Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[ciastkozkremem]

Super wieści! Nie mogę się doczekać tego naszego 'kompletu'
Współczuje oczywiście dolegliwości poporodowych, oby szybko minęły.

 

[użytkownik 902]

Ja melduje się po połogu. Rozejście spojenia już chyba naprawione, bo nie boli, za tydzień mam kontrolę u ginekologa. Trzymam za Was kciuki!

 

[Fado123]

Ja właśnie wróciłam od ginekologa , eh no muszę jeszcze poczekać na poród ,szyjka krótsza ale zamknięta , jedynie to łożysko mocno zwapnione ,ale Mała ma świetne przepływy ,więc czekam do terminu 26.09

 

[marta021993]

Hej dziewczyny. Jestem obecnie w 23t6d i na wtorkowej wizycie lekarz po nadaniu palpitscyjnym stwierdził, że skróciła mi się szyjka i mam zbyt twardy brzuch. Przepisał no spe 3x2 buscopan 3x2 luteine 2x1 i magnez 3x2. Okazało się też, że pojawiła się u mnie infekcja, ale do trgo byłam przygotowana, bo kilka dni przed wizytą miałam dziwne uczucie obrzęknięcia ujďcia pochwy i swędzenie.

W sumie nie powiedział mi o ile mi się ta szyjka skróciła (w karcie mam zapisane 2/0/0) więc podejrzewam, że około 2cm,a dwa tygodnie wcześniej mialam 4cm [emoji848]


Oczywiście kazał odpoczywać i się nie przemęczać. Kolejna wizyta dopiero za 5 tygodni. Jest możliwość, że ta szyjka się wydłuży?

 

[ciastkozkremem]

Hej dziewczyny. Jestem obecnie w 23t6d i na wtorkowej wizycie lekarz po nadaniu palpitscyjnym stwierdził, że skróciła mi się szyjka i mam zbyt twardy brzuch. Przepisał no spe 3x2 buscopan 3x2 luteine 2x1 i magnez 3x2. Okazało się też, że pojawiła się u mnie infekcja, ale do trgo byłam przygotowana, bo kilka dni przed wizytą miałam dziwne uczucie obrzęknięcia ujďcia pochwy i swędzenie.

W sumie nie powiedział mi o ile mi się ta szyjka skróciła (w karcie mam zapisane 2/0/0) więc podejrzewam, że około 2cm,a dwa tygodnie wcześniej mialam 4cm [emoji848]


Oczywiście kazał odpoczywać i się nie przemęczać. Kolejna wizyta dopiero za 5 tygodni. Jest możliwość, że ta szyjka się wydłuży?

U mnie było podobnie, że problemy z szyjką zaczęły się właśnie od infekcji i po jej wyleczeniu stan szyjki się zatrzymał i póki co nie postępuje. Natomiast pomiar szyjki miałam dłuższy ze względu na zamknięcie wewnętrznego lejka/rozwarcia szyjki. Z tego co wiem to sama długość już skróconej szyjki się nie wydłuży.
Ale bądź dobrej myśli, oszczędny tryb i leki pozwalają doczekać nawet do terminu jak widać ma forum.
Trochę daleko masz wizytę szczerze mówiąc. Albo twój lekarz uważa, że szyjka jest jeszcze długa, albo jest bardzo wyluzowany.
Ja miałam kontrole pierwsza od informacji o skróceniu po tygodniu a potem jak była poprawa co 2tygodnie. No i bez usg szyjki to chyba średnio da się stwierdzić jej długość na oko.

 

[marta021993]

U mnie było podobnie, że problemy z szyjką zaczęły się właśnie od infekcji i po jej wyleczeniu stan szyjki się zatrzymał i póki co nie postępuje. Natomiast pomiar szyjki miałam dłuższy ze względu na zamknięcie wewnętrznego lejka/rozwarcia szyjki. Z tego co wiem to sama długość już skróconej szyjki się nie wydłuży.
Ale bądź dobrej myśli, oszczędny tryb i leki pozwalają doczekać nawet do terminu jak widać ma forum.
Trochę daleko masz wizytę szczerze mówiąc. Albo twój lekarz uważa, że szyjka jest jeszcze długa, albo jest bardzo wyluzowany.
Ja miałam kontrole pierwsza od informacji o skróceniu po tygodniu a potem jak była poprawa co 2tygodnie. No i bez usg szyjki to chyba średnio da się stwierdzić jej długość na oko.

Też mnie to zdziwiło, że mam czekać na kolejną wizytę 5 tygodni. Jak miałam krwiaka na poczatku ciąży i plamienia to chodziłam do niego co dwa tygodnie. A teraz jak znowu się coś dzieje to nagle 5 tygodni [emoji47]

Też zastanawia mnie to, że stwierdził, że ta szyjka się skróciła przy badaniu palcem. Wcześniej długość miałam sprawdzaną usg dopochwowo czy u niego czy na prenatalnych i połówkowych.

 

[Madzix88]

Też mnie to zdziwiło, że mam czekać na kolejną wizytę 5 tygodni. Jak miałam krwiaka na poczatku ciąży i plamienia to chodziłam do niego co dwa tygodnie. A teraz jak znowu się coś dzieje to nagle 5 tygodni [emoji47]

Też zastanawia mnie to, że stwierdził, że ta szyjka się skróciła przy badaniu palcem. Wcześniej długość miałam sprawdzaną usg dopochwowo czy u niego czy na prenatalnych i połówkowych.

Noo dla mnie to też mega długo i również dziwi mnie fakt, że zmierzył na palec, a nie przez usg. Może spróbuj się wbić do niego wcześniej na kontrolę szyjki i niech zmierzy normalnie przez usg, będziesz wiedzieć na czym stoisz z szyja

U mnie dziś 35+4, lekarstw już nie biorę [emoji12] ale też nie za dużo się ruszam, bo ciężko, moje spojenie łonowe bardzo cierpi [emoji30] W środę wizyta, ale już tylko będzie sprawdzał czy jest rozwarcie, czy nie i jak waga małej.

Kto teraz się rozpakowuje? Fado? [emoji4]

 

[Fado123]

Noo dla mnie to też mega długo i również dziwi mnie fakt, że zmierzył na palec, a nie przez usg. Może spróbuj się wbić do niego wcześniej na kontrolę szyjki i niech zmierzy normalnie przez usg, będziesz wiedzieć na czym stoisz z szyja

U mnie dziś 35+4, lekarstw już nie biorę [emoji12] ale też nie za dużo się ruszam, bo ciężko, moje spojenie łonowe bardzo cierpi [emoji30] W środę wizyta, ale już tylko będzie sprawdzał czy jest rozwarcie, czy nie i jak waga małej.

Kto teraz się rozpakowuje? Fado? [emoji4]

Ha ha tak JA !!!! 26.09 czekam i czekam ha ha

 

[Wspinka]

Cześć :-) My już 5 tygodni po rozpakowaniu, ale ten czas leci! Malutki jest kochany, śpi już coraz mniej, zwykle jest grzeczny choć wieczory ma trudne, bo pręży się i płacze. Zauważyłam już pierwsze objawy wymuszania ;-) ciężko go odłożyć po najedzeniu i odbiciu do łóżeczka. Starsza córka zazdrosna bardzo i muszę poświęcać jej dużo uwagi, co i tak daje marne efekty, ale walczymy :-) powodzenia Dziewczyny! Pamiętajcie że leki i odpoczynek działają cuda, a czas mija szybko i donosicie do bezpiecznego terminu.

 

[marta021993]

Podpowiedzcie mi dziewczyny, bo jesteście bardziej doświadczone. Jeśli biorę te wszystkie no spy, buscopany i magnezy to dobrze jesli raz na jakiś czas pojawi się ten skurcz (około raz na 3 godziny lub żadziej) Bo nie wiem czy to okej czy panikować. W sumie macica tak czy siak musi się jakoś przygotowywać nie?