reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Asiołku - super że jest dobrze!
Ja się znów naczytałam depresyjnuch postów i obleciał mnie strach, ale idę dziś do gina to zobaczymy co tam w środku słychać.
Pozdrawiam mocno.
a
 
reklama
Ja tak nieopatrznie przeczytałam historie Olci80, bo pamiętalam jak się cieszyła z ciąży i zauważyłam że jakis czas jej nie było na forum. WIęc przeczytałam jej post i zamarłam. Nie wiedziałm o takiej możliwości.
Teraz dałam sobie szlaban na wszystko co do czego mam podejrzenie, że może mnie przestraszyć.
Życze jak najlepiej Olci,
wierze że u mnie wszystko ok.
Damy radę.
a
 
Anik lepiej takie posty omijac z daleka. Ja tez z tydzien temu caly dzien siedzialam na takim forum gdzie czytalam historie roznych dziewczyn jak stracily swoje dzieci. Nie moglam potem dojsc do siebie przez pare dni tak panikowalam, ze u mnie tez pewnie cos zle sie dzieje. Plakalam i mialam wielkiego dola. Naszczescie mi przeszlo i juz nie mam pesymistycznych mysli. Przede wszystkim wazny jest dla nas usmiech i dobre podejscie, dlatego takie slabe psychicznie istotki jak my lepiej niech nie wchodza na takie stronki gdzie pelno smutku.
Ja wierze gleboko ze ten rok bedzie szczesliwy dla nas wszystkich.
 
Tusia

ja to miałam takiego doła na początku - rzuciłam sie na forum i wszystko czytałam. Teraz już omijam TE tematy, ale Olcię chciałam przeczytać - nie spodziewałam się że będzie to taka historia. (mam nadzieje Olcia że jeszcze jestes z nami - trzymam kciuki by twoja historia miała optymistyczny finał).
Byłam dziś u gina - u mnie wszystko w najlepszym porządku. Serducho puka.
Pozdrawiam was serdecznie
a
 
Witam!
Jestem w 17 tyg. od tygodnia odczuwam kłucia w różnych miejscach brzucha, przy pępku, w dole przy jajnikach, w podbrzuszu. Byłam u gin. powiedział, że żaden ból który przechodzi po położeniu się lub po nospie nie jest problemem, ale mimo wyszystko trochę to dla mnie niepokojące i nie wszysktie od razu przechodzą czasem mam wrażenie, że mnie coś ciągnie i towarzyszy temu lekki ból w podbrzuszu.
Zaniepokoił go jednak fakt, że mam twardą macicę, przepisał kaprogest /progesteron/ w zastrzykach i nospę forte oraz odpoczynek i relaks. Kiedy to powinno przejść, po jakim czasie macica powinna się "rozluźnić"?
pozdrawiam wszystkie "grubaski"
Anika


 
Wielkie dzięki, nie wiedziałam, że takie ukłucia jak od szpilki to mogą być ruchy... a już się tego nie mogę doczekać.
 
droga Aniko to teraz taki okres miejwiecej od 16 do 19 tygodnia odczuwa sie najmocniejsze klucia, bole podbrzusza i towarzysza temu twardniecia macicy. Zobaczyszz, oszczedzaj sie przez ten okres jak zalecil ci lekarz i bierz lekarstwa. Nie masuj sobie tylko brzucha jak ci twardnieje macica (stawia sie). Ja tez tak mialam teraz juz 20 tydzien i juz tego nie odczuwam. Nie wiem dokladnie, ale to chyba przez to, ze przez ten okres lozysko ci wendruje czy tp. ( nie jestem pewna). Nie martw sie to normalne, prawie kazda tak ma, czy miala.
 
Okazuje, że może też odczuwam już ruchy dziecka a o tym nie wiedziałam. Zazdrościłam już wszystkim forumowiczkom tego przezycia... Takie ukucia też mi towarzyszą od jakiegoś tygodnia:) :laugh:
 
reklama
Nie martw sie, sama wlasnie przechodze te klucia (cos w rodzaju kolki). Moja lekarka przepisala mi magnez. Tez sie tym martwilam!
 
Do góry