reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Cześć dziewczyny, od wczoraj jestem już mamą :) Urodziłam Zosię o 14.14, waży 2670 i ma 50 cm, jest malutka, ale tak się spodziewałam. Poszło dosyć szybko bo od wejścia na porodówkę z 4 cm rozwarciem i skurczami co 6 min mała była z nami w niecałe 4h, to zasługa wspaniałej położnej (jedna z Was chce rodzić na Solcu w Warszawie wiec polecam w 10000% Panią Teresę, warunki na porodowce tez super).
Bardzo bolało, niestety było bez znieczulenia i nadal boli bo jestem nacięta, ale od samego patrzenia na córeczkę zapomina się o tym. Trzymam mocno kciuki za wszystkie z Was, które walczycie o każdy dzień, doskonale Was rozumiem. Pamietam strach przy każdym ukłuciu i przed kolejnymi wizytami. Szybko zleci do 37 tyg a potem niech się dzieje co chce. Powodzenia :)
Dodam, że urodziłam w 38+4.

Gratulacje [emoji4]
 
reklama
Cześć dziewczyny, od wczoraj jestem już mamą :) Urodziłam Zosię o 14.14, waży 2670 i ma 50 cm, jest malutka, ale tak się spodziewałam. Poszło dosyć szybko bo od wejścia na porodówkę z 4 cm rozwarciem i skurczami co 6 min mała była z nami w niecałe 4h, to zasługa wspaniałej położnej (jedna z Was chce rodzić na Solcu w Warszawie wiec polecam w 10000% Panią Teresę, warunki na porodowce tez super).
Bardzo bolało, niestety było bez znieczulenia i nadal boli bo jestem nacięta, ale od samego patrzenia na córeczkę zapomina się o tym. Trzymam mocno kciuki za wszystkie z Was, które walczycie o każdy dzień, doskonale Was rozumiem. Pamietam strach przy każdym ukłuciu i przed kolejnymi wizytami. Szybko zleci do 37 tyg a potem niech się dzieje co chce. Powodzenia :)
Dodam, że urodziłam w 38+4.
Gratulacje !!! A to twój pierwszy poród ?
 
Cześć dziewczyny, od wczoraj jestem już mamą :) Urodziłam Zosię o 14.14, waży 2670 i ma 50 cm, jest malutka, ale tak się spodziewałam. Poszło dosyć szybko bo od wejścia na porodówkę z 4 cm rozwarciem i skurczami co 6 min mała była z nami w niecałe 4h, to zasługa wspaniałej położnej (jedna z Was chce rodzić na Solcu w Warszawie wiec polecam w 10000% Panią Teresę, warunki na porodowce tez super).
Bardzo bolało, niestety było bez znieczulenia i nadal boli bo jestem nacięta, ale od samego patrzenia na córeczkę zapomina się o tym. Trzymam mocno kciuki za wszystkie z Was, które walczycie o każdy dzień, doskonale Was rozumiem. Pamietam strach przy każdym ukłuciu i przed kolejnymi wizytami. Szybko zleci do 37 tyg a potem niech się dzieje co chce. Powodzenia :)
Dodam, że urodziłam w 38+4.
Gratulacje :-) Czekałam z niecierpliwością na informację od Ciebie :-) Rodziłaś bez znieczulenia z wyboru czy nie chcieli Ci podać? Pani Tereska miała dyżur czy wykupilas położną?
 
Cześć dziewczyny, od wczoraj jestem już mamą :) Urodziłam Zosię o 14.14, waży 2670 i ma 50 cm, jest malutka, ale tak się spodziewałam. Poszło dosyć szybko bo od wejścia na porodówkę z 4 cm rozwarciem i skurczami co 6 min mała była z nami w niecałe 4h, to zasługa wspaniałej położnej (jedna z Was chce rodzić na Solcu w Warszawie wiec polecam w 10000% Panią Teresę, warunki na porodowce tez super).
Bardzo bolało, niestety było bez znieczulenia i nadal boli bo jestem nacięta, ale od samego patrzenia na córeczkę zapomina się o tym. Trzymam mocno kciuki za wszystkie z Was, które walczycie o każdy dzień, doskonale Was rozumiem. Pamietam strach przy każdym ukłuciu i przed kolejnymi wizytami. Szybko zleci do 37 tyg a potem niech się dzieje co chce. Powodzenia :)
Dodam, że urodziłam w 38+4.

Kasiu gratulacje :) ale fajnie że jesteś już po. Ja dzisiaj msm 38+2 i o niczym innym nie myśle!
Dziewczyny bralyscie do samego końca magnez? Bo tak patrzę że mam ostatnie 2 tabletki i nie wiem czy wysyłać kogoś do apteki po kolejne opakowanie
 
Cześć dziewczyny, od wczoraj jestem już mamą :) Urodziłam Zosię o 14.14, waży 2670 i ma 50 cm, jest malutka, ale tak się spodziewałam. Poszło dosyć szybko bo od wejścia na porodówkę z 4 cm rozwarciem i skurczami co 6 min mała była z nami w niecałe 4h, to zasługa wspaniałej położnej (jedna z Was chce rodzić na Solcu w Warszawie wiec polecam w 10000% Panią Teresę, warunki na porodowce tez super).
Bardzo bolało, niestety było bez znieczulenia i nadal boli bo jestem nacięta, ale od samego patrzenia na córeczkę zapomina się o tym. Trzymam mocno kciuki za wszystkie z Was, które walczycie o każdy dzień, doskonale Was rozumiem. Pamietam strach przy każdym ukłuciu i przed kolejnymi wizytami. Szybko zleci do 37 tyg a potem niech się dzieje co chce. Powodzenia :)
Dodam, że urodziłam w 38+4.
Gratulacje dla mamy :) ja też urodziłam 38+4, córeczka 2800g powodzenia :)
 
Dziewczyny :) jestem w 32 tc.. I ciągle czuje lekki ból podbrzusza. Byłam już 2 razy w szpitalu w 21 tc I 27 tc. Szyjka miała 3 cm I podawali mi tylko magnez w kroplowce. Leżałam zawsze po 3 doby . Od lekarza mam nakaz leżenia w domu. Biorę luteina 2x2 rano I wieczorem i oczywiście magnez . No-spy nie biorę bo po niej tak jakby bóle się nasilały. Brzuszek miękki. Czy lekki ból jest normalny?
 
Kasiu gratulacje :) ale fajnie że jesteś już po. Ja dzisiaj msm 38+2 i o niczym innym nie myśle!
Dziewczyny bralyscie do samego końca magnez? Bo tak patrzę że mam ostatnie 2 tabletki i nie wiem czy wysyłać kogoś do apteki po kolejne opakowanie
juz nie kupuj jak jestes na końcówce:) chyba ze po ciąży chcesz suplementować co Ci na pewno nie zaszkodzi:)
 
Cześć dziewczyny, od wczoraj jestem już mamą :) Urodziłam Zosię o 14.14, waży 2670 i ma 50 cm, jest malutka, ale tak się spodziewałam. Poszło dosyć szybko bo od wejścia na porodówkę z 4 cm rozwarciem i skurczami co 6 min mała była z nami w niecałe 4h, to zasługa wspaniałej położnej (jedna z Was chce rodzić na Solcu w Warszawie wiec polecam w 10000% Panią Teresę, warunki na porodowce tez super).
Bardzo bolało, niestety było bez znieczulenia i nadal boli bo jestem nacięta, ale od samego patrzenia na córeczkę zapomina się o tym. Trzymam mocno kciuki za wszystkie z Was, które walczycie o każdy dzień, doskonale Was rozumiem. Pamietam strach przy każdym ukłuciu i przed kolejnymi wizytami. Szybko zleci do 37 tyg a potem niech się dzieje co chce. Powodzenia :)
Dodam, że urodziłam w 38+4.
Gratulacje !!! A jakie miałaś objawy że pojechałaś do szpitala ? Odeszły wody czy miałaś jakieś bóle?
Ja dzisiaj po wizycie .... rozwarcie na 2cm i mam mega bóle jak na miesiączke ... od rana mnie tak ciągnie i praktycznie wogole nie przechodzi tylko lekko słabnie i się nasila ... Dzisiaj 37+6 także bezpiecznie i mały wazy ok 3200 ....
 
Dziewczyny :) jestem w 32 tc.. I ciągle czuje lekki ból podbrzusza. Byłam już 2 razy w szpitalu w 21 tc I 27 tc. Szyjka miała 3 cm I podawali mi tylko magnez w kroplowce. Leżałam zawsze po 3 doby . Od lekarza mam nakaz leżenia w domu. Biorę luteina 2x2 rano I wieczorem i oczywiście magnez . No-spy nie biorę bo po niej tak jakby bóle się nasilały. Brzuszek miękki. Czy lekki ból jest normalny?
Hej ja dzisiaj zaczynam 33 tydzień. U mnie szyjka 2,3 cm (pomiar tydzień temu). Nie mam nakazu leżenia, funkcjonuje normalnie ale się oszczędzam. Też odczuwam lekkie bóle+ czasami kłucie w pochwie. Ale to podobno normalne na tym etapie.
 
reklama
Kasiu gratulacje :) ale fajnie że jesteś już po. Ja dzisiaj msm 38+2 i o niczym innym nie myśle!
Dziewczyny bralyscie do samego końca magnez? Bo tak patrzę że mam ostatnie 2 tabletki i nie wiem czy wysyłać kogoś do apteki po kolejne opakowanie
Ja magnez odstawilam w 37 tc-tak mówił lekarz.
 
Do góry