Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[monik1]

Tak, to normalne. Lekki miesiaczkowe ból to normalne, związany z rozrostem macicy, dzidzia coraz większą, będzie dobrze

Dziekuje za odpowiedź

 

[Vanilia120]

...

 

[kluseczka89]

...

co tam sie dzieje???

 

[Vanilia120]

Aj odpisywalam dziewczyna i teraz widzę że mi się coś na telefonie wszystkie ucielo. Nie chce mi się od nowa tyle skrobać, więc napisze tylko tyle- Kasiu gratulacje !
Ja zaczynam w poniedziałek 34 tydzień, już nie mogę się doczekac wtorkowej wizyty u lekarza i tego jak na się moja szyjka.. oby dotrwać do tego wtorku a później jeszcze 3 tygodnie mam zostaną i niech się dzieje co chce..

 

[LenkazNatką]

Hej Dziewczyny
Byłam wczoraj na drugim badaniu prenatalnym, na szczęście wszystko w porządku. Przy okazji gin sprawdził mi pessar - trzyma prawidłowo . Jedyne co mnie zmartwiło to fakt, że mam mało wód płodowych. To znaczy w normie, ale powiedział żeby więcej pić bo mogło by ich być więcej . Więc od dziś mam wyzwanie - o litr wody więcej niż zwykle zamierzam też kupić te wkładki które rozróżniają wody płodowe, słyszałyście o nich? bo zdarza mi się mieć tam bardzo mokro nie wiem czy to przez pessar czy to wody się sączą ?

 

[Madlen13]

Hejka Jestem już po usg.36 tc a Mała waży 2500 gram,doktor powiedział, że malutka ale, że jeszcze przybędzie około kilograma do porodu(o ile wytrzymam do 25 lipca).To już tak blisko,a jeszcze tyle rzeczy nie gotowych. Od przyszłego tygodnia powoli wezmę się do pracy, w końcu to już będzie 37 tc

 

[LenkazNatką]

Hejka Jestem już po usg.36 tc a Mała waży 2500 gram,doktor powiedział, że malutka ale, że jeszcze przybędzie około kilograma do porodu(o ile wytrzymam do 25 lipca).To już tak blisko,a jeszcze tyle rzeczy nie gotowych. Od przyszłego tygodnia powoli wezmę się do pracy, w końcu to już będzie 37 tc

Super wiadomość jeszcze na pewno jej przybędzie, ja też jestem zdania że nie wszystkie dzieci muszą się rodzić po 4 kg ale Ci teraz to pewnie niesamowicie zleci do końca powodzenia

 

[Madlen13]

Czas mi bardzo szybko leci,a dopiero co pamiętam jak pisałam tutaj 6 tygodni temu, że jak ja wytrzymam tyle czasu leżąc a tutaj już końcówka

 

[Dorotea.]

Hej dziewczyny, jeszcze tutaj nie pisałam, że urodziłam Stasia i jesteśmy już w domku. W zeszły piątek lekarz zdjął szwy, to był 37 plus 5, a w sobotę późno wieczorem odeszły mi wody, szyjka w szpitalu dalej miała 1 cm i trzymała. Poród w niedzielę rano, dla mnie to równo 38 tydzien, ale w szpitalu policzyli 37 plus 5 i zakwalifikowali mnie jak poród przedwczesny. No nic, poród SN, trwał 10h i było ciężko. Stas ważył 3050g i miał 53 cm.
Jestem bardzo szczęśliwa

 

[Mikasa7]

Hej Dziewczyny
Byłam wczoraj na drugim badaniu prenatalnym, na szczęście wszystko w porządku. Przy okazji gin sprawdził mi pessar - trzyma prawidłowo . Jedyne co mnie zmartwiło to fakt, że mam mało wód płodowych. To znaczy w normie, ale powiedział żeby więcej pić bo mogło by ich być więcej . Więc od dziś mam wyzwanie - o litr wody więcej niż zwykle zamierzam też kupić te wkładki które rozróżniają wody płodowe, słyszałyście o nich? bo zdarza mi się mieć tam bardzo mokro nie wiem czy to przez pessar czy to wody się sączą ?

Nie martw się, też miałam wody plodiwe na małym poziomie, ba jednej wizycie AFI=6,5, gdzie normy od 5-25. Ale piłam więcej i podskoczylo do 12 także będzie dobrze. Co do wód, nie mam pessara, ale też miewam mokro, tak,że wkładka mokra. Myślę,że tak to już jest w ciąży, ja się tym nie martwię. Ale dla spokojnosci możesz sobie kupić te papierki