reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
@Malw0990 trzymam kciuki za łatwy poród. Jest dokładnie jak piszesz i większość lekarzy to potwierdza - nie ma badań, ze leżenie zwiększa szanse donoszenia ciąży przy niewydolnej szyjce, jednak obserwacje nie
 
Dziękuję za odpowiedź. A jak się czujesz?
U mnie spojenie łonowe mnie boli i mały kopię jak szalony, wczoraj lekarz mówił że jeszcze się nie zapowiada...
Oj spojenie męczyło mnie strasznie w 30 tc jakoś 😬 teraz co jakiś czas potwornie bolą mnie krzyże, jakby mnie łamało w pół, ale też nie jest to cykliczne i jak ruszy to trwa kilkanaście minut 🙈 czasami w miednicy zaboli, w kroczu. Teraz to już wszystko boli 😅 mała jest spokojniejsza, ale jak się ruszy to mam wrażenie, że aż rączkę wyciąga, wiadome którą stroną 😂 jest baaardzo nisko. Jakoś musimy to przeżyć 🙈 Bardzo się boję porodu, chociaż z dnia na dzień przy tych dolegliwościach coraz bardziej chciałabym, żeby było po wszystkim 🙄
 
Oj spojenie męczyło mnie strasznie w 30 tc jakoś 😬 teraz co jakiś czas potwornie bolą mnie krzyże, jakby mnie łamało w pół, ale też nie jest to cykliczne i jak ruszy to trwa kilkanaście minut 🙈 czasami w miednicy zaboli, w kroczu. Teraz to już wszystko boli 😅 mała jest spokojniejsza, ale jak się ruszy to mam wrażenie, że aż rączkę wyciąga, wiadome którą stroną 😂 jest baaardzo nisko. Jakoś musimy to przeżyć 🙈 Bardzo się boję porodu, chociaż z dnia na dzień przy tych dolegliwościach coraz bardziej chciałabym, żeby było po wszystkim 🙄
Ja wręcz mam paniczny lęk przed bólem porodowym, niewiem coś mnie naszło, płacz ze strachu.
A śmieszne jest to że będzie to mój 4 poród, 3 poprzednie sn- wiem co i jak a tu nagle taki lęk mnie dopadł.
Jak trafie na porodówkę będę bardzo ciężkim przypadkiem ....
 
Ja wręcz mam paniczny lęk przed bólem porodowym, niewiem coś mnie naszło, płacz ze strachu.
A śmieszne jest to że będzie to mój 4 poród, 3 poprzednie sn- wiem co i jak a tu nagle taki lęk mnie dopadł.
Jak trafie na porodówkę będę bardzo ciężkim przypadkiem ....
Tez jak mysle o porodzie to z jednej strony mysle, ze będzie to ulga (bo oczywiście wizualizacja porodu na koniec listopada😉), ze wytrzymałam i w końcu będę miała Małego na rękach, a z drugiej strony, jak piszesz, strach jakiś taki, bo to nieprawda, ze się ból zapomina😉
Chociaż cc bardzo bym nie chciała, taka wizja jeszcze bardziej mnie przeraża
 
reklama
Odnośnie bólu to ja wam powiem, że mi się udało jakoś przygotować psychicznie na to 😅 mówiłam sobie, że no będzie ku**wsko bolało ale to nie będzie trwać w nieskończoność, max parę godzin i koniec. I w czasie porodu czekałam na ten ku**wski ból..ktory się nie pojawił 😅 mogłabym rodzić co tydzień 😆 jedyne co mnie panicznie przerażało to komplikacje, że coś zacznie się dziać z dzieckiem, tętno, niedotlenienie itp a ja nie będę miała na to żadnego wpływu..
 
Do góry