reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Kołtunek, to widzę, że zestaw leków masz taki jaki ja miałam. I powiem Ci, że u mnie, mimo odstawienia, jak widać, nic się nie dzieje. Może to da Ci trochę nadziei ;) zwłaszcza że robisz wszystko co tylko możesz.

Co do czekania na poród, to dla mnie to zupełnie nowe uczucia. Przy Martynce wszystko nastąpiło tak szybko, że nie miałam czasu się zastanawiać i czekać. I w sumie to było lepsze ;)
 
reklama
Hej dziewczynki. Ja o 16:40 mam wizytę u nowego lekarza. I niby ściąganie pessara. Zobaczymy co powie nowy lekarz i jaki będzie. Mam nadzieję, że zajmie się nami tak samo jak moj gin.
 
Diuśka trzymam kciuki :tak:

Mitaginka a ja chyba bym wolała nie wiedzieć wcześniej kiedy będzie godzina "zero" ;-) a tak całą niedzielę będę umierać ze stresu, a potem czeka mnie samotna noc na patologii... jesteś pewna, że chciałabyś się zamienić? ;-) btw koło 5 rano w poniedziałek ma być pełnia więc wiesz co to znaczy ;-)

Dzastina jak się czujesz?

Kołtunek mój syn ostatnio kilka razy dziennie raczy mnie tekstem idealnym dla ciebie ;-) "mamo wyluzuj, nie bądź spięta" :-)

Lucalew to kiedy idziesz na spacer? ;-) trzymam kciuki żeby szybciochem się udało :-)

Patrysiapati jeszcze półtorej tygodnia pozaciskaj nogi i będzie przed Tobą "ostatnia prosta" czyli już bliziutko :-)

Malinova czyli my już mamy ustaloną kolejkę ;-) i teraz pytanie czy Mitaginka nam się gdzieś nie "wetnie" ;-)

U nas słabo... młody jak się okazało załapał zapalenie ucha i dostał antybola :-( tydzień "z głowy"... więc pewnie do końca przyszłego tygodnia znowu do szkoły nie pójdzie, a nam zostają dziękczynne modły by mimo wszystko stanął na nogi zanim wrócimy z młodą do domu ;-)
 
Jak tak dalej pójdzie to niedługo świra dostaniesz czekając na ten moment, ale masz rację ja też wolałabym tak jak przy cc zgłosic sie do szpitala i urodzić a tak to w tej chwili każde szczyknięcie traktuję jako być może
 
Dziewczyny ale żeby nie było tak różowo tym cc to od ponad tygodnia mam regularne skurcze np. co 10 minut i też siedzę z appką i się zastanawiam czy to już ;-) ale jak na razie zwykle po godzinie - półtorej się uspokaja ;-) a tak poza tym mieć planowe cc w 39 tc +6 dn i się wcześniej nie rozsypać to chyba zakrawa o wyczyn :-D
 
No i już po. Nie było opoźnienia u nowego lekarza. My bylismy tam ok 30 min. Najpierw usg zmierzył maluszka i obejrzał go. Tylko 2 tyg u tamtego lekarza maly ważył 1950. A teraz niby 2800. I komu tu wierzyć? :p no ale wszystko dobrze z małym. Pobrał na paciorkowca z 2 miejsc. Zapłaciłam 40 zł bo tam zostawił. Zdjął krążek. Wiercił tam wiercił az wyjął. Ale dało sie wytrzymać. ;) dał skierowanie do szpitala na porod. Niby nie trzeba ale dał. Dał mi jeszcze kartkę na badania ostatnie. No i wizyta za 2 tyg jak nie urodzę :). Teraz mysle co to bedzie i jak moja szyjka zareaguje na rozwód z niebieskim przyjacielem :p
 
reklama
Diuśka cudowne wiadomości :-) dobrze, że nowy gin stanął na wysokości :-) teraz pozaciskaj nogi przez tydzień i już będziesz po bezpiecznej stronie :-) aaaa i gratulejszyn pożegnania niebeskiego przyjaciela :-)
 
Do góry