@natalia91k jak nie ma skurczów to chyba będą mogli zakładać szew lub pessar?
reklama
natalia91k
Zaciekawiona BB
Mam szew od 13 lutego. Założyli mi wtedy bo miałam rozwarcie i wpuklenie pęcherza do pochwy. Od tamtej pory szyjka 10 mm i lezenie. Teraz bałam się że szew puścił i stąd to miałam plamienie i kłucie. Dziś kolejna dawka sterydów. Narazie nie panikuję, staram się...
Moze dla Ciebie gowno prawda ;-) Ja bede testowac i jesc wszystko na co mam ochotę. Jedynie bede ograniczac lub unikać alergenów. I planuję wlasnie zrobic bigos:-)
Oczekujaca123
Fanka BB :)
Trzymam kciuki ;*
My dziś 25tc. Od tyg mimo wyraźnego zagrożenia porodem jesteśmy w komplecie. Szyjka na usg w czwartek 1.6cm... szew wg lekarza który go zakladal 11.02 trzyma. Wg lekarzy na porodowce zsunal się... Ale trzyma no ale ufam temu co zakładał.
Ja miałam lekkie skurcze i bardziej dziecko walilo w szew wpadając do lejka z szyjki. Była to bardziej profilaktyka ale uziemili mnie w łóżku. I podawali leki na skurcze. Trwa to już tydzień. Sterydy oczywiście też dostałam..
Ja wiem że nie masz skurczy, ale może lepiej jednak leżeć cały czas ? Ja mam łóżko pupa do góry podniesione może niech lepiej podadzą też coś przeciwskurczowe co. Możesz mieć skurcze których nie czujesz - u mnie to plecy i parcie na kupę. U dziewczyny z łóżka obok było parcie na pęcherz. W nocy dali jej furagine. A rano urodziła... - 35tc. Także może leoiej jednak o coś poprosić
Magdalenams
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2018
- Postów
- 7 002
I jak najbardziej twoje postępowanie jest dobre. Mojemu dziecku dieta nie szkodzila ale na alergeny był już wrażliwy i musiałam wyeliminować. Za to kuzynki syn miał wrażliwy brzuch i uważała z dietą.
Nie ma sensu odstawiac wszystkiego i podstawą jest obserwacja.
Ja jednak dietę lekkostrawna będę trzymała ale ze względu na wyproznianie po porodzie, bo po pierwszym było mi ciężko, i ze względu na zrzucenie zbednych kg bo przybralam już 24 kg. Ale to bardziej polega na ograniczeniu słodyczy i smazonego.
trzymam kciuki!reklama
Oczekujaca123
Fanka BB :)
W pierwsze ciąży podczas porodu czułam parcie jakby mi się chcialo kupę w nie mogłam się załatwić. Taki ból w odcinku ledzwiowym, takie parcie...
Teraz to samo taki ból jakby w plecach taki skurcz jakby zlapal ale ciągły... że coś uciska boli... nie jest to krótkie ani regularne. Tylko złapie i już. Lekarze często mówią że to może kręgosłup bo nadwaga itp. Ale nie... ja już wiem że tego nie da się pomylić. Ciężko to opisać. Ale czujesz, ze plecy ci się spinaja i tak trzyma.
Czasem łapie nisko- kość ognowa
Czasem zaczyna się wyżej tuż w okolicy nerek trochę pod tak jak zaczyna się macica
U mnie bez plamien.
Zresztą pierwsza ciąża 2kropeczki różowe A pęcherz byl już w pochwie... więc ja to WGL inaczej działam.