Ewelynka25
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2020
- Postów
- 60
Hej, wszelam się się w środek bo dość dużo postów a widzę, że pisałaś w 34 tc a jak aktualnie też mam 34 poczatek o od 2 dnii leżę w szpitalu bo na wizycie u mojej gin okazało się że szyjka skrocila się o połowę od ostatniej wizyty, miękka, na dodatek główka dzidzi już w kanale nisko wystawiona, czuje nacisk mocny podczas chodzenia dlatego mam nakaz bezwzględnie leżeć jeszce min tydzień do ukonczsnia 34,pozniej mogr wyjść do domu, jak to się potoczyło u Ciebie? A może któraś miała podobnie? Dodam, że to 3 ciąża więc może isc błyskawicznie wszystkoAle super, to już teraz tylko kwestia dni
Ja jutro 34+0 i czuję się troszkę spokojniejsza, bo znam przynajmniej dwoje dzieci (nie licząc mnie i całego mojego rodzeństwa ) , które urodziły się w 34 tyg i wszystko było z nimi okej, tylko były malutkie. A brzuch mam od dwóch dni napięty jak balon, twardnieje dość często (zwłaszcza przy wstawaniu), więc myśli o porodzie są teraz ze mną częściej niż jakiekolwiek inne Mam nadzieję jednak, że dotrwam do końca!