Hmm ja po luteinie chyba nie mialam ale po Makmirror juz bardziej, ta tabletka jakby troche wyciekaDziewczyny czy zdarza Wam sie po (tak mi sie wydaje) luteinie takie upławy wodniste?
reklama
Justyna410
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 5 Sierpień 2020
- Postów
- 93
No mi w 2ch szpitalach mowili ze z pessarem mozna praktycznie normalnie funkcjonowac ze po to sie wlasnie go zaklada ale wiadomo by sie oszczędzać i wrecz zeby nie lezec plackiem. Ale ja i tak duzo leze choc odkad mam pessar to i po mieszkaniu sie krece wiecej znacznie, i poprasuje i troche posprzstam (tak bez fanatyzmu) A duzo masz uplawow? Bo ja to mialam ogolnie mimo pessara malo, czasem tylko a od wczoraj nagle jakos wiecej i nie wiem czy powinnam sie nie pokoic czy co jest hmm
Ja pessar mam od piątku. Nie zauważyłam, żebym miała większe upławy. Wczoraj po badaniu ciągnął mi się taki "glut" gęsty. Przepraszam za wyrażenie, ale nie wiem jak to ująć. Ale to było jednorazowe i po szczegółowym badaniu.
Ja mam dopiero 28 tydzień i wolę się oszczędzać i więcej leżeć, bo już od 2 miesiący "bujam" się z szyjka. Raz krótsza, raz dłuższą. I cały czas bakteria.
Nawet teraz równocześnie z bakteria i antybiotykiem miałam zakładany pessar.
Mam co 3 dzień brać macmirror. A dodatkowo kazała mi brać lactovaginal, żeby ta florę odratować jakoś.
Justyna410
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 5 Sierpień 2020
- Postów
- 93
Ja tak mialam. Ale nie wiem czy to było spowodowane tylko luteina czy bakteriami. Chociaż nie swedzialo, nie mialy koloru ani zapachu. Po prostu wilgotna bielizna.Dziewczyny czy zdarza Wam sie po (tak mi sie wydaje) luteinie takie upławy wodniste?
O i zalozyli Ci mimo bakterii? Bo mi jak wyszla to kazali wyleczyc az wyszedl posiew jalowy, choc przy zalozeniu pobrali i znow wyszla wiec niekonczaca sie walka ja tam oessarem zachwycona jestem,zaklada sie raz-dwa bezbolesnie, a od razu glowa spokojniejsza i chyba skuteczny jestJa pessar mam od piątku. Nie zauważyłam, żebym miała większe upławy. Wczoraj po badaniu ciągnął mi się taki "glut" gęsty. Przepraszam za wyrażenie, ale nie wiem jak to ująć. Ale to było jednorazowe i po szczegółowym badaniu.
Ja mam dopiero 28 tydzień i wolę się oszczędzać i więcej leżeć, bo już od 2 miesiący "bujam" się z szyjka. Raz krótsza, raz dłuższą. I cały czas bakteria.
Nawet teraz równocześnie z bakteria i antybiotykiem miałam zakładany pessar.
Mam co 3 dzień brać macmirror. A dodatkowo kazała mi brać lactovaginal, żeby ta florę odratować jakoś.
A i tez biore macmirror 2 razy w tyg-rozumiem ze na ta bakterie tylko to? Bo ja jeszcze doustny bralam antybiotykJa pessar mam od piątku. Nie zauważyłam, żebym miała większe upławy. Wczoraj po badaniu ciągnął mi się taki "glut" gęsty. Przepraszam za wyrażenie, ale nie wiem jak to ująć. Ale to było jednorazowe i po szczegółowym badaniu.
Ja mam dopiero 28 tydzień i wolę się oszczędzać i więcej leżeć, bo już od 2 miesiący "bujam" się z szyjka. Raz krótsza, raz dłuższą. I cały czas bakteria.
Nawet teraz równocześnie z bakteria i antybiotykiem miałam zakładany pessar.
Mam co 3 dzień brać macmirror. A dodatkowo kazała mi brać lactovaginal, żeby ta florę odratować jakoś.
Justyna410
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 5 Sierpień 2020
- Postów
- 93
Tak. Wyszła jakąś pojedyncza bakteria, antybiotyk na 7 dni, a po 3 dniach od początku antybiotyku założyli pessar. Po skończonym leczeniu zrobili wymaz i wypuścili do domu. Zobaczymy czy coś wyjdzie.O i zalozyli Ci mimo bakterii? Bo mi jak wyszla to kazali wyleczyc az wyszedl posiew jalowy, choc przy zalozeniu pobrali i znow wyszla wiec niekonczaca sie walka ja tam oessarem zachwycona jestem,zaklada sie raz-dwa bezbolesnie, a od razu glowa spokojniejsza i chyba skuteczny jest
Ja od 2 miesięcy walczę z bakteriami, jak nie gronkowiec to jakaś ecoli i tak w kółko.
Położna mi powiedziała, że pochwa rzadko kiedy wyjdzie jałowa. Zawsze coś się znajdzie.
Justyna410
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 5 Sierpień 2020
- Postów
- 93
Też mam macmirror co 3 dzień dopochwowo.A i tez biore macmirror 2 razy w tyg-rozumiem ze na ta bakterie tylko to? Bo ja jeszcze doustny bralam antybiotyk
Oczywiście, że człowiek po założeniu pesssara jest spokojniejszy. Czekałam na to 2 miesiące ale i tak polezymy jeszcze troszkę i pooszczedzamy się.
A czemu az 2 mies? Przez bakterie? Ja tez czekalam dlugo bo w 28tc odkryli problem z szyjka a zalozyli w 33 dopiero przez te bakterie i posiewyTeż mam macmirror co 3 dzień dopochwowo.
Oczywiście, że człowiek po założeniu pesssara jest spokojniejszy. Czekałam na to 2 miesiące ale i tak polezymy jeszcze troszkę i pooszczedzamy się.
Justyna410
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 5 Sierpień 2020
- Postów
- 93
Mój problem z szyjka zaczął się w 20 tygodniu, skróciła się przez bakterię. Później trochę wydłużyła. To znowu jakąś bakteria i znowu szyjka poleciała. Ostatnio trafiłam do szpitala z szyjka 9mm i lejkiem. Oczywiście jeszcze więcej bakterii. Nie wiem skąd się to bierze. Szyjka się wydłużyła, lejek zmniejszył i założyli. Teraz jestem w 28 tygodniu.A czemu az 2 mies? Przez bakterie? Ja tez czekalam dlugo bo w 28tc odkryli problem z szyjka a zalozyli w 33 dopiero przez te bakterie i posiewy
reklama
No mi tak samo lekarz mowil, a na ecoli bralam antybiotyk az 2 tyg i potdm znow wyszla w posiewie, wiec masakra jeszcze inna tez jakas wyszla ale na to nie ma lekow dozwokonych w ciazy no i musze ja miec (z 2ma lekarzamj konsultowalam i kazdy tak powiedzial) az dziwne ze bez powodu wgl ciezarnym nie pobieraja posiewow skoro tak czesto cos jest i moze to nawet porod przedwczesny spowodowacTak. Wyszła jakąś pojedyncza bakteria, antybiotyk na 7 dni, a po 3 dniach od początku antybiotyku założyli pessar. Po skończonym leczeniu zrobili wymaz i wypuścili do domu. Zobaczymy czy coś wyjdzie.
Ja od 2 miesięcy walczę z bakteriami, jak nie gronkowiec to jakaś ecoli i tak w kółko.
Położna mi powiedziała, że pochwa rzadko kiedy wyjdzie jałowa. Zawsze coś się znajdzie.
Podziel się: