reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dziekuje za kciuki ;)

Maluchy sie calkiem dobrze ! ;)
159 i 156 bija im serduszka. Przeziernosc u leniuszka 1.5 u wiercipiety 1.4 (jeden grzeczny spal a drugi uciekal przed usg :D)
Przerazilam sie bo na wykresie z wynikow obwod glowy jest u jednego ponizej tych kresek co niby sa norma, zauważyłam to juz przy wyjsciu wiwc spytalam poloznej i ona mowi, ze to nie ma znaczenia skoro xaly obraz jest ok i lekarka napisala ze jwst ok to sie nie przejmowac tyn wykresem
Ryzyka zmniejszone po USG :) czekam na wyniki pappy chociaz wiem ze przy blizniakach wychodza czasem zaklamane. Plec dopiero na polowkowych 18lutego.
Wszystko na miejscu nozki raczki brzuszek nerki itp
Jedno lozysko z przodu drugie z tylu. To tez mnie troche martwi. Jutro nam wizyte u swojej lekarki to dopytam co i jak.
Wstawie zdjecie jak wkoncu dojade do domu ;)
Gratuluję! pokaż fotkę!
 
reklama
Dziewczyny, w posiewie wyszedł mi paciorkowiec - gbs, któraś miała z nim doświadczenie? Próbuję się dodzwonić do lekarza, ale na razie nie odbiera.
 
Dziewczyny, w posiewie wyszedł mi paciorkowiec - gbs, któraś miała z nim doświadczenie? Próbuję się dodzwonić do lekarza, ale na razie nie odbiera.
Tak ja mialam. Mogl spowodowac mi skrocenie szyjki. Bo go wykrylam leczylam i nagle szyjka 14 mm. W szpitalu zalozyli szew i leczyli litrami antybiotyków. Bolal mnie przy nim brzuch. Sa tacy lekarze co uwazaja ze gbs nie jest niebezpieczny a ja uwazam inaczej.
 
Tak ja mialam. Mogl spowodowac mi skrocenie szyjki. Bo go wykrylam leczylam i nagle szyjka 14 mm. W szpitalu zalozyli szew i leczyli litrami antybiotyków. Bolal mnie przy nim brzuch. Sa tacy lekarze co uwazaja ze gbs nie jest niebezpieczny a ja uwazam inaczej.
Kurde, nie wygląda to dobrze. Czytam właśnie, że leczenie w czasie trwania ciąży wdraża się tylko w wyjątkowych przypadkach, bo po jego zakończeniu zazwyczaj obserwuje się nawrót. A jednocześnie, że może doprowadzić do infekcji wewnątrzmacicznej i pęknięcia pęcherza owodniowego i wtedy śmiertelność noworodków jest wysoka.
 
Z paciorkowce jest tak ze jak ktos jest jego nosicielem to sie go juz nie pozbedzie. Ale mozna go na jakos czas zaleczyc z szyjki czy pochwy. Ja od lekarza dostalam duomox i go wyleczylam vo w szpitalu posiew czysty ale co z tego jak szyjka juz sie skrocila. Dodatkowo jak szlam na szycie to lekarz kazal mi kupic antybiotyk ktory juz w aptekach byl nie do zdobycia i w szpitalach tez juz go nie mieli. Udalo mi sie kupic go we wroclawiu. I bralam go w szpitalu plus antybiotyk w kroplowkach. Wymaz ostatnio byl czysty wiec sie udalo. Ale przy porodzie mam krzyczec ze mam gbs bo od niego zaraz siw dziecko przy porodzie i geozi to smiercia. Dodam ze po zaleczeniu go w domu mialam crp 10.5 a leukocyty 14.7 wiec jakas infekcje u mnie wywolal. Dodam ze w 1 ciazy nie zaszkodzil ale 2 ciaze mialam infekcje i stad strata wiec to tez mogl byc gbs. Teraz na szczescie w pore zaragaowalam. Najgorsze to ze lekarze olewaja ta bakterie i twierdza ze tylko przy porodzie dadza antybiotyk.
 
Z paciorkowce jest tak ze jak ktos jest jego nosicielem to sie go juz nie pozbedzie. Ale mozna go na jakos czas zaleczyc z szyjki czy pochwy. Ja od lekarza dostalam duomox i go wyleczylam vo w szpitalu posiew czysty ale co z tego jak szyjka juz sie skrocila. Dodatkowo jak szlam na szycie to lekarz kazal mi kupic antybiotyk ktory juz w aptekach byl nie do zdobycia i w szpitalach tez juz go nie mieli. Udalo mi sie kupic go we wroclawiu. I bralam go w szpitalu plus antybiotyk w kroplowkach. Wymaz ostatnio byl czysty wiec sie udalo. Ale przy porodzie mam krzyczec ze mam gbs bo od niego zaraz siw dziecko przy porodzie i geozi to smiercia. Dodam ze po zaleczeniu go w domu mialam crp 10.5 a leukocyty 14.7 wiec jakas infekcje u mnie wywolal. Dodam ze w 1 ciazy nie zaszkodzil ale 2 ciaze mialam infekcje i stad strata wiec to tez mogl byc gbs. Teraz na szczescie w pore zaragaowalam. Najgorsze to ze lekarze olewaja ta bakterie i twierdza ze tylko przy porodzie dadza antybiotyk.
No właśnie, a z tego, co czytam, bakteria może przenikać z pochwy do macicy i tam powodować zakażenie. U mnie crp ostatnio bardzo małe wyszło - 2 tyg. temu było 0.4. Ale chyba na wszelki wypadek zrobię jutro kolejne, a dziś dopytam lekarza o wszystkie szczegóły. Na szczęście bakteria u mnie jest wrażliwa na wszystkie antybiotyki z wyjątkiem doksycykliny.
 
@Naysan muszę Cie uspokoić! Nie wiem czy pamietasz ale jakis czas temu w posiewie z szyjki wyszla mi e coli. Matko! Ile ja sie naczytalam, napłakałam, szok. Byłam przekonana że urodzę na dniach bo e coli tez prowadzi do zakażenia wewnątrz macicznego i pekniecia pęcherza. Moja lekarka podeszla do tego lajtowo na zasadzie dam pani antybiotyk na podstawie antygramu i bedzie ok. I faktycznie po 2 tygodniach posiew jałowy. Niestety bakterie lubią powracac więc obowiazkowo czeste posiewy. Jak masz antybiogram to lekarz na bank dobierze dobry antybiotyk.
 
reklama
Do góry