reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Ale to też są liczby orientacyjne. Może dziecko się poruszyło akurat i wyszedł poprzednio zawyżony, albo teraz zanizony pomiar.. Ja urodziłam w 37tc, gdybym doczekała do 39/40tc to myślę że miałaby ponad 3kg :)
Łożysko też idzie sprawdzić na usg, przynajmniej moja lekarka bodajże w okolicach 32tc zauważyła, że łożysko zaczyna się starzeć. Przyspiesz wizytę albo podejdź do kogoś innego. Ważne żebyś była spokojna. Mnie jak coś cholernie dreczylo to się umawialam dodatkowo pomiędzy planowane wizyty :)
No dręczy mnie to więc umowie się na wizytę pomiędzy. Nie darowałabym sobie jakby coś się złego działo a ja bym to przeoczyła.
 
Hej znowu pisze bo nie daje mi to strasznie spokoju.
Powiedzcie jak to jest z ta waga dziecka? Kiedy zacząć się przejmować?
Tak jak mówiłam na tydzień 30+3 waga córeczki była 1280. To mało prawda? Lekarka powiedziała że waga jest taka jak na 28 tydzień. Jednak na bank termin porodu i tygodnie wskazują że to był 30+3.
W 26+ 3 córcia miała wagę 940 i pani doktor wtedy powiedziała że waga jest idealna jak ba ten tydzień.
Czemu tak mało przybrała w miesiąc?
Martwię się tym bardziej bo lekarz ppowiedzial że będziemy obserwować a kazała się zapisać na wizytę dopiero za miesiąc czyli w sumie to będzie już 34+6.
Czy to nie za późno żeby wyłapać jakieś nieprawidłowości? Czy nie powinnam wcześniej sprawdzić czy dziecko dobrze przybiera na wadze?
Weźcie coś doradcie bo waryjuje tym bardziej że zauważyłam że w tydzień nie przybralam na wadze ani trochę a powiedzialwbym że ważę mniej.
Dwójka moich córek rodziła się poza siatką cebtylową. Przyrastanie hamowało od 28 TC. Są dwie opcje: SGA czyli small for gestional age, kiedy dziecko jest za małe w stosunku do wieku ciąży, ale powyżej 10 pc, przepływy w normie i zapisy KTG również oraz IUGR czyli zatrzymanie wzrastania wewnątrzmacicznego z opcją <10 pc i <3pc. IUGR jest podstawą do zamknięcia na patologii ciąży lub obliguje do zgłaszania się na częste zapisy KTG.
U nas genetyka, SGA, ale w książeczce zdrowia u 1 córki wpisana hipotrofia, obie córki z wagą 2800 gr miały cechy wcześniacze.
Jeśli waga jest niska, to powinnaś pilnować lekarza, żeby badał przepływy i to wszystkie nie tylko te w pępowinie. Tobie pozostaje kontrola ciśnienia 3 razy dziennie, bo najczęściej niższa waga może wiązać się ze wzrostem ciśnienia krwi i liczenie ruchów.
Ja bym czekała do wizyty. To Twój lekarz bierze odpowiedzialność za prowadzenie ciąży, jeżeli nie zwrócił uwagi na wagę, sprawdził przepływy maciczne, pępowinową i mózg dziecka, to może nie widzi powodów do niepokoju. Pójdziesz gdzie indziej i na dwoje babka wróżyła - może Ciebie to uspokoi a może nie. Jeśli masz telefon do lekarza prowadzącego (a dziś to wg mnie standard), napisz do niego/zadzwoń i zapytaj, czy jest to rzecz, którą masz się martwić, czy nie.
I dieta wysokobiałkowa nie przełoży się na wagę dziecka. Mniejsze lub większe dziecko to kwestia genów lub upośledzonych przepływów. Musiałabyś mieć skrajne niedożywienie, żeby Twoja waga tak znacząco wpłynęła na wagę dziecka.
 
Dwójka moich córek rodziła się poza siatką cebtylową. Przyrastanie hamowało od 28 TC. Są dwie opcje: SGA czyli small for gestional age, kiedy dziecko jest za małe w stosunku do wieku ciąży, ale powyżej 10 pc, przepływy w normie i zapisy KTG również oraz IUGR czyli zatrzymanie wzrastania wewnątrzmacicznego z opcją <10 pc i <3pc. IUGR jest podstawą do zamknięcia na patologii ciąży lub obliguje do zgłaszania się na częste zapisy KTG.
U nas genetyka, SGA, ale w książeczce zdrowia u 1 córki wpisana hipotrofia, obie córki z wagą 2800 gr miały cechy wcześniacze.
Jeśli waga jest niska, to powinnaś pilnować lekarza, żeby badał przepływy i to wszystkie nie tylko te w pępowinie. Tobie pozostaje kontrola ciśnienia 3 razy dziennie, bo najczęściej niższa waga może wiązać się ze wzrostem ciśnienia krwi i liczenie ruchów.
Ja bym czekała do wizyty. To Twój lekarz bierze odpowiedzialność za prowadzenie ciąży, jeżeli nie zwrócił uwagi na wagę, sprawdził przepływy maciczne, pępowinową i mózg dziecka, to może nie widzi powodów do niepokoju. Pójdziesz gdzie indziej i na dwoje babka wróżyła - może Ciebie to uspokoi a może nie. Jeśli masz telefon do lekarza prowadzącego (a dziś to wg mnie standard), napisz do niego/zadzwoń i zapytaj, czy jest to rzecz, którą masz się martwić, czy nie.
I dieta wysokobiałkowa nie przełoży się na wagę dziecka. Mniejsze lub większe dziecko to kwestia genów lub upośledzonych przepływów. Musiałabyś mieć skrajne niedożywienie, żeby Twoja waga tak znacząco wpłynęła na wagę dziecka.
Jasne lekarz bierze odpowiedzialność za prowadzenie ciąży, ale jeśli nas coś niepokoi to raczej powinniśmy sprawdzić wcześniej..ot tak chocby dla własnego spokoju. Co po odpowiedzialności lekarza jak dziecko zacznie konkretnie hamować? Jak w ogóle się zatrzyma? Wbrew pozorom lekarzom jest dość łatwo wymigać się od tej odpowiedzialności, a my zostajemy z wyrzutami sumienia. Zapewne okaże się, że w tym przypadku wszystko jest ok ale dlaczego dziewczyna ma żyć w stresie przez tyle tygodni?
A jeśli chodzi o dostarczenie białka to nieraz czytałam, że białko jest równie ważne jak przyjmowanie witamin i minerałów czy też kwasów tłuszczowych. Podobno ma wpływa na prawidłowy wzrost i rozwój płodu/dziecka.
 
Ostatnia edycja:
Zdecydowanie tak, mialam zaparcia nawet tygodniowe i brzuch okropnie sie napinal, teraz chodzę do kibelka raz na dzien lub dwa dni, leze, jem jablka, pije wode i jem mase surówek z kapusty kiszone itp
Wcześniej mi tez nic nie pomagalo
Nie jem tez słodyczy one powodują zatwardzienie
Trzymam kciuki żeby ru

Zdecydowanie tak, mialam zaparcia nawet tygodniowe i brzuch okropnie sie napinal, teraz chodzę do kibelka raz na dzien lub dwa dni, leze, jem jablka, pije wode i jem mase surówek z kapusty kiszone itp
Wcześniej mi tez nic nie pomagalo
Nie jem tez słodyczy one powodują zatwardzienie
Trzymam kciuki żeby ruszyło
 
Zdecydowanie tak, mialam zaparcia nawet tygodniowe i brzuch okropnie sie napinal, teraz chodzę do kibelka raz na dzien lub dwa dni, leze, jem jablka, pije wode i jem mase surówek z kapusty kiszone itp
Wcześniej mi tez nic nie pomagalo
Nie jem tez słodyczy one powodują zatwardzienie
Trzymam kciuki żeby ruszyło
Dziękuję :) wychodzi chyba na to, że te twardnienie brzucha to wina problemów gastrycznych, bo dziś szyjka 3.5 także nic się nie zmieniło od ponad 5 tygodni. Lekarz zatwierdził dłuższe spacery, w przypadku gdy brzuch będzie się napinać to magnez 3x dziennie plus nospa doraźnie i odpoczynek. Ale nie widział, żadnych oznak skracania więc chyba niestety taka moja natura. Na pewno będę bardziej przyglądać się temu co jem :)
 
reklama
Super ze idziecie do domu, ale nie super ze szpital
Ja tez sie staram nie łazić, ale jak mi to polozna powiedziała nieraz sie nie da np dzis mialam np glukoze i musialam pojechać posiedzieć 2h i później zaszlam jeszcze do sklepu po cos do jedzenia 🤷‍♀️ ale np ograniczam sie do zrobienia dziecku śniadania, podania mu wody, czy wstanie dla siebie po herbatke
A tak staram sie leżeć 🤷‍♀️ nieraz myślę ze ta aktywność to az za duza 😂
No i znowu trafiłam pod usg bo potwornie rozbolał mnie brzuch, a już całą dobę miałam spokój 😶 teraz to nie wiem czy mnie do domu puszczą jutro faktycznie czy jak ... pewnie zależy co w tych posiewach. To tylko, że to badanie przy tym bólu mnie uspokoiło. Doktorka szyjkę nawet na 4cm namierzyła na usg 😲 palpacyjnie twarda i zamknięta, a mnie coś dalej boli. Kij już wie czy to pęcherz, cewka moczowa ... usłyszałam nawet, że może tak odczuwam naciąganie macicy, a ból jest momentami potworny 😪
 
Do góry