reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Ale super, to już teraz tylko kwestia dni 😊😊
Ja jutro 34+0 i czuję się troszkę spokojniejsza, bo znam przynajmniej dwoje dzieci (nie licząc mnie i całego mojego rodzeństwa 🙈) , które urodziły się w 34 tyg i wszystko było z nimi okej, tylko były malutkie. A brzuch mam od dwóch dni napięty jak balon, twardnieje dość często (zwłaszcza przy wstawaniu), więc myśli o porodzie są teraz ze mną częściej niż jakiekolwiek inne 😬 Mam nadzieję jednak, że dotrwam do końca! ☺️
Hej, wszelam się się w środek bo dość dużo postów a widzę, że pisałaś w 34 tc a jak aktualnie też mam 34 poczatek o od 2 dnii leżę w szpitalu bo na wizycie u mojej gin okazało się że szyjka skrocila się o połowę od ostatniej wizyty, miękka, na dodatek główka dzidzi już w kanale nisko wystawiona, czuje nacisk mocny podczas chodzenia dlatego mam nakaz bezwzględnie leżeć jeszce min tydzień do ukonczsnia 34,pozniej mogr wyjść do domu, jak to się potoczyło u Ciebie? A może któraś miała podobnie? Dodam, że to 3 ciąża więc może isc błyskawicznie wszystko
 
reklama
Hej, wszelam się się w środek bo dość dużo postów a widzę, że pisałaś w 34 tc a jak aktualnie też mam 34 poczatek o od 2 dnii leżę w szpitalu bo na wizycie u mojej gin okazało się że szyjka skrocila się o połowę od ostatniej wizyty, miękka, na dodatek główka dzidzi już w kanale nisko wystawiona, czuje nacisk mocny podczas chodzenia dlatego mam nakaz bezwzględnie leżeć jeszce min tydzień do ukonczsnia 34,pozniej mogr wyjść do domu, jak to się potoczyło u Ciebie? A może któraś miała podobnie? Dodam, że to 3 ciąża więc może isc błyskawicznie wszystko
Hej,
Ja aż takich "dolegliwości" nie miałam, brzuch mi tylko twardniał. W 35tc lekarz wysłał mnie z tym na oddział, ale jak brzuch stawiał się przed szpitalem, tak i w trakcie i po. Dostawałam kroplówki rozkurczowe i tabletki, ale nic nie pomagało. Na ktg żadne skurcze się nie pisały. Widocznie tak miało być i w niczym nie szkodziło, bo chodzę nadal i dziś jestem 38+0 😊
 
Hej, wszelam się się w środek bo dość dużo postów a widzę, że pisałaś w 34 tc a jak aktualnie też mam 34 poczatek o od 2 dnii leżę w szpitalu bo na wizycie u mojej gin okazało się że szyjka skrocila się o połowę od ostatniej wizyty, miękka, na dodatek główka dzidzi już w kanale nisko wystawiona, czuje nacisk mocny podczas chodzenia dlatego mam nakaz bezwzględnie leżeć jeszce min tydzień do ukonczsnia 34,pozniej mogr wyjść do domu, jak to się potoczyło u Ciebie? A może któraś miała podobnie? Dodam, że to 3 ciąża więc może isc błyskawicznie wszystko
Ps i szyjka na usg 12 mm...
 
Hej,
Ja aż takich "dolegliwości" nie miałam, brzuch mi tylko twardniał. W 35tc lekarz wysłał mnie z tym na oddział, ale jak brzuch stawiał się przed szpitalem, tak i w trakcie i po. Dostawałam kroplówki rozkurczowe i tabletki, ale nic nie pomagało. Na ktg żadne skurcze się nie pisały. Widocznie tak miało być i w niczym nie szkodziło, bo chodzę nadal i dziś jestem 38+0 😊
Mi też od jakiegoś tygodnia brzuch twardniał ale uznałam, że w 8 miesiącu trenuje macica i to normalne a tu się okazało, że jednak skracają u mnie szyjkę dość szybko......no nic, dziekuje za odp, życzę szybkiego rozwiazania a ja leżę i czekam co będzie (uspokaja mnie, że dzidzi przewidują dość spora na chwilę obecną) No około 2400,wiec będzie dobrze ☺️
 
Hej
Cisza zapanowała.
Jak się czujecie?
Mnie coraz ciężej, i z oddechem i spojenie się odzywa i znowu zaczynam się stresować wizyta w najbliższy piątek. Z jednej strony nie mogę się doczekać i nastawiam pozytywnie, ze musi być dobrze, z drugiej oczywiście jest stres😬
 
Hej
Cisza zapanowała.
Jak się czujecie?
Mnie coraz ciężej, i z oddechem i spojenie się odzywa i znowu zaczynam się stresować wizyta w najbliższy piątek. Z jednej strony nie mogę się doczekać i nastawiam pozytywnie, ze musi być dobrze, z drugiej oczywiście jest stres😬

Ja niestety od 4 dni w szpitalu. Jakieś skurcze zaczęły mi się pisać na ktg i chcą mnie poobserwować. Generalnie pojawiają się, przy intensywnych ruchach Młodego... Dzisiaj kończymy 29tc.
 
Ja niestety od 4 dni w szpitalu. Jakieś skurcze zaczęły mi się pisać na ktg i chcą mnie poobserwować. Generalnie pojawiają się, przy intensywnych ruchach Młodego... Dzisiaj kończymy 29tc.
Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok i żeby Cię wypuścili szybko.
Ale cos się działo, ze KTG miałaś robione?
 
Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok i żeby Cię wypuścili szybko.
Ale cos się działo, ze KTG miałaś robione?
Nie, nic konkretnego się nie działo. Tutaj w szpitalu ktg robią rutynowo od skończonego 28tc. Właściwie to byłam na rutynowej wizycie w szpitalu (kontrola szwu i szyjki przez ordynatira, który robił zabieg) i przy okazji chcieli mnie położyć na jeden dzień, żeby mi krzywą cukrową zrobić (wygodniejsza opcja niż ślęczenie 2h na krzesełku w labie). Przy przyjeciu ktg było ok, ale na następny dzień pojawiły się niewielkie skurcze, których w sumie nawet nie byłam do końca świadoma. Głównie przy ruchach dziecka. Wcześniej myślałam, że to takie bardziej lokalne napięcia (w poprzedniej ciąży czułam wyraźne skurcze), a to jednak wychodzi, że nie zawsze idzie to tak subiektywnie ocenić.
 
reklama
Mi też od jakiegoś tygodnia brzuch twardniał ale uznałam, że w 8 miesiącu trenuje macica i to normalne a tu się okazało, że jednak skracają u mnie szyjkę dość szybko......no nic, dziekuje za odp, życzę szybkiego rozwiazania a ja leżę i czekam co będzie (uspokaja mnie, że dzidzi przewidują dość spora na chwilę obecną) No około 2400,wiec będzie dobrze ☺️
Update :dziś wypusili mnie po 8 dniach że szpitala, ocena szyjki 1/1/1,twardnienia brzucha po aspargininie i nospie już są dużo rzadsze, zalecenie leżec i wytrzymać 2 tyg. Ale czy się uda... Brzuch kilka razy dziennie pobolewa jak przed miesiączka, najgorsze że nikt nie jest w stanie przewidzieć jak to się potoczy.. 🙆‍♀️🙆‍♀️
 
Do góry