośnie nam tu ilość szczęśliwych zakończeń !
 
reklama
Gratulacje dziewczyny, które już urodziły. Czekamy na resztę..
Ja już się tak cieszyłam, minęły mi obawy.. a dziś cała noc stan podgorączkowy, uczucie jakbym była w innym świecie. No i dalej utrzymuje mi się ta temperatura. Innych symptomów brak,zero bolu gardla nic.... strasznie się boję, że to przez te bakterie na szyjce coś zaczyna się dziać.... niby byłam leczona, teraz na kolejną bakterie stosuje antybiotyk dopochwowy... Już nie mam sił . Stresuje się że to jakieś zakazenie wewnątrzmaciczne albo sepsa... tragedia już mam dość.

Sprawdzalas sobie crp? Bo moze po prostu jakis wirus? Lyknij paracetamol i pod kolderke :-)
 
Do góry