Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Sunflower01]

Mam twardy brzuch, ale brak skurczy. Leżę w wannie mały wystawia dupsko i fika. Tylko fika nisko. Nie wiem czy nie iść na spacer i po schodach bo i tak raczej już pójdzie teraz lub rano. Ostatni skurcz miałam 17:08 i trwał 2:15
Panicznie boje się że mnie położą na patologii znowu i będą czekać dwa dni na poród

Jak by jednak samo z siebie miało nie ruszyć jednak to lepiej odpuscic spacer. Bo może tylko macica ćwiczy. Jak się teraz czujesz?

 

[KatGde]

Wody też nie odplynęly więc zrób sobie relaks i idż na spacer, na kolację. Moja koleżanka rozkręcając poród poszła zemną do chinczyka, zamówiłysmy ostre sałatki i skubana nic mi nie powiedziała, ze ma już mocne skurcze, zjadła i na porodówkę już z mężem z piskiem opon pojechała hehe rodziła 7 godzin także szybko jak na pierworódkę. Musisz się rozluźnić. Spacer i jedzeeeeenieeee. Skurcze nieregularne ale w nocy moze pójść. Czy jezeli skurcz się pojawia jest bolesny czy do wytrzymania?

Mam wysoki próg bólu, ale iść ciężko. Musiałam stanąć chwilę i się bujać. Byłam już dwa razy na spacerze i haha nie mogłam chodzić skurcz za skurczem. A w domu nic prawie. Ostatnią serię skurczy miałam godzinę temu. Poddaję się i zaraz idę spać myślę, że się obudzę jak coś.

 

[KatGde]

Jak by jednak samo z siebie miało nie ruszyć jednak to lepiej odpuscic spacer. Bo może tylko macica ćwiczy. Jak się teraz czujesz?

Zmęczona i zdenerwowana, że nawet nie umiem rodzić...

 

[Amnesia]

Zmęczona i zdenerwowana, że nawet nie umiem rodzić...

Aaaaa tam co Ty opowiadasz! Potrafisz! Poprostu to jeszcze nie czas. Uwierz mi, ze gdy się naprawdę zacznie, to będziesz już pewna

 

[Sunflower01]

Zmęczona i zdenerwowana, że nawet nie umiem rodzić...

Jak to będzie Ten czas to nawet jak nie umiesz to się nauczysz, bo dziecko się będzie pchało na świat. A jak masz długie przerwy między skurczami to wykorzystaj ten czas na odpoczynek Na zdenerwowanie i zmęczenie tez możesz magnez wziąć i spać a jak się będziesz szykowała jechać rodzic to się porządnie najedz, bo w szpitalu Ci nie dadzą i weź ze sobą coś na czas po porodzie (batonik jakis)

 

[Sunflower01]

Aaaaa tam co Ty opowiadasz! Potrafisz! Poprostu to jeszcze nie czas. Uwierz mi, ze gdy się naprawdę zacznie, to będziesz już pewna

Nie chce nic mówić, ale pierwsze skurcze po oksy wcale nie były dla mnie takie oczywiste

 

[AnnAnja]

Żeby rozkręcić poród trzeba drażnić sutki więc niech się mąż bierze do roboty i tam Ci ugniata

 

[KatGde]

Żeby rozkręcić poród trzeba drażnić sutki więc niech się mąż bierze do roboty i tam Ci ugniata

Już nawet go przytuliłam dzisiaj. I po tym mniej bolą skurcze serio.

 

[KatGde]

Jak to będzie Ten czas to nawet jak nie umiesz to się nauczysz, bo dziecko się będzie pchało na świat. A jak masz długie przerwy między skurczami to wykorzystaj ten czas na odpoczynek Na zdenerwowanie i zmęczenie tez możesz magnez wziąć i spać a jak się będziesz szykowała jechać rodzic to się porządnie najedz, bo w szpitalu Ci nie dadzą i weź ze sobą coś na czas po porodzie (batonik jakis)

Mąż mi miał kupić czekoladę i sok jabłkowy bo tak radzili w szkołe rodzenia on-line. Kupił mi zapas jedzenia na rok.
Właśnie się położyłam do łóżka i zaczyna się znowu. Wszystko jakieś na pół gwizdka. Czytań na tym forum opowieści porodowe. Jedna rodzi trzy dni inna kilka godzin a następna 15minut.

 

[Sunflower01]

Już nawet go przytuliłam dzisiaj. I po tym mniej bolą skurcze serio.

Czytałam kiedyś, że niektóre kobiety mają orgazm podczas porodu, to może w tę stronę Kochana, chyba najlepiej odpocząć. A Dzieciątko zachowuje się normalnie - nie ma wzmożonej albo spokojniejszej aktywności niż zwykle?