reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

A co to za lejek? :D no 31mm to uwaza sie ze to dluga szyjka takze pewnie dlatego ;)
[GROUP=][/GROUP]
Lejek to jest rozwarcie od wewnątrz. Ja miałam na 1,3cm, ale się cofnęło do 0,5cm i to tylko pod naciskiem. Wtedy przed wizytą leżałam kilka dni bo mnie bolał kręgosłup to wypoczęta byłam. Na kolejnej wizycie już pewnie tak kolorowo nie będzie...
 
reklama
Jeszcze mi nie opadł.
To akurat wiem. Tylko te skurcze przepowiadajace z krzyża to teraz są bardzo podobne do normalnego bólu jaki miałam przed ciążą. Ale wiem że jak będzie masakrycznie bolało, to jadę. To moja pierwsza ciąża i mam obaw i stracha...

No właśnie do końca tego tygodnia mogę brać i powinnam przestać. Trochę boje się jak przestane go brać. Luteinę tak samo odstawic, chyba że chce wykorzystać to co mam do końca.

A Ty do kiedy bierzesz nospe na skurcze?
Dziś mam przestać brać (dziś 37+0 ❤️), ale nie ma takiej opcji, bo dziś kontrolne ktg w szpitalu = droga i czekanie w kolejce = masakra do jutra. Także odstawię w niedzielę, ale to też będę zmniejszać, a dwa na pewno się poratuje doraźnie jak mnie będzie męczyć.
Wydaje mi się, że nie powinnaś czekać aż zacznie bardzo boleć, tylko od początku patrzeć na regularność - jeśli są regularne przez dłuższy czas, to jedź, nie czekaj.
 
Witamy🙂, na pewno dotrwasz 💪. W tym tygodniu taka szyjka to nie tragedia, jeszcze zalezy jak sie docisnie sonde przy badaniu i.rozne dlugosci mogą być. A moze poleciala Ci od tych bakterii i po antybiotyku i lezeniu sie Jeszce wydłuży. Takze głowa do góry i lezymy 😊
Dziekuje bardzo kochana- tez mowil ze bakterie moga miec wplyw takze oby pomoglo! A Ty w ktorum tyg? Tez lezaca i z szyjka nieposluszna? :)
 
Pessar nisko to normalka takze tym sie nie stresuj, wazne zeby trzymal🙂

Mnie juz stuka 15 tygodni leżenia i tez praktycznie sama jestem bo moj facet pracuje całymi dniami ale jakos sie do tego przyzwyczaiłam i chyba nawet nigdy nie zdarzyło mi sie narzekac. Wiem ze nie mam innego wyjscia, mus to mus. I powiem Wam ze jakos mi ten czas leci, mialam tyle planow, przeczytac tyle ksiazek, zrobic fotoksiazki z wakacji i jakos nie mam kiedy 😱 az dziwne a za to stałam sie fanką kola fortuny 😂
Smiesznie brzmi jak ktos ciagle lezy i mowi - nie mam kiedy haha ja nieraz z rana tez cos zaplanuje a potem filmy poogladam, z kolezankami pogadam cos poczytam i wieczorem ze nie mialam w sumie kiedy tego zobic haha
 
Ja jestem w domu już. Tydzień leżenia w szpitalu i szyjka się wydłużyła o 4 mm. Cały czas leżałam w szpitalu i czekałam na wynik posiewu. Wyszły liczne bakterie. Więc antybiok i do domu. Za tydzień wizyta u lekarza prowadzącego i kontrolny wymaz.... Myślałam, że już mi coś założą i będę spokojniejsza o tą szyjkę. Ale trudno trzeba dalej leżeć. Oby się nie skracała. Pozdrawiam 🙂
A tylk o tydz masz brac? Moj mi dal na 14 dni powiedzual ze krocej nie pomoze i ze po tych 14 dniach trzeba ok 5 ciu odczekac by posiew wyszedl ujemny takze no dluugo :/
 
A tylk o tydz masz brac? Moj mi dal na 14 dni powiedzual ze krocej nie pomoze i ze po tych 14 dniach trzeba ok 5 ciu odczekac by posiew wyszedl ujemny takze no dluugo :/

Dokładnie mam brać 8 dni. I dopiero na kontrolny wymaz. Dziwne te bakterie. 3 tygodnie temu były zupełnie inne i wyleczyłam po 6dniach. A teraz całkiem inne się pojawiły. Lekarz powiedział, że trochę paskudne do leczenia, jakieś specjalne globułki będę miała dopiero dziś.
Stwierdził, że te bakterie tak szyjkę rozwalają co chwila. Może teraz jak wyleczę będzie ok. Wszystko się przesunie w czasie i może już będzie pessar, bo to 25 tydz będzie.
Jeszcze w czwartek jadę na USG połówkowe. Musiałam przełożyć ze względu na szpital, mam nadzieję, że nie będzie za późno już 🙂
 
reklama
Do góry