reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

@Naysan dziewczyny z ktorymj lezalam w szpitalu i mialy planowana cc na nastepny dzien rano mogly jesc do 20, pic do 22
Pielegniarka rano robiła lewatywe, potem zakladala cewnik dostawaly dwie kroplowki i jechaly na sale :D
 
reklama
Jestem załamana. Pisałam Wam, jestem w szpitalu, bo lekarz zdecydował podać mi kroplówki z magnezu na nocne twardnienie brzucha. Oczywiście nic nie dały. Dziś badanie i miałam wyjść. Szyjka skrócona o 1 cm w ciągu dwóch dni. Ma 2,5 cm ta część zamknięta i rozwarcie większe. Mierzył inny lekarz, tego mojego prowadzącego dziś nie ma. Może jest jakaś różnica pomiaru, ale na pewno nie 1 cm...masakra :( Nie wyjdę chyba na święta. Mialyscie duże różnice w pomiarach szyjek? Leżę w szpitalu o I stopniu referencyjności...:(
"Leczą" mnie nospą i obserwują.
 
Jestem załamana. Pisałam Wam, jestem w szpitalu, bo lekarz zdecydował podać mi kroplówki z magnezu na nocne twardnienie brzucha. Oczywiście nic nie dały. Dziś badanie i miałam wyjść. Szyjka skrócona o 1 cm w ciągu dwóch dni. Ma 2,5 cm ta część zamknięta i rozwarcie większe. Mierzył inny lekarz, tego mojego prowadzącego dziś nie ma. Może jest jakaś różnica pomiaru, ale na pewno nie 1 cm...masakra :( Nie wyjdę chyba na święta. Mialyscie duże różnice w pomiarach szyjek? Leżę w szpitalu o I stopniu referencyjności...:(
"Leczą" mnie nospą i obserwują.
Ja miałam jednego dnia około 18 badanie i szyjka 25mm, wieczorem pojechałam na IP i koło północy miałam 36mm. Ale badała mnie rezydentka i wg mojego lekarza źle mnie zbadała, bo to mało prawdopodobne że tak się szybko wydłużyła. Nie możesz poprosić o silniejsze leki, chociaż ta Spasmoline? Eh z tymi szpitalami.. :(
 
@Paula_12345 no właśnie mi tu ważyli Zuze i liczyłam na 1200 a tu 1050g... Mam nadzieję ze wyjde na święta i 28 mam wizyte u gin to poproszę ja o ważenie
@Wiewióreczka87 kiedy bedzie Twoj lekarz?
Ja miałam taką sytuację raz ze mojej gin szyjka 32mm a jej mezowi 20mm. Strachu sie najadłam i to bylo w 16tc od tej pory kazdy pomiar ktory nie pochodzi od mojej gin traktuje z przymrużeniem oka.

Na cc się nie znam u chciałabym rodzic naturalnie ale ja se tam moge chciec... Dzis na obchodzie lekarz kazal mi mierzyć biodra bo jego zdaniem jestem wąska, wiec juz nie wiem czy mi się uda naturalnie.
 
@Wiewióreczka87 powiem Ci tak. Ja chodze do 2 lekarzy i oni jak mi mierza a robili to nawet dzien po dniu po sobie wychodzila im taka sama szyjka mimo ze nie mowilam co mowil drugi lekarz. Wiem ze sa takei sytuacje ze lekarze zle mierza. Tak jak zle lecza tak zle mierza. W szpitalu lezala ze man dziewczyna i ja lekarka przyjmowala na ip i zle zmierzyla powiedziala ze ma dluzsza. I sami lekarze przy Nas komentowali ze ona jes "kiepska".

Co do świąt ja ide do rodzicow mieszkaja 200 m od Nas. Planuje siedziec przy stole i klasc sie miedzy posilkami. Bede tez pomagac przy gotowaniu. Na lezaco cos pomoge. Czasami cos wstane i zrobie. U nas kazdy jest dobry w jakiejs potrawie wiec na pewno nie odmowie zrobienia swojego specjalu. W wigilie ide na wizyte jak sie okaze ze jest zle to bede tylko lezec u rodzicow.
 
Nie będzie mojego lekarza w święta niestety. W czwartek mam u niego wizytę. Oby dotrwać...
Liczę na cud, że tak skopał pomiar dzisiejszy lekarz. U niektórych z Was widzę, że też wielkie różnice w wynikach były.

Nie mam nic do gadania co do leków...mój twardy brzuch nie pokazuje skurczów na ktg, więc nie mają podstaw, by podać coś mocniejszego :( Boże, tak bym chciała urodzić w tygodniu z 3 z przodu...
 
Jestem załamana. Pisałam Wam, jestem w szpitalu, bo lekarz zdecydował podać mi kroplówki z magnezu na nocne twardnienie brzucha. Oczywiście nic nie dały. Dziś badanie i miałam wyjść. Szyjka skrócona o 1 cm w ciągu dwóch dni. Ma 2,5 cm ta część zamknięta i rozwarcie większe. Mierzył inny lekarz, tego mojego prowadzącego dziś nie ma. Może jest jakaś różnica pomiaru, ale na pewno nie 1 cm...masakra :( Nie wyjdę chyba na święta. Mialyscie duże różnice w pomiarach szyjek? Leżę w szpitalu o I stopniu referencyjności...:(
"Leczą" mnie nospą i obserwują.
Jak zaczęły się moje problemy szyjkowe to mój gin wysłał mnie do szpitala z 14mm szyjka i rozwarciem wewn, a w szpitalu lekarz z co najmniej 20letnim stażem powiedział, że szyjka ma 37mm i mój lekarz źle ja zmierzył. Po tyg leżenia w szpitalu trafiłam do drugiego szpitala, a tam już szyjka miała 10mm. Więc jak czytasz lekarz, a lekarz to jest różnica. Słuchaj się swojego, któremu ufasz i nie stresuj się niepotrzebnie, bo to też szkodzi szyjce.
 
@Wiewióreczka87 powiem Ci tak. Ja chodze do 2 lekarzy i oni jak mi mierza a robili to nawet dzien po dniu po sobie wychodzila im taka sama szyjka mimo ze nie mowilam co mowil drugi lekarz. Wiem ze sa takei sytuacje ze lekarze zle mierza. Tak jak zle lecza tak zle mierza. W szpitalu lezala ze man dziewczyna i ja lekarka przyjmowala na ip i zle zmierzyla powiedziala ze ma dluzsza. I sami lekarze przy Nas komentowali ze ona jes "kiepska".

Co do świąt ja ide do rodzicow mieszkaja 200 m od Nas. Planuje siedziec przy stole i klasc sie miedzy posilkami. Bede tez pomagac przy gotowaniu. Na lezaco cos pomoge. Czasami cos wstane i zrobie. U nas kazdy jest dobry w jakiejs potrawie wiec na pewno nie odmowie zrobienia swojego specjalu. W wigilie ide na wizyte jak sie okaze ze jest zle to bede tylko lezec u rodzicow.
Ja do moich rodziców musiałabym jechać 30 km i zastanawiam się co robić... bo u nich beda moje siostry z rodzinami i tez chcialabym byc. A mam jeszcze jedno pytanko, jak u Was wyglada wydzielina z pochwy? Bo ja mam ciagle uczucie wilgoci... pytalam lekarza i powiedzial, ze to norma i teraz tak juz bedzie.
 
reklama
Dziewcyzny, a jak spędzacie święta? Zamierzacie posiedzieć troszkę przy stole? Pojechać gdzieś w odwiedziny?
ja z mężem i córkami jadę do rodziców na tydz i zamierzam cały czas leżeć. Plusem jest to, że w pokoju w którym będą święta jest łóżko tylko do mojej dyspozycji. U mnie dopiero-już 25tc i nie chce sobie i dziecku zaszkodzić tym, że posiedzę trochę przy stole. W moim przypadku siedzenie to smierc dla mojej szyjki.Za dużo przeszłam przez ostatnie 2 miesiące, żeby teraz wszystko zniweczyc. Święta mają tylko 3 dni, a z naszymi szkrabami całe życie przed nami, więc wolę sobie odpuścić siedzenie przy stole, żeby później nie mieć sobie nic do zarzucenia, jak coś się zacznie dziać.
 
Do góry